Eric Helms na powolnej i stałej ścieżce do sukcesu

Eric Helms na powolnej i stałej ścieżce do sukcesu

Witamy w Fit for Business, nowej kolumnie współzałożyciela i wydawcy Well+Good Alexia Brue. Każdego tygodnia przyjmie cię za kulisami z najbardziej udanymi przedsiębiorcami o zdrowym życiu na całym świecie, abyś mógł dowiedzieć się, co ich inspiruje, co ich wyzwanie i jak to jest pracować w (rozwijającym się) przestrzeni odnowy biologicznej.

W tym tygodniu siedzi z Ericem Helmsem, założycielką soków przyjaznych dla Superfood, koktajlu i przygotowanej generacji soków z jedzeniem.

Eric Helms otworzył pierwsze pokolenie soków w 1999 roku, co czyni go prawdziwym pionierem w przestrzeni zatłoczonej i konkurencyjnej. Powolny, stały, stały, stały sukces w Nowym Jorku, pokazuje, że nie musisz zbierać pieniędzy, aby zbudować kwitnącą firmę.

Wspaniałe produkty, z miłością zamienione w koktajle, soki i miski Acai tuż przed klientami, to zwycięski przepis. Wzrost przyspieszy we wrześniu, dzięki właściwej umowie z Simon Property Group. Bądź na bieżąco, ponieważ ślad pokolenia soków rozszerza się z dzielnic Nowego Jorku na wysokiej klasy centra handlowe w całym kraju.

Od jego decyzji po własne finansowanie po inspirację, że supermodele z lat 90.

Zdjęcie: Generowanie soków

Skąd wzięła się inspiracja do rozpoczęcia generacji soków?

W latach 90. nastąpił mały sok na West Houston Street. Zawsze było zapakowane i nie mogłeś tam wejść, nie widząc supermodelki, takiego jak Naomi Campbell lub Christy Turlington. To było naprawdę przygnębione i brudne i zwykle pracowali tam tylko jedna osoba, więc linia zawsze była bardzo długa. Pewnego popołudnia zabrałem tam mojego przyjaciela, a kiedy wyszliśmy, powiedział: „Powinieneś otworzyć miejsce soku-możesz to zrobić o wiele lepiej.„Coś kliknęło i tej nocy nie mogłem spać-wiedziałem, że znalazłem swoje połączenie. Następnego dnia postanowiłem rzucić pracę i rozpocząć generowanie soków. To było 17 lat temu.

Co odróżnia wytwarzanie soku od wszystkiego innego?

Jesteśmy niezależnie własnością i działani od naszego założenia w 1999 roku. Nie ma zewnętrznych inwestorów, więc możemy skupić się na tym, co jest najlepsze dla długoterminowego zdrowia firmy. Nie musimy dokonywać kompromisów, aby zadowolić akcjonariuszy w krótkim okresie i możemy koncentrować się wyłącznie na tym, co jest odpowiednie dla naszej marki.

„Nie mogłeś tam wejść, nie widząc supermodelki, takiego jak Naomi Campbell lub Christy Turlington”

Na co dzień najbardziej oczywistą różnicą w porównaniu z innymi jest to, że działamy jako restauracja, a zdecydowana większość naszych produktów przygotowana w sklepie przed naszymi klientami. Wszystko jest świeże i wykonane na zamówienie. Klienci mogą być częścią tego doświadczenia, widząc ich sok, koktajl lub miskę Acai przygotowane w naszym układzie otwartej kuchni. Dajemy klientom szansę na dokonanie modyfikacji, które wymagają konkretnego białka roślinnego dla ich koktajlu, dodając preferowane zielenie do soku lub zastępując jedno mleko orzechowe drugiemu.

Nasze soki butelkowane są codziennie na zimno i nigdy nie pasteryzowane. Skupiliśmy się na lokalnych i zrównoważonych, zanim stało się to modnym słowem i nadal napędza wszystkie nasze decyzje dotyczące pozyskiwania. Zajmujemy się bezpośrednio lokalnymi farmami i sadami, z których wielu było z nami przez ostatnie 17 lat. Jestem dumny, że osobiście znam dostawców.

Zdjęcie: Generowanie soków

Jak zdecydowałeś, czy rozebrać działalność, szukać aniołów, czy też wziąć pieniądze VC?

Wziąłem małą pożyczkę na otwarcie pierwszego sklepu. Codziennie pracowałem w sklepie, od otwarcia do zamknięcia i uwielbiałem każdą jego minutę. Zyski z pierwszego sklepu zostały wykorzystane do otwarcia drugiego sklepu, a zyski z drugiego sklepu pomogły sfinansować trzeci sklep i tak dalej. Blueprint for Self-Funding był niezamierzony, ale zadziałał dla nas. Wówczas środowisko było zupełnie inne; Pomagaliśmy zdefiniować kategorię i prawie nie było kapitału podwyższonego ryzyka, skoncentrowano się na inwestowaniu w przestrzeń. Wszystko to przyszło później. Byliśmy w stanie zachować pełną kontrolę nad firmą i nigdy nie musiałem umieścić mojego marzenia w czyichś rękach.

Czy możesz nam opowiedzieć o kluczowej decyzji, którą podjąłeś, która była punktem zwrotnym dla generacji soków, ale szczerze mówiąc, mogło pójść w obie strony?

Od naszego założenia skupiliśmy się na otwieraniu i prowadzeniu barów sok. Dopiero w 2011 r. Odważyliśmy tę ścieżkę, otwierając lokalizację w Columbus Circle. Wiedziałem, że będzie to ruchliwy sklep, ale miesięczny czynsz był więcej niż wszystkie nasze inne lokalizacje łącznie-było prawdziwym testem dla firmy i był to najbardziej zdenerwowany, jakim kiedykolwiek byłem otwarciem nowego sklepu. Cieszę się, że podjąłem ryzyko, ponieważ sklep się powiódł i zmienił model, w jaki sposób wybieramy lokalizacje.

„Wiedziałem, że będzie to ruchliwy sklep, ale miesięczny czynsz był więcej niż wszystkie nasze inne lokalizacje łącznie-było to najbardziej zdenerwowane, jakie kiedykolwiek byłem o nowym otwarciu sklepu”

Niedawno podpisaliśmy umowę z Simon Property Group, aby wprowadzić generację soków do wysokiej klasy centrów handlowych, gdy Simon na nowo zdefiniuje doświadczenie w sądzie żywności. To była dla nas kolejna wielka decyzja, ale cieszymy się, że możemy wnieść generowanie soków tak wielu nowych klientom w całym kraju.

Przyciąganie talentu jest zawsze wyzwaniem. Jak przekonałeś ludzi do przyłączenia się do pokolenia soku, gdy byłeś niewiele więcej niż marzeniem z kilkoma urządzeniami?

Ludzie pociągają za pasję i z natury chcą być częścią firmy, która koncentruje się na radzeniu sobie. Nasze produkty są zdrowe, dobrze smakują, sprawiają, że ludzie czują się lepiej-a wszystkie nasze składniki są oparte na roślinach. Pracownicy uwielbiają to, co oznacza nasza marka, i z dumą pomagają zmienić życie klientów

Przywiązujemy również ogromne znaczenie na oddanie naszej społeczności. W tej chwili budujemy niesamowitą szklarnię zasilaną energią słoneczną na West 127th Street, która będzie służyć społeczności ze świeżymi owocami i warzywami bez żadnych kosztów przez cały rok. Cały projekt został sfinansowany przez naszych klientów-oddaje 1 procent każdego zakupu organizacjom takim jak Harlem Grown i Catskill Animal Sanctuary.

Zdjęcie: Generowanie soków

Czy możesz podzielić się jedną radą, którą udzieliłeś innym przedsiębiorcy?

Rosnąć lub umrzeć. Marka musi zawsze ewoluować, zwłaszcza w przestrzeni odnowy biologicznej. Widziałem wiele koncepcji, ponieważ nie rosną i nie zmieniają się wraz z czasem.

Lista rzeczy do zrobienia właściciela firmy jest zawsze długa. Podziel się swoim ulubionym hackem.

Jestem tak stara szkoła, że ​​zaczynam codziennie od zupełnie nowego żółtego prawnego padu. Robię swoje listy rano i robię na ten temat z spotkań przez cały dzień. Próbowałem różnego rodzaju aplikacji do wydajności, ale zawsze wracam do legalnej padu.

Każdy chce wiedzieć: czy masz jakieś otwarte pozycje?

Zawsze zatrudniamy. Jest to część filozofii „Rozwij lub umieranie”. Znalezienie wspaniałych ludzi wymaga pracy i nieustannie chcemy dodać nowe talenty. Pasja i poświęcenie to kluczowe cechy, których szukamy. Jestem naprawdę dumny z zespołu, który udało nam się zbudować-tyle osób, które zatrudniłem na początku, wciąż pomaga w prowadzeniu firmy. To niesamowicie satysfakcjonujące i przynosi mi wielkie szczęście.

Czasami ta filozofia „rosną lub umierają” oznacza również uzyskanie zatwierdzenia przez Gwyneth Paltrow, ponieważ Karen Behnke z Juice Beauty to zrobiła. A jeśli w pobliżu nie ma jeszcze pokolenia soku, możesz zrobić własne tacos jackfruit za pomocą przepisu na sok.