Jak poradzić sobie z złamanym sercem, buddyjskim stylem

Jak poradzić sobie z złamanym sercem, buddyjskim stylem

Jaki jest sposób, aby poradzić sobie z najniższymi chwilami? Lodro Rinzler, współzałożyciel MNDFL Meditation Studio w Nowym Jorku, zajmuje się tym tematem w swojej najnowszej książce, Love Burts: Buddyjskie porady dla załamanego serca, do wydania 13 grudnia. Tutaj dzieli rozdział zatytułowany „Nie rezygnuje z nikogo.„(I tak, on to znaczy.)

Zdjęcie: Lodro Rinzler

„Będę cholernie, Lodro”, być może myślisz, czytając tytuł tej sekcji: „Jeśli nie zrezygnuję z mojego byłego. On jest oszustem, leżącym brudem, a ja na pewno go oddam… moment, w którym mogę przestać o nim myśleć co pięć minut."

Pozwólcie, że jestem bardzo jasny: są chwile, kiedy będziemy musieli odciąć kogoś z naszego życia. Ta osoba może być:
• Romantyczny partner, który nas skrzywdził
• Członek rodziny, który jest obelżywy
• Przyjaciel, który jest obraźliwie pochłonięty
• współpracownik, który próbuje przekształcić każdą rozmowę w sposób, aby nas sabotować
• postać przywódcza, która poważnie nas rozczarowała lub zszokowała

Rozumiem, że może być konieczne zakończenie regularnych stosunków z tą osobą. Rysuję granicę między ograniczeniem kontaktu z kimś a wewnętrznym poddaniem się. Złamane serce może oznaczać kochanie kogoś i żałowanie, że pójdą jednocześnie pieprzyć się. To myląca emocje z powodu tego rodzaju sprzeczności.

Tylko dlatego, że zostaliśmy zranione przez kogoś, nie oznacza, że ​​nie zasługuje już na szczęście w swoim życiu lub nie są niczyże. Jestem głęboko przekonany, że wszyscy mają podstawową dobroć.

Budda był żywym przykładem kogoś, kto był całkowicie zepsuty dorastanie, a potem torturował się w imię duchowości, tylko po to, by zobaczyć, że nie musiał odkrywać czynników zewnętrznych w poszukiwaniu pokoju. Dlatego nazywamy Buddę Tathagatha lub „obudziliśmy jeden.„Obudził się do swojego nieodłącznego pokoju i dobroci. Jest wzorem do naśladowania, ponieważ my również możemy obudzić się z naszą podstawową dobrocią.

Pozwól, że zatrzymam się na sekundę, aby poprowadzić ten punkt do domu, ponieważ jest to ważne: jesteś w zasadzie dobry. Zasadniczo jesteś cały, kompletny, godny, miły i rozsądny. Taki jesteś, zgodnie z buddyjskim spostrzegawczym i moim własnym doświadczeniem wszystkich, których poznałem, więc jestem cholernie pewien, że to samo dla ciebie jest to samo. Tak, czasami możesz działać zdezorientowane, ale to nie neguje twojej dobroci.

Kiedy podróżowałem na jedną z moich wycieczek książkowych, spędziłem trochę czasu w Karolinie Północnej. Byłem gospodarzem naprawdę wspaniałej pary. Nigdy wcześniej ich nie spotkałem. Pokazali mi, gdzie się zatrzymam, i doprowadzili mnie do mojego wydarzenia. Rozmawialiśmy po drodze i byli uprzejmi, ale zastrzeżeni.

Tej nocy zadawano mi pytanie, które zadawano mi dość często, kiedy podróżuję i mówię o mojej pracy: „Jak wszyscy mogą posiadać tę samą dobroć, jaką posiadał Budda? Z pewnością Hitler nie był z natury dobry? Z pewnością Charles Manson nie jest w zasadzie dobry? Są ludzie, którzy robią wiele złych rzeczy!”Odpowiedziałem na sposób, w jaki często odpowiadam: jest wielu ludzi, którzy są bardzo, bardzo zdezorientowani. To nie znaczy, że pod różnymi warstwami zamieszania, nerwicy i bólu, że w zasadzie nie są dobre. Oni są. Oznacza to, że musimy się obudzić, aby mieć współczucie i spróbować stworzyć przestrzeń, aby zdali sobie sprawę, że mogą czynić dobro, ponieważ są w zasadzie dobre. Nie powinniśmy się nikomu poddać.

Czasami możemy przejść przez rozpad i pomyśleć, że nasz były jest szalony i obłąkany. Nawet jeśli jest to prawda, nie są one w zasadzie złym.

Czasami możemy przejść przez rozpad i pomyśleć, że nasz były jest szalony i obłąkany. Nawet jeśli jest to prawda, nie są one w zasadzie złym. Nadal mają podstawową dobro. Są związani z niepewnością i bólem. Jakie to jest smutne? Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli to zobaczyć i wzbudzić współczucie dla nich, bez względu na to, jak trudne może to zrobić.

W drodze do domu od tej rozmowy mój gospodarz był bardzo cichy. W końcu podniosła się i opowiedziała mi historię. Kiedy poślubiła męża, oboje mieli dzieci z poprzednich małżeństw. Jedno z ich dzieci był zachwycającym młodym mężczyzną, który zaangażował się w niewłaściwy tłum. Jeśli dobrze pamiętam, narkotyki były często zaangażowane, a w pewnym momencie ta grupa nastolatków była wysoka, pobiła i ostatecznie zamordowała małe dziecko. Ta kobieta, która jest słodką i miłą osobą, nie mogła uwierzyć, że wychowała mordercę.

Zdjęcie: Stocksnap/Tyson Dudley

Jej pasierb został skazany na więzienie i przez pewien czas nie mogła się z nim zobaczyć. Kiedy poszła go zobaczyć, był bardzo zamknięty. Wytrwała i nadal pojawiła się dla niego w sposób otwarty. Pewnego dnia zapytał ją o psa rodzinnego, którego kochał. Byli w stanie podzielić się w delikatny sposób ich miłością do psa. Innym razem nie zbyt długo potem zapytał o zapasy artystyczne, a nie zbyt długo potem wrócił do malowania, czego nie zrobił od lat.

Teraz, powiedziała, złagodził. Ponownie widzi, że młody mężczyzna, którego wychowała, a on jest głęboko skruszony za to, co zrobił. „Zrezygnowałem z podstawowej dobroci”, powiedziała. „Nie wierzyłem, że był w zasadzie dobry.„Ale, z lojalności, nie poddała się. Wytrwała i pojawiła się dla niego, oferując miłość w kółko. W końcu pozwolił pancerze wokół jego serca nieco upaść w odpowiedzi i był w stanie stać się bardziej tym, kim był. Jej wiara w fakt, że wszyscy jesteśmy w zasadzie dobrzy, a potem rozkwitali. Czego możemy się nauczyć od tej kobiety? Moim wynosem jest to, że nie powinniśmy nikogo odpisywać. Nawet jeśli ktoś nas rani lub popełnia okrucieństwo, nadal może się odwrócić.

W mojej tradycji, tradycji Shambhala, mamy powiedzenie: „Nigdy nie poddawaj się nikomu.„Wiem, że mam ludzi w moim życiu, z którymi nie mogę regularnie się angażować, ponieważ są agresywne, oszczercze, a moja obecność nie robi nic, aby to zmienić. Może to wymagać bardziej oświeconej istoty niż ja, a może będą musieli przejść przez własne złamane serce, aby złagodzić. To nie znaczy, że się z nich zrezygnowałem. To po prostu oznacza, że ​​nie nazywam ich w każdą niedzielę.

Jeśli doświadczasz złamanego serca z powodu innej osoby, nie poddawaj się; Nie odcinaj ich w swoim sercu, nawet jeśli musisz odciąć z nimi zwykły kontakt.

W tradycji buddyjskiej odnosimy się do istot chętnych do utrzymania otwarcia serca bez względu na to, co jako Bodhisattvas. Bodhi to sanskryckie słowo, które można przetłumaczyć jako „otwarte” lub „obudzić się.„Sattva można przetłumaczyć z sanskrytu jako„ bycie ”lub„ wojownik.„To osoba, która jest niesamowicie odważna w utrzymaniu otwartego serca, bez względu na to, co pojawia się w ich życiu. To doświadczenie jest czymś, do czego możemy dążyć. Mistrz Zen Seung Sahn powiedział kiedyś: „Bycie Bodhisattva oznacza, że ​​kiedy ludzie przychodzą, nie odcinaj ich; Kiedy ludzie idą, nie odcinaj ich."

Poniższy przykład jest trochę mniej Zen: ale jedna z osób, z którymi spotkałem podczas moich badań po złamaniu serca. Mówiła o swoim byłym chłopaku i o tym, jak utrzymywała stałą równowagę między nieoczekiwaniem go a nie rezygnacją z niego, gdy poznała moje spojrzenie i stwierdziła: „Czuję szacunek dla niego… mimo że jest kawałkiem gówna."

Jeśli doświadczasz złamanego serca z powodu innej osoby, nie poddawaj się; Nie odcinaj ich w swoim sercu, nawet jeśli musisz odciąć z nimi zwykły kontakt. Chcę zachęcić cię do posiadania nadziei, że mogą się zmienić. Szkody wyrządzone w twoim związku mogą być nie do pogodzenia, ale to nie znaczy, że są skazani na śmierć samotnie i nienawidzone przez wszystkich. Nadal mogą łączyć się z dobrocią w nich i zmieniać się na lepsze.

Pema Chödrön jest nauczycielką buddyjską Shambhala, który dużo pisał o bólu złamanego serca i nie mogę polecić jej pracy bardziej. Poniżej dostosowałem ćwiczenie, które poleciła. Zaczyna się od zrobienia zdjęcia osoby, z którą masz trudności z i wyświetlając ją w domu. Może to początkowo spowodować dyskomfort. Tyle pracy przez złamanie serca to pozostanie z naszym dyskomfortem, więc nie jest to konieczne.

Za każdym razem, gdy idziesz obok zdjęcia, spójrz na istotę, z którą się zmagasz, i po prostu mów: „Życzę Ci wszystkiego najlepszego.„Jeśli to zadzwoni, zamiast tego powiedz:„ Wiem, że jesteś w zasadzie dobry ”lub„ nie jesteś palantem przez cały czas.„Niezależnie od tego, co wybierzesz, uczyń ją osobistą, ale także uczynić to, że nie są one zasadniczo złe. Rób to kilka razy dziennie, ilekroć spojrzenie na zdjęcie. Pozwól, aby twoje serce złagodzą do nich z czasem.

From Love Hurts, © 2016 Lodro Rinzler. Przedruk przez aranżacje z Shambhala Publications, Inc. Boulder, co. www.Shambhala.com

Inny sposób na znalezienie spokoju, gdy twoje serce jest ciężkie? Uderzenie w chodnik. Oto kilka rad od autora Bieganie: historia miłosna i siedem zaskakujących sposobów stania się lepszym biegaczem.