Jest alt-Milk nadal mleko? W debacie na temat leksykonu żywności FDA ma ostateczne orzeczenie

Jest alt-Milk nadal mleko? W debacie na temat leksykonu żywności FDA ma ostateczne orzeczenie

Jednym z głównych problemów agencji jest to, że ludzie mogą myśleć, że alternatywy mleczne na bazie roślin mają ten sam profil odżywczy, co produkty pochodzące z wymienia, a także brak niedoborów wapnia i witaminy D mogą wynikać z tego, że ludzie polegają na mleku dla tych składników odżywczych. (Nie mówiąc, że produkty wegańskie nie są pożywne, wiele z nich jest wzmocnione witaminami i minerałami, podobnie jak mleko krowie, ale agencja twierdzi, że istnieje wiele różnorodności składników między markami, podczas gdy nabiał jest Bardziej znormalizowane.) „Ważne jest, abyśmy lepiej zrozumieć oczekiwania konsumentów wobec tych produktów roślinnych w porównaniu z produktami mlecznymi”, Dr. Gottlieb powiedział.

Za pięć lat, czy nauczyliśmy się zupełnie nowego słownictwa dotyczącego zawartości naszych lodówek? Czy ta nowa generacja marek żywności będzie w stanie ubiegać się o swoje miejsce językowe wraz z kuzynami OG?

Mięso jest również badane przez rząd. W tym przypadku jednak nie tyle marki roślinne mają ludzi w broni, ale nową falę zrównoważonego, „kulturowane” mięso uprawiane w laboratorium. Stowarzyszenie amerykańskiego Cattlemana już wyraziło swój sprzeciw wobec dzielenia się etykietą „mięsa” z tą kategorią produktów, które są tworzone przez przyjmowanie rzeczywistych komórek od zwierzęcia i przekształcanie ich w prawdziwą wołowinę i drobiu. (Nauka!) Te mięsa nie ma jeszcze na półkach sklepowych, ale marki takie jak Memphis Meats i Future Meat Technologies planują uruchomić w ciągu nadchodzącego roku.

Rząd twierdzi, że te dyskusje mają na celu stworzenie jasności w przejściu spożywczym. Ale jeśli słowa takie jak „jogurt” i „wołowina” są zarezerwowane tylko dla tych potraw, które były pozyskiwane w najbardziej tradycyjnym znaczeniu, powstanie zupełnie nowy rodzaj zamieszania dzwonić Nasze kulturalne krem ​​kokosowe i steki hodowane w laboratorium? Za pięć lat, czy nauczyliśmy się zupełnie nowego słownictwa dotyczącego zawartości naszych lodówek? Czy ta nowa generacja marek żywności będzie w stanie ubiegać się o swoje miejsce językowe wraz z kuzynami OG?

Czy termin „mleko migdałowe” może zniknąć z kartonów na zawsze? Oto, co musisz wiedzieć.

Zdjęcie: Getty Images/D3Sign

Produkty wegańskie mają chwilę i nie wszyscy są z tego zadowoleni

Możesz się zastanawiać, dlaczego to wszystko dzieje się teraz, kiedy alt-meat i wegańskie produkty mleczne są już od dziesięcioleci. Cóż, jest to częściowo dlatego, że scena żywności na bazie roślin pozytywnie rozwija się i jest niemożliwa nie zwrócić na to uwagę. „Mamy wszystkie te analogi, które teraz zastępują produkty pochodzenia zwierzęcego i składniki… polegające na technologii i naukach oraz dużo eksperymentów, innowacji i energii przedsiębiorczej” - mówi Kara Nielsen, wiceprezes ds. Trendów i marketingu w zakresie rozwoju produktów spożywczych i napojów. Firma CCD Helmsman. „I tak teraz napotykamy ten problem identyfikacji, który jest bardzo znany w branży spożywczej."

Rzeczywiście, nie jest to pierwszy raz, kiedy widzieliśmy bitwę między tradycyjnymi produktami spożywczymi a zmodernizowanymi alternatywami. „Pierwsza prawdziwa walka z substytutami była między margaryną a masłem, na przełomie XIX i XX wieku” - mówi historyk żywności Sarah Wassberg Johnson. „Była grupa lobbingowa masła, która chroni hodowców mlecznych, a oni [przepchnęli] przepisy dość wcześnie, że nie można nazwać margaryny„ masłem masłem.„Podmioty mięsa na bazie orzechów i soi pojawiły się na scenie jako alternatywy wysokobiałkowe dla mięsa podczas I wojny światowej i wielkiego kryzysu, dodaje. Ale nie w pełni się zatrzymali do lat 70. XX wieku, kiedy wegetarianizm zaczął popularność w U.S. Wtedy byli sprzedawane głównie do niszowej publiczności, a branże mięsa i mleczarstwa nie zapłaciły im teraz dużo umysłu.

„Dopiero niedawno firmy te starają się odwoływać się do bazy konsumenckiej, która nie jest wegetarianinem, i wtedy wchodzi w to terminologię zwierząt [jak mleko i mięso]”, mówi Wassberg Johnson. A politycznie potężni lobbystowie mięsa i mleczarni, którzy nie są tak bardzo pod względem poparcia wielu z tych kampanii etykietowych, nie mają tego.

W niektórych stanach udało im się przekonać prawodawców do załamania znakowania żargonu. W maju Missouri uchwalił ustawę zabraniającą firmom marketingu swoich produktów jako „mięsa”, jeśli nie pochodzą z zwierząt gospodarskich lub drobiu. (Garstka krytyków, w tym Tofurkey i American Civil Liberties Union, od tego czasu cofnęła się.) Północna Karolina w 2018 r. Zakaz zakazu napojów roślinnych, które są oznaczone jako Milks (chociaż dziesięć innych stanów południowych musi się zarejestrować, aby go wprowadzić), podczas gdy Kalifornia ma przepis zakazujący produktów bez mleka z produktów bez mleka od mleka z oznaczone jako sery.

To tradycyjne przemysł mleczarski i mięsny zagrożony siłą rynków alt-Milk i Alt-Meat? Niektórzy eksperci uważają, że to właśnie kryje się za tymi wszystkimi sprzedawkami mięs roślinnych zrobił wzrosnąć o 20 procent w latach 2017–2018, a mleko bez mleka odnotowały jeszcze bardziej dramatyczny wzrost. Badania Mintel pokazują, że sprzedaż Alt Milk gwałtownie wzrosła o 61 procent od 2012 roku, podczas gdy ogólna sprzedaż w kategorii mleka mlecznego spadła o 15 procent w tym samym okresie. „Kiedy [Alt-Milks] byli tylko stabilni półka, ludzie mleczarni nie martwili się o nich”-mówi Nielsen. „Ale teraz, gdy przejmują bardzo dużą część chłodzonej sprawy, [firmy mleczne] odnoszą wpływ na ich działalność i działają w sposób protekcjonistyczny."

To powiedziawszy, Wassberg Johnson nie wierzy, że te silne liczby sprzedaży oznaczają, że wszyscy rezygnujemy z produktów pochodzenia zwierzęcego. „Nie sądzę, że tak się stanie, ponieważ Amerykanie byli uwarunkowani, aby naprawdę kochać nabiał i mięso” - mówi. Rzeczywiście, dane Mintela pokazują, że sprzedaż pełnego mleka przenosi ogólny spadek nabiału, wzrost o 8 procent w ciągu ostatnich pięciu lat, podczas gdy spożycie mięsa również rośnie w Ameryce od 2015 r. Według stowarzyszenia żywności na bazie roślin 40 procent konsumentów ma oparte na roślinach I Mleko krowie w lodówce. Tłumaczenie: Prawdopodobnie nie ma potrzeby, aby ktokolwiek po obu stronach ogrodzenia z pastwiska w panice.

Zdjęcie: Getty Images/Bonfanti Diego

Co dalej w kontrowersjach FDA Food Endery?

Na froncie mleczarskim FDA zaprosiła opinię publiczną do rozważenia ich zrozumienia alternatywnych produktów mlecznych, które pomogą agencji zdecydować, jak kontynuować pytanie do etykietowania. (Masz do końca listopada 2018 r., Aby wysłać im swoje myśli.) A jeśli chodzi o mięso, FDA i USDA spotkają. Ale do czasu podjęcia ostatecznej decyzji jest kilka rzeczy, które mogłyby się zdarzyć.

Po pierwsze, możemy zacząć widzieć nowe słowa wymyślone dla mięsa i nabiału alternatywnych dla „Mylk”, „Nice Cream”, „Chick'n” i innych terminów, które są już w dużym rotacji wśród zestawów wegańskich. „Podejrzewam, że niektóre nowsze produkty zaczną myśleć o różnych nazwach od samego początku i dobrze się bawić”-mówi Nielsen.

Jesteśmy już świadkami tego na rynku: projekt owsiany i zbieraczy nazywaj ich jogurtami „Oatgurt” i „nerczyżakiem”, a Malk jest przykładem marki Nut-Beverage, która przedstawiła zupełnie nowe słowo dla jej produktu („Malk „), aby nigdy nie musiał używać słowa„ mleko ”w jego wiadomościach. „Malk to połączenie słów„ Alternatywa mleka ”-mówi dyrektor generalny i założyciel August Vega, który dodaje, że zostało to zrobione w celu odróżnienia produktu od innych mleków orzechowych-nie w celu uspokojenia FDA. „Ludzie rozumieją, że to nie jest produkt mleczny. Ludzie, którzy szukają alternatyw, szukają ich konkretnie."

Druga możliwość? FDA może rządzić, że marki roślinne mogą używać tradycyjnej terminologii, o ile wyraźnie określają swoje składniki. To właśnie ma nadzieję owsiane, ponieważ uważają, że jest to mniej mylące dla społeczeństwa. „Uważamy, że istnieją etykiety, aby ułatwić konsumentom zrozumienie produktu, którego kupują i jak go używać” - mówi Mike Messersmith, amerykański dyrektor generalny marki USA. „W tym celu używamy terminu„ Oatmilk ”tutaj w Stanach, ponieważ był to ustalonym standardem dla tej kategorii od dziesięcioleci i dokładnie opisuje, z czego produkt jest wykonany i jak używać go w naprawdę prosty sposób. Owsiane uważa, że ​​konsumenci są o wiele mądrzejsi, niż najwyraźniej są uznawani przez osoby nalegające na te przepisy."

Niedawne badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Radę ds. Żywności wskazuje, że może to być prawda. Stwierdzono, że 75 procent respondentów-grupa złożona zarówno z konsumentów mlecznych, jak i bez mleczarstwa, które zrozumiało, że Alt-Milks nie zawiera nabiału. (Byli bardziej zdezorientowani źródłem mleka bez laktozy, które nie są częścią tej dyskusji, ponieważ pochodzą z krów.) Rzeczy są jednak nieco trudniejsze w przypadku białka zwierzęcego uprawianego w laboratorium. Badanie raportów konsumenckich wykazało, że 40 procent ludzi nie uważa, że ​​ten rodzaj żywności należy nazwać mięsem. Kolejne 40 procent stwierdziło, że są w porządku z oznaczeniem mięsa, ale chcą, aby jego status uprawiany w laboratorium był wyraźnie oznaczony.

Niezależnie od tego istnieje jakiś precedens, który sugeruje, że marki mogą nadal używać istniejących nazw do swoich produktów. Stało się to wcześniej, gdy jest celem Unilever i American Egg Board w 2015 r., FDA pozwoliła wegańskiej marce majonezu. Nielsen, na przykład, popiera to rozwiązanie. „Tak długo, jak masz naprawdę wyraźnie oznaczone składniki, myślę, że prawie niemożliwe jest kwestionowanie tego, co to jest” - mówi.

To właśnie robi mięso. Przewodniczący wykonawczy Seth Goldman mówi mi, że „oparta na roślinach” jest celowo osadzona w dużym kroju pisma na taktyce opakowania-A uspokoiło organy regulacyjne w Missouri, pomimo nowego prawa marketingu mięs. Mówi dalej, że marka nie rozważa upuszczenia słowa „mięso” z nazwy. „At Beyond Meat definiujemy„ mięso ”pod względem kompozycji i żaden z podstawowych elementów białka mięsnego, tłuszczu itp. „Pozyskujemy białko, tłuszcze i minerały ze znanych, roślinnych składników, takich jak groszek i kokos. Następnie, po architektonicznym planie mięsa, odbudowujemy mięso z podstaw. Jeśli nasze produkty mają tę samą strukturę kompozycyjną, dostarczają te same wartości odżywcze i oferują takie same pyszne i satysfakcjonujące doświadczenie sensoryczne, dlaczego nie należy tego nazywać mięsem?"

Bez względu na to, co się stanie, eksperci nie sądzą, że będzie to szkodliwe dla przemysłu spożywczego roślinnego. „Niezależnie od tego, czy nazywa się to„ napój migdałowy ”, Mylk” lub „Mleko”, potrzeba tych produktów na rynku nie umrze ”, mówi Vega. Doug Radi, dyrektor generalny marki „Dairy”, dobra karma, zgadza się i w pełni popiera użycie słowa „mleko” dla produktów takich jak His. „[Alt-Milk] Konsumenci szukają alternatywnego rozwiązania, czy to w przypadku nietolerancji laktozy, alergii nabiału, problemów środowiskowych, wyboru wegańskiego lub wegetariańskiego stylu życia lub ogólnego zdrowia i równowagi”-mówi. „Ponieważ zakupy tych produktów dotarły na rynek masowy, a etykietowanie tych produktów jest faktycznie poprawne i nie oznacza, że ​​to mleko od krowy, uważamy, że jest mało prawdopodobne, aby konsument był wprowadzony w błąd lub zdezorientowany przez obecne podejście do nazewnictwa."

Biorąc pod uwagę fakt, że wszyscy uczymy się coraz więcej o tym, co jest w naszym jedzeniu, Nielsen uważa, że ​​to wszystko może wkrótce być spornym punktem. „Młodsi konsumenci są bardzo bystrzy i bardzo wykształceni, i myślę, że za kolejne pięć do dziesięciu lat nie będziemy już mieli tych walk” - mówi. Przynieś mleko bananowe.

Czy wiesz, że możesz stworzyć pyszny bekon z papieru ryżowego? I ten nowy wegański substytut jaja smakuje tak prawdziwy, jak wygląda.