„To nie moja rasa, to jej rasa” Jak to jest prowadzić niedowidzącego biegacza maratonu w Nowym Jorku

„To nie moja rasa, to jej rasa” Jak to jest prowadzić niedowidzącego biegacza maratonu w Nowym Jorku

Jeśli zastanawiasz się, jak to jest, przewodnik nie jest obowiązkiem swobodnym: to ogromna odpowiedzialność, a także ogromny zaszczyt. Służenie jako czyjś oczy, uszy i obrońca na drodze oznacza, że ​​wyścig jest w 100 procentach, a nie o tobie. Chodzi o sportowca, to ich rasa, a ty jesteś po prostu po to, aby upewnić się, że wszystko zniknie. Mógłbym napisać całą powieść o dialogu obracającym się w mojej głowie podczas prowadzenia. Rozmowy wewnętrzne są stałymi przypomnieniami, aby skupić się i zwracać uwagę na każdy szczegół na drodze.

Tej jesieni pokonamy 26.2 mile przez pięć dzielnic w Nowym Jorku. Teraz musisz się zastanawiać, jak to wszystko działa logistycznie. Czy ona biegnie z uwięzionym, smyczką w talii? Każda niepełnosprawność jest inna. Wszystkie wymagają różnej pomocy i konkretnej opieki. Z Melissą bezpośrednio na moim ramieniu i w obrębie ręcznego zasięgu, po drodze wezmę przeszkody, sięgną po wodę na stacji pomocy, aby dać jej, strzec jej, jak inni prędkość i trzymaj ją za linię mety, więc ona może bezpiecznie przesuwać się po ostatnim maty czasu.

Chociaż włożyłem czas i wysiłek tak samo jak Melissa, to nie jest moja rasa-to jej

Trenowaliśmy do tego. Straciliśmy za to i śmialiśmy się, płakaliśmy i przyspieszyliśmy nasze frustracje po drodze. Trenujemy bardzo poważnie, włączając długie weekend. Przewodnik konieczne jest trenowanie ze swoim sportowcem przed jakimkolwiek wyścigiem, w szczególności do takiej wielkości jak maraton. Melissa i ja zbudowaliśmy głębokie zaufanie i niezniszczalną więź przez cały proces. Chociaż włożyłem czas i wysiłek tak samo jak Melissa, to nie jest moja rasa-to jej. Jestem jej ochroniarzem, siatką bezpieczeństwa, cheerleaderką i dietetykiem na kursie. Więc co trzeba być silnym przewodnikiem? Wytrwałość, konsekwencja, cierpliwość, świadomość, współczucie, wrażliwość i skupienie. To są cechy, które lubię stale przypominać sobie, że powinienem ucieleśnić, abym mógł ewoluować jako przewodnik.

3 listopada nasze alarmy będą zabrzmieć o 4 A.M. I natychmiast pójdziemy na maszynę do kawy, aby zacząć parzyć naszą pieczeń przed wyścigiem. Po załadowaniu płatków owsianych i przypięciu naszych śliniaków do naszych koszul Achillesa, wyrusza na Staten Island do koralowca. Team Mel będzie miał rozmowę, w której przypomnę jej, że ścigam się powoli i stabilny.

Gdy pistolet zjeżdża z Melissy i zacznę poranną podróż, stale stymyąc się z dźwiękiem naszego oddechu i ryczącego okrzyki tłumu. Będę jej oczy na polu przez około cztery godziny. Przekraczanie linii mety będzie najlepszą nagrodą, ponieważ będę świadkiem, jak kobieta osiągnie swój ósmy maraton, kobieta, która jest ślepa, ale nie pozwala, aby cokolwiek stanęło na jej drodze. Teraz to jest inspirujące.

Jeśli zainspirujesz się do prowadzenia maratonu, oto dlaczego kardiolog miałby twoje plecy i tak jak zdobyć wyścig w ciągu 20 tygodni.