Rosnący problem szamanów korzystających z kobiet i jak upewnić się, że nie padniesz ofiarą

Rosnący problem szamanów korzystających z kobiet i jak upewnić się, że nie padniesz ofiarą

Sarah Eve Cardell miała 28 lat, kiedy rozpoczęła podróż do poszukiwania duszy przez Azję Południowo-Wschodnią. Certyfikowana nauczycielka jogi Dharma i szef kuchni surowej, chciała poznać jak najwięcej szamanów i uzdrowicieli. „Byłem tak otwarty i chętny do nauki czegokolwiek i wszystkiego” - mówi.

Podczas pobytu w Amed (odległej części Bali) poznała mężczyznę poza hotelem, który twierdził, że jest szamanem. „Opowiadał mi o swojej duchowości, praktyce i swojej zdolności do bycia uzdrowicielem” - wspomina Cardell. „Powiedział nawet, że może sprawić, że niebo pada deszcz, kiedy tylko chciał.„Mężczyzna zaprosił ją do swojego domu, by doświadczyć uzdrawiania z pierwszej ręki. Cardell, podekscytowany tym doświadczeniem, szybko zaakceptował.

Ale wkrótce poszukiwacz odnowy biologicznej żałował, że nie miała się zastanawiać, w co się w to wpadła.„Wspinaliśmy się na jego motocykl, a on jechał Naprawdę Szybko, jakby chciał mi pokazać, że ma kontrolę ” - mówi Cardell. Ostatecznie dotarli do jego „duchowej domu i świętej przestrzeni”-ale kiedy Cardell rozejrzał się i zobaczył różne czaszki i kości, zaczęła czuć się nieswojo.

„Nie wiedziałem, co to jest i obawiałem się, że zostawia mnie tam, żeby zemdleć."

Potem mężczyzna zaczął płonąć coś, I zamknął drzwi i wyszedł. „Nie wiedziałam, co to jest i obawiałem się, że zostawia mnie tam, żeby zemdleć” - mówi. „Po prostu czułem się tak wysoko.„Przekonała szamana, aby zabrał ją z powrotem do hotelu-co zrobił, niechętnie.

Cardell jest doświadczonym podróżnikiem i studiował z wieloma uzdrowicielami szamanów-Aki, którzy pomagają ci pracować nad Twoim fizycznym, emocjonalnym i duchowym dbaniem o to, że wstrząsające doświadczenie na Bali. W rzeczywistości zaczęła nawet oferować własne warsztaty uzdrawiania szamańskiego. Jednak nawet ona nieświadomie stawia się w niebezpiecznej sytuacji. I na pewno nie jest sama.

Jako duchowe boomy podróżne (dzięki, Jedz módl się kochaj), Podobnie jak możliwości niewygodnego, przerażającego, a nawet traumatycznego doświadczenia. Trudno jest ustalić, jak powszechny jest problem (w końcu wstyd jest potężnym tłumikiem), ale w czasach, gdy szamani są bardziej powszechni niż zawsze przyjacielu, który pięć lat temu uzyskał certyfikat jogi, prawdopodobnie go teraz studiuje- Szepty w społeczności odnowy biologicznej o podejrzanych sztucznych nasadcach zaczynają się głośniej.

Oto, co musisz wiedzieć o znalezieniu autentycznego szamana.

Zdjęcie: Stocksy/Studio Firma

Pieniądze nie są głównym motywatorem

Szamani nie zależą od twojego kanału na Facebooku zaproszeniami lub umieszczaniem billboardów. (Byłoby dość dziwne, gdyby byli, prawda?) „Word of Mouth to najlepszy sposób na znalezienie godnego zaufania szamana”, mówi Jill Blakeway, tradycyjny lekarz medycyny chińskiej, akupunkturzysta, uzdrowiciel energii i współzałożyciel Nowego Jorku Yinova Center, który obecnie pisze książkę o szamanach. Słuchanie czyjegoś doświadczenia z pierwszej ręki jest znacznie bezpieczniejszym zakładem niż ślepe wybór szamana, o którym niewiele wiesz, mówi.

A co z szamanami i pieniędzmi? Czy „dobry” cię ładuje? „Musi być jakaś wymiana energii” - mówi Cardell. Blakeway zgadza się, dodając, że nie ma nic złego w szamanie opłat za jego pracę, ale rachunki dolara nie powinny być ich czynnikiem napędowym. „Ludzie muszą żyć i otrzymywać wynagrodzenie za to, co robią, ale autentyczny szaman uważa się za praktykę” - mówi. Więc jeśli szaman Keeps Wywołując płatność lub jest wiele ukrytych opłat, uważaj to za czerwoną flagę.

Zdjęcie: Stocksy/Sleeping Cloud Studio

„Zostanie” szamanem zajęło im o wiele więcej niż weekend

Blakeway wyjaśnia, że ​​wiele osób bierze krótki kurs w pracy uzdrawiającej i nazywa się szamanem. „Mogą naprawdę pomagać ludziom, ale tradycyjnie tak nie jest tak, jak działa szamanizm” - mówi. „Najczęściej stał się szamanami poprzez inicjację lub ich przodków, a proces ten jest bardzo długi, często na całe życie lub, pod pewnymi względami wiele życia” - mówi.

Wiele osób, z którymi Blakeway, z którą przeprowadzili wywiady dla jej książki, to szamani 10. generacji, ale mimo to wahają się tego terminu, często wolą zamiast tego bardziej skromny termin „uzdrowiciel”.

„Większość prawdziwych szamanów ma historię o tym, jak zostali powołani do praktyki poprzez sen lub znak” - mówi. „I wielu doświadczyło pewnego rodzaju kryzysu, zarówno fizycznego, emocjonalnego lub fizycznego. To pomysł, że nie możesz zabrać kogoś do miejsca, w którym nie byłeś sobą."

Zdjęcie: Stocksy/Capriani

Sprawiają, że czujesz się wolny, a nie boi się

Blakeway mówi, że istnieje kilka kluczowych rzeczy, które są święte dla każdego szamana-niezależnego od tego, gdzie na świecie się spotykasz: wszyscy używają natury jako części uzdrawiania, komunikując się z Matką Ziemi, rozmawiając z roślinami i zwierzętami; Wszyscy mają ceremonię, która prowadzi do wizji i zmienionych państw; I wszyscy wierzą w święte miejsca w naturze, które mają specjalną energię duchową.

„Ogromna większość szamanów nie używa roślin halucynogennych”, mówi Blakeway, mówi Blakewayowi, mówi Blakeway. „Często używają dźwięku, takich jak monotonna perkusja, bębny lub grzechotki, aby doprowadzić ludzi do zmienionych stanów."

Blakeway i Cardell zgadzają się, że prawdziwy uzdrowiciel nigdy nie zmusi cię do zrobienia czegoś, z czym czujesz się nieswojo. „Dobry szaman nie próbuje cię kontrolować. Nie oceniają cię ani związani z twoimi dramatami; Uhonorują twoje wybory i dają ci miejsce na uhonorowanie twoich doświadczeń - zauważa Blakeway.

„Powinieneś czuć się bardziej wolny we wszystkich obszarach: fizycznie, psychicznie, duchowo” - dodaje Cardell. „Powinno to być wyzwalające doświadczenie, a nie coś, w czym pytasz, gdzie są granice. To pytanie nie powinno nawet przychodzić w twoim umyśle."

Popularność praktyk szamańskiej jest częścią powstania Woo-Woo Wellness. Jeszcze bardziej popularny? Kryształy. Oto jak wyleczyć swój dom, pokój po pokoju.