Zaskakująca pisarka Glynnis Macnicol żałuje, że nie wiedziała o przekroczeniu 40

Zaskakująca pisarka Glynnis Macnicol żałuje, że nie wiedziała o przekroczeniu 40

Zdjęcie: Simon & Schuster

Kiedy jesteś singlem, a ponad 30-i ponad 35-każdy czas, pojawia się kawałek popkultury z niezamężną, bezdzietną kobietą w pewnym wieku, wszyscy, których znasz. Dlaczego? Ponieważ zdarza się tak rzadko, zjawisko to wydaje się niezwykłe. (Bigfoot, Nessie i ja gram w most w czwartki…)

Więc kiedy Theli.Nowe wspomnienie współzałożyciela ST Glynnis Macnicol Nikt ci tego nie mówi Hit półki, kilka innych singli wysłało to w moją stronę. Ale tym razem książka krążyła z wykrzyknikami o tym, jak Macnicol pisze o byciu samotnym i bezdzietnym w latach 40.… ale bez zwykłego żalu i depresji powszechnie związanych z scenariuszem. Czytanie Nikt ci tego nie mówi Czułem się jak słodka ulga od całego strachu o zegarku, który spada na moją zdolność do spełnienia życia.

Poniżej uwolniam wszystkie moje trzydzieści obaw na Macnicol w nadziei na dalszy komfort (lub przynajmniej współczesność). Dostarcza oba i wyjaśnia, dlaczego prowadzenie tej rozmowy jest tak ważne.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, dlaczego Macnicol był zaskoczony tym, co nadejdzie po 40.

Grafika przez Well+Good Creative

Jako kobiety uczymy się oczekiwać, że nasze historie zwrócą się do małżeństwa i dzieci w pewnym momencie (mianowicie przed 40). Jednak gdy się starałem, zacząłem pytać, czy naprawdę chcę dzieci, czy też myślę, że * powinienem *. Czy masz jakieś porady dla kobiet poruszających się w tej decyzji (tak jak to zrobiłeś)?

Myślę, że odpowiedź na pytanie dzieci jest inna dla wszystkich. I tylko dlatego, że napisałem książkę i czuję się komfortowo z moim życiem, nie oznacza, że ​​sam nie ciągle podchodzę do tej linii, gdzie myślę: „Jesteś naprawdę pewien?„Częścią tego, do czego starałem się dostać w książce, to nie tyle pytanie”, czy chcę dzieci?„Ale”, wszystko będzie w porządku, jeśli nie mam dzieci?„Ponieważ uważam, że w szczególności z tym walczyłem. Nadal jestem w tej rozmowie ze.

Myślę też, że zostajemy złapani na pomysł czekania na pojawienie się właściwej osoby, i starałem się rozplątać od tego myślenia. Pomyślałem: „Czy chcę, żeby dziecko było wystarczająco bardzo, aby mieć je na własną rękę?„Naprawdę spójrzmy na realia tego, co to jest, ponieważ nie myślimy o dzieciach, myślimy o dzieciach, a rzeczywistość dzieci jest długa, skomplikowana, cudowna i trudna. Myślę więc, że jestem tak oparty na rzeczywistości, jak to możliwe.

Jestem również bardzo przeciwny podejmowaniu decyzji w oparciu o to, czego martwię się, że mogę żałować za 20 lat. Wiele dyskusji, które prowadzimy wokół dzieci, to: „Och, za 20 lat.„Powinienem to zrobić teraz, bo pewnego dnia przepraszam, że tego nie zrobiłem? To nie… nie możesz podejmować decyzji na podstawie strachu.

Kiedy powiesz: „Czy nic mi nie będzie, jeśli nie mam dzieci?„… Martwię się, że będę smutny, bo inni ludzie pomyślą, że jestem smutny. Tak więc jest trochę o mojej samoświadomości o tym, co myślą inni ludzie. Czy tego doświadczasz?

Mniej teraz. Ponadto Instagram i Facebook nie istniały dla mnie, dopóki nie znalazłem się w latach trzydziestych, więc mogłem żyć poza tym świadomością tego, co robią inni ludzie, a nawet to, co robią, ale to, co wykonali- Wszyscy wiemy, że media społecznościowe są nierzetelnym narratorem, ale to nie powstrzymuje się, jeśli nie wpływa na nas. Z pewnością nie jestem na to odporny, ale wpływa to na mnie na różne sposoby, ponieważ byłem o wiele starszy, zanim te rzeczy pojawiły się w grze.

Ktoś zapytał mnie dzisiaj, jaka była moja rada numer jeden w życiu, i to było „Zejdź z telefonu.„Nigdy nie będziesz zadowolony ze swojego życia, jeśli żyjesz w oparciu o to, co myślą inni ludzie. Prawda jest taka, że ​​przez większość czasu ludzie nie myślą o tobie.

Aspekt mediów społecznościowych jest większy, niż chciałbym przyznać. Czasami po prostu chcę mieć dziecko, ponieważ chcę zdjęcie na Instagramie, które sprawi, że będzie taki sam jak wszyscy inni. I to jest taki pomieszany sposób, aby o tym pomyśleć.

Jednak nie jest. To całkowicie normalne, ponieważ wokół tego jest język. Instagram jest językiem, wokół tych doświadczeń jest język i nauczamy się to docenić przede wszystkim. Wcześniejsza wersja to magazyny kobiet, które były równie wszechobecne we wspieraniu tej narracji. Kobiety są przyzwyczajeni do oglądania wersji ich życia, a także dążenie do dopasowania się i mogą uczestniczyć w tym jest bardzo zrozumiałe, to bardzo ludzkie.

Jedną z rzeczy, z którymi też walczę, jest to, że nie jest to decyzja, że ​​jest poza moją kontrolą i mogę się obudzić i znaleźć, że brakowało mi okazji, aby mieć dzieci. Więc starałem się być bardziej „proaktywny”, starałem się zmusić się do tej pory, a także do tej pory w sposób, którego nigdy wcześniej nie umawiałem, co ma cel (dzieci!). To była katastrofa. Zastanawiam się, czy w ogóle tego doświadczyłeś.

Jedną z rzeczy, które wydarzyły się, kiedy skończyłem 40 lat. Co nie znaczy: „Och, nigdy więcej nie chcę się zakochać.„Ale przestałem myśleć o randce jako znalezieniu faceta, z którym chcę zbudować życie. Zbudowałem już bardzo solidne, satysfakcjonujące, skomplikowane życie. Nie poluję na kogoś, kto go ukończył. Jeśli znajdę kogoś, kto to wzbogaca-to inna historia. Zrozumienie, że jestem całkiem zadowolony z tego, jak moje życie jest teraz i że nie mam nic przeciwko, bez dzieci naprawdę zmieniłem to, jak postrzegałem randki i relacje.

Moje życie jest podobnie pełne, ale walczę z uczuciem utknięcia w tej części mojego życia, ponieważ definiujemy się przez te fazy: college, małżeństwo, dzieci itp. I myślę, że gdybym miał dziecko. Czy to kiedykolwiek odchodzi?

Mamy dość wąskie narracje wokół życia kobiet. Onieś, weź dziecko, wychowuj dziecko… a potem przestajemy o tobie rozmawiać. Jedną z rzeczy, z którymi walczyłem, kiedy skończyłem 40 lat, było to, że byłem singlem i nie miałem dzieci, nie było absolutnie żadnego planu, jak żyć. Nie mamy rytuału wokół życia kobiety poza małżeństwem i dziećmi, i myślę, że może to być zarówno uwalnianie, jak i przytłaczające-czasami jestem przytłoczony. Jak myślimy o łuku mojego życia, jeśli nie mam tych rzeczy, aby to świętować? Myślę, że jako więcej kobiet odchodzi od małżeństwa i macierzyństwa, prawdopodobnie zaczniemy samodzielnie tworzyć nowe rytuały, ale teraz nie istnieją.

Nie wiem, czy czytałeś książkę Minne, Ale jest w nim cytat, w którym autorka Sheila Heti mówi coś z efektem: „jaf Nie będziesz matką, lepiej wiedz, co zamierzasz osiągnąć, i lepiej będzie duży.„Czy w ogóle czujesz tę presję?

Nie, ale rozumiem, skąd to się pochodzi, tym starszy dostaję. Podkreślamy macierzyństwo jako wszystko. A dla matek jest to równie duszące, co w przypadku osób, które nie mają dzieci. Myślę więc, że wpychamy się do tego pomysłu, że jeśli nie będziesz mieć dzieci, co jest [postrzegane jako] najważniejsze rzeczy, które kobiety mogą osiągnąć, lepiej znajdź coś naprawdę wielkiego, aby to nadrobić. Który jest bzdurą.

Nie musisz robić czegoś niezwykłego, aby nie mieć dzieci wartości. Możesz po prostu cieszyć się życiem. A fakt, że wydaje się to radykalnym stwierdzeniem, fakt, że moja książka dla niektórych ludzi wydaje się radykalna, nie jest miarą niczego poza tym, że kobiety jest w stanie podejmować własne decyzje, że wydaje się to radykalne.

W tej książce jest cytat z twojej książki, którą umieściłem na moich opowieściach na Instagramie, i otrzymałem tak wiele odpowiedzi od samotnych kobiet, które były: „Tak!" To było: „Byłem także stosunkowo nowoczesnym zjawiskiem: kobieta odpowiedzialna za własne życie, która mogła robić, co chciała." To prawda i tak naprawdę nie myślimy o tym… jak to wszystko jest stosunkowo nowe.

Trudno pamiętać, że większość kobiet nie była w stanie robić, co chcą dla całej historii. Powiedziałem to tyle razy, ale myślę, że to się powtarza: kobiety w USA nie mogły dostać kart kredytowych we własnych nazwiskach do 1974 roku. Pomysł, że możesz podejmować własne decyzje, jest tak radykalnie nowy. Nie sądzę, że to przypadek, że na wiecach prezydenckich są śpiew „Zamknij ją”; Nie sądzę, żeby rozmawiali o Hillary Clinton. Myślę, że jesteśmy w pierwszej fali kobiet, które dorastały, mogąc ustalić, jak chcą wyglądać ich życie, i to jest zmieniające struktury władzy tak dramatycznie, że dla wielu ludzi, którzy są przyzwyczajeni do bycia u władzy. Myślę więc, że jest to korzystne dla kobiet, które czują się poza narracją, zawstydzone lub spanikowane, aby pamiętać, że nie jesteś szalony. Po prostu to jest nowe.

Nieco przełączanie biegów, część miejsca, w którym mam wrażenie Seks w wielkim mieście okłamałem mnie o tym, że jestem singlem po trzydziestce i poza tym, że jestem zgorzkniały, czy moi przyjaciele nie chodzą już ze mną na brunch. Metaforycznie i dosłownie. Mają dzieci i inne priorytety. W rezultacie czułem się pominięty i trochę samotny, ponieważ nie mam już podstawowej grupy przyjaciół. Czy masz z tym jakieś doświadczenie?

Oczywiście! Czułem się jak proces żałoby. Jedną z rzeczy, które były w tym tak trudne, jest to, że nikt nie rozpoznaje, jak trudne jest, gdy zmienia się życie wszystkich przyjaciół. Myślałem o tym jak nogi na stole-to jak utrata trzech nóg ze stołu, a ty próbujesz utrzymać to sam… i nie ma uznania tych zmian życiowych. Mówię w rozdziale [w książce], w którym mój przyjaciel wyszedł za mąż, że pomyślałem, że byłoby to bardziej odpowiednie, gdybym zszedł ją w przejściu, ponieważ kto naprawdę rozdaje tę osobę? To nie jest jej ojciec. To jej przyjaciele zmieniają się w ich życiu, kiedy się porusza. W tym nie rozpoznajemy żalu, a czasem uznanie jest tym, co znacznie ułatwia radzenie sobie. Jest powód, dla którego mamy pogrzeby. To rozpoznać stratę.

Dla mnie lata od 37 do 40 lat były naprawdę trudne [z tego powodu]. Zacząłem się zaprzyjaźnić w różnych grupach wiekowych. Mam wrażenie, że do połowy lat trzydzieści miałem jedną solidną grupę przyjaciół, a kiedy wszyscy się wyprowadzili i pobrali się, a nasze życie zmieniło. Powiem też… Twoi przyjaciele wrócą do ciebie. Te pierwsze lata małżeństwa-szczególnie jeśli są dzieci-dla wszystkich są brutalne. Ale powiem, że wrócą. A potem będziesz musiał znaleźć dla nich czas, ponieważ będą one samotne, co zwykle się dzieje.

Książka jest sformułowana specjalnie wokół ciebie, kończąc 40 lat-przerażający wiek, w którym kobiety uczą się, spadają z klifu. Jaka była najbardziej nieoczekiwana część tego doświadczenia?

Jak wspaniale było. Skończyłem 40 lat i byłem wkurzony, ponieważ nikt mi nie powiedział, jak to będzie przyjemne. Wiem, że ludzie to mówią i słyszysz, jak to mówią, a ty myślisz, że to bzdury, ale uwielbiam ten wiek. Nie zamieniłbym tego na nic. I większość kobiet, które znam, które są w moim wieku 100-procentowym, zgadza się ze mną. To po prostu fantastyczne.

Trzydzieści osiem i 39 dla mnie było tak intensywnych, a to prawdopodobnie przyczyniło się do tego, jak bardzo mi się podobało, że miałem 40 lat. Poczułem ulgę od wielu oczekiwań, zegarów i harmonogramów i czułem się bardzo potężny. Pod koniec lat 30. czułem się bardzo pozbawiony mocy, ponieważ, jak mówisz, odliczanie było włączone i cholera, co się ze mną dzieje, jeśli nie uda mi się tego ustawić. Odpowiedź brzmi: będziesz świetny. Nic się nie skończyło, a wszystko będzie cudowne i poczujesz się o wiele lepiej o sobie.

Szczerze mówiąc, usłyszenie tego zapewnienia sprawia, że ​​mam ochotę płakać. Jest tak mało miejsc, z których to słyszę.

To naprawdę trudne, gdy nie masz narracji kulturowej. Jest powód, dla którego wciąż mówimy Seks w wielkim mieście Ponad 20 lat później. To nie jest przypadek. Brakuje nam tych większych archetypów i historii.

Dziękuję, że dałeś mi powód, aby nie mogę się doczekać, aby skończyć 40-nawet, jeśli po prostu to zrobić z tą częścią, haha.

Cóż, ciesz się tym, co masz teraz. Ciesz się swoją skórą. Ciesz się metabolizmem. Nie powiedziałbym, że to wszystko okropne. Ale to zdecydowanie intensywne i to nie twoja wyobraźnia. Kobiety zawsze mówi się, że „wszystko w ich głowie.„To nie wszystko w twojej głowie.

Nie tak pewny siebie w twoim statusie jak Macnicol? Wypróbuj te wspierane naukę wskazówki dotyczące bycia szczęśliwszym partnerem. Ale może nie rób tego rażącego rzeczy, które robią samotni ludzie?