Zawsze wiedziałem, że samoopieka jest ważna (dzięki terapia), ale nie sądzę, żebym po prostu zdał sobie sprawę Jak ważne, dopóki nie pomogło mnie wyciągnąć z jednego z najbardziej przygnębiających okresów w całym moim życiu. I chociaż moje serce jest mniej więcej naprawione, mój romans z moimi produktami pozostał taki sam. Spędzam z nimi późne noce i wczesne poranki, a zamiast grać na boisku tak, jak kiedyś, znalazłem kilka wybranych. Z mojego doświadczenia wynika, że różnica między dobrym związkiem a złym polega na tym, że jedno cię buduje, podczas gdy drugi cię sprowadza. I to, w szelce orzechowej, dlatego tak bardzo kocham moje produkty kosmetyczne. Rezerwowanie dowolnej energii, którą w przeciwnym razie wydałbym na kogoś innego dla siebie, jest wzmacniający, zwłaszcza gdy zdarza się, że powoduje to, że świecąca skóra lub super błyszczące włosy.
Będąc samodzielnie, gdy wydaje się, że wszyscy, których znam. Właściwie, jeśli jestem całkowicie szczery, często może być samotne jak piekło. Ale w tych momentach mogę zwrócić się do najważniejszego związku w moim życiu: ten, który mam ze sobą. Produkty kosmetyczne są po prostu po to, aby poczuć się bardziej wyjątkowym.
Walentynki są tym, co sprawiasz, że zapytasz czterech pracowników W+G, którzy mają bardzo Różne uczucia na święto miłości. A oto dlaczego Ariana Grande jest naszą ostateczną #Selflove Queen o tej porze roku.