Czego Doulas śmierci może nas nauczyć o życiu podczas Covid-19

Czego Doulas śmierci może nas nauczyć o życiu podczas Covid-19

Jednak nie wszystkie doulas śmierci oferują dokładnie te same usługi; Niektórzy koncentrują się na jednym konkretnym obszarze wiedzy specjalistycznej. Na przykład Alua Arthur, „prawnik odzyskujący”, zwrócił się do śmierci Doula z Los Angeles, opiera się na swoim pochodzeniu prawnym, aby pomóc osobom w tworzeniu dokumentu planowania z wyprzedzeniem, który szczegółowo opisuje ich życzenia na koniec życia i jak zakończyć swoje sprawy po sprawach śmierć. Na drugim końcu spektrum doulas śmierci, takie jak Brazylii Amber Joy Rava, skupiają się głęboko na stronie duchowej, pomagając umierającym przez przejście oddzielające ciało i duszę, i rozmawiając z rodzinami o tym, co dzieje się dalej.

Podobnie jak inne doulas śmierci, Arthur twierdzi, że widzi wyższe zapotrzebowanie na swoje planowanie i usługi na koniec życia (które oferuje wirtualnie), a także ogromny wzrost liczby osób zapisujących się na jej szkolenie w Doula. Częściowo przypisuje ten wzrost pandemii Covid-19. „Śmierć jest teraz w twarzach ludzi w pewien sposób, że wcześniej” - mówi Arthur.

„Śmierć jest teraz w twarzach ludzi w pewien sposób, że nie był wcześniej” -Alua Arthur

Jak nauki o śmierci Doula mogą pomóc Ci poradzić sobie z Covid-19

Jedną z głównych rzeczy, które Arthur robi w swojej pracy, jest wsparcie osób poruszających się w nieznanym, takich jak uzyskanie terminalnej diagnozy lub określenie, jak będzie wyglądał koniec ich życia. „Widzę wiele podobieństw z tym, czego wszyscy doświadczamy z pandemią, nie wiedząc, co nadchodzi z dnia na dzień, i nie wiedząc, komu ufać”, mówi. Oto, gdzie wchodzą w grę naukami śmierci Doula: możemy poruszać się po trwającej pandemii, kontrolując to, co możemy, i przekształcając kontrolę nad rzeczami, których nie możemy.

Aby ci to pomóc, Arthur zaleca technikę zwaną uziemieniem. Jeśli to możliwe, na przykład idź boso na przyrodę na swoim podwórku lub parku. Jeśli to nie jest możliwe, robienie tego w salonie jest w porządku. Zwróć uwagę na wszystkie cztery zakątki twoich stóp; Jeśli jesteś na zewnątrz, weź ziemię z palcami palców (jeśli w domu, baw się z teksturami podłogi lub dywanem z stopami). Gdy ty położycie się, wnosisz się na teraźniejszość. Arthur mówi, że znaczna część niepokoju, którego doświadczamy teraz, koncentruje się wokół troski w przeszłości i przyszłości; Ale kiedy jesteś w teraźniejszości, żadne z nich nie ma. „Fraza do użycia brzmi:„ Jestem tutaj ”, będąc właściwie fizycznie tutaj w tym momencie”, zauważa.

Innym sposobem, w jaki nauki o śmierci doula mogą pomóc ci poradzić sobie z Covid-19, niezależnie od tego, czy straciłeś kogoś, kogo kochasz wirusowi, czy nie, jest to, że nic nie rozpoznaje nic nie trwa wiecznie. „Wielkie nauczanie śmierci dotyczy nietrwałości”, mówi Kerr. W pewnym sensie wszystko staje się cenniejsze, gdy nie są gwarantowane. Pomyśl na przykład o japońskich tradycjach wokół kwiatów wiśniowych: są tak ulotni i tak piękni, i doceniamy to piękno, ponieważ trwa to tylko kilka dni. „Mając więcej śmierci w naszej świadomości”, dodaje Kerr, „może być nauczycielem o tym, jak bardziej docenić życie."

W tej chwili wszyscy doświadczamy wielu „małej śmierci”, mówi Rava. Nawet jeśli nikt, kogo znasz, nie dostał się ani nie zmarł z wirusa, straciłeś aspekty swoich zobowiązań, pracy, pracy, które sygnalizują, co sygnalizuje. Dzieje się to z nami, bez względu na płeć, rasę, klasę, w jakim samochodzie prowadzisz lub sąsiedztwo, w którym mieszkasz. Rava mówi, że istnieje rozwiązanie ego, które dzieje się zbiorowo z pandemią, i to może być pozytywna rzecz-odrodzenie.

„To daje mi wiele nadziei dla ludzkości”, mówi Rava. „Niezależnie od ich pochodzenia [nikt] nie może nam powiedzieć, co się dzieje w przyszłym tygodniu. To duża zmiana dla współczesnego świata."

Nawet jeśli nikt, kogo znasz, nie dostał się ani nie zmarł z wirusa, straciłeś aspekty swoich zobowiązań, pracy, pracy, które sygnalizują, co sygnalizuje.

Dlaczego stawienie czoła własnej śmiertelności jest zdrowe

Kiedy stajemy w obliczu własnej śmiertelności, cenimy więcej naszego codziennego życia. Spróbuj wyobrazić sobie na łożu śmierci. Brzmi to przerażająco i może być na początku trudne, ale to ćwiczenie ma wartość. Kiedy zastanowisz się, jakie będą twoje wartości w chwili śmierci-o co się martwisz lub o czym chciałbyś zrobić inaczej-te wartości przekładają się na życie, mówi Arthur. Patrzenie na swoje życie przez soczewkę śmierci, a nie na odwrót, może pomóc w dokonaniu pozytywnych zmian, które pomogą ci żyć w pełni.

Aby dostać się do tej przestrzeni, spróbuj spojrzeć w lustro i powtórzyć na głos: „Umrę”, mówi Arthur. „To może być głębokie i może pomóc ci się zmienić”, dodaje. Zrób to raz dziennie, na szczycie poranka, a przekonasz, że decyzje są bardziej zgodne z tym, kim jesteś autentycznie.

Arthur dodaje, że chociaż zawsze było zdrowe myślenie o swojej śmiertelności, jest to teraz szczególnie istotne. „Myślę, że możemy wykorzystać to, co dzieje się na świecie, aby zmusić nas do wykonania pracy, aby przygotować się na koniec życia”, mówi. Uświadomienie sobie, że lęk przed pandemią może być przydatny-ojciec niż bycie rzeczą, która utrzymuje nas w nocy-jest potężna. Możemy wykorzystać ten czas, aby zbadać nasze wartości, przejść przez rzeczy, aby zdecydować, co zachować i czego się pozbyć, i spędzić czas z ludźmi, których kochamy, w domu, rozmowy na temat tego, jak chcemy wyglądać na naszym końcu życia. Wyjaśnienie twoich wartości w śmierci sprawia, że ​​twoje wartości w życiu jest bardziej widoczne.