Jestem biegaczem czwartej generacji-----What The Sport dla mnie i mojej rodziny

Jestem biegaczem czwartej generacji-----What The Sport dla mnie i mojej rodziny

Podczas mojego biegania staram się stworzyć możliwości dzwonienia i przywiezienia ludzi. Chcę pomóc w podnoszeniu, koncentracji i zapewnienia edukacji ludziom, aby wiedzieć, że tubylcy są tu nadal. Jesteśmy naszymi gawędziarzami i możemy kontrolować narrację naszej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. W październiku zorganizowałem rdzenny dzień ludów 5K, 10K i półmaraton wirtualny bieg, aby każdy mógł uczestniczyć i uczyć się od rdzennych ludzi i wspierać pracę w sercu prowadzonym przez rdzenną pozycję. W czerwcu nawiązałem współpracę z suwerennością Sivereignty, aby uruchomić wirtualne 5K, „bieganie o zdrowie wszystkich narodów”, aby zebrać fundusze na wsparcie naszych wysiłków na rzecz zapewnienia masek, dezynfekcji rąk, chusteczek przeciwbakteryjnych i dostaw dla społeczności rdzennych, na które dotknęły to społecznościowe społeczności COVID 19. W listopadzie, dla Indian American i Alaska Native Heritage Month, zorganizowałem Indian American i Alaska Native Heritage Month Run and Wellness Challenge. To były takie sukcesy i było naprawdę piękne, widząc wsparcie, które przyszło.

Wkrótce uruchomię inicjatywę biegania w Native Lands za pośrednictwem mojej organizacji, Rising Hearts i mam kampanię ogniska, która kończy się 24 grudnia, aby pomóc zebrać fundusze na Rising Hearts. A w przyszłym roku organizuję bieg na krajach wirtualnych 5K, 10K i półmaraton, który odbędzie się w dniach 1 do 10 lutego 2021 r.

Tak wielu z nas działa z celem. W tym roku ukończyłem 360-kilometrowy bieg z National Monument National Ears w Utah do Salt Lake City, aby zebrać fundusze na wsparcie SLC Air Protectors i Urban Indian Health Centre of Salt Lake oraz udzielanie modlitw za naszych krewnych i społeczności. To był potężny bieg modlitwy i nauczyłem się tak wiele. Jedenaście rodzimych biegaczy z całej wyspy Turtle (Ameryka Północna) zebrało. A potem prowadziłem prawdy, prowadząc 30 milowych modlitewnych. Bieganie jest nie tylko lekarstwem, ale także śmiechem i radością byliśmy razem, to kolejna nieoczekiwana lekarstwo, które czułem.

Bieganie to medycyna. Bieganie jest uzdrawiające. Bieganie to rodzina. Bieganie to tradycja. Bieganie jest modlitwą. A uruchomienie to rzecznictwo. Dlatego biegam i co mnie motywuje. Jestem podekscytowany, że mogę kontynuować.