Przetestowałem tysiące połysków do ust i to jedyne, które zdobyło stałe miejsce w mojej rutynie

Przetestowałem tysiące połysków do ust i to jedyne, które zdobyło stałe miejsce w mojej rutynie

Błyszczyk zrujnował mój pierwszy pocałunek. Podobnie jak wielu nastolatków, którzy osiągnęli pełnoletność na początku 2000 roku, odmówiłem opuszczenia domu bez ust, które są zamroczone w produkcie, różno dziecięcego, i oczywiście podwoiłem się ze względu na moją pierwszą prawdziwą randkę.„Motyły były prawdziwy Kiedy mój „chłopak” pochylił się o smooch, ale natychmiast przestał trzepotać, gdy odsunął się i zapytał: „Dlaczego twoje usta są tak… lepki?" To wcale nie był idealny moment Ona jest tym wszystkim nauczył mnie oczekiwać. Chociaż w końcu przeszedłem przez tę traumę między Twors, to sprawiło, że całe całe życie poluję na połysk, który nie sprawił, że moje usta wydawały się super klejem (na uznanie Jacoba, te wczesne formuły Aughts był Całkiem lepki). Przez lata polegałem na zabarwionych balsamach do ust, aby nadać moje usta pokos w kolorze, dopóki nie odkryłem wielu połysków Tower 28 na galaretce (14 USD).

Wieża 28 Multi Shine na galaretce wargowej, 14 USD

Zdjęcie: Wieża 28

Kupuj teraz: Tower 28 Multi Shine on Lip Jelly, 14 USD

Chociaż może to wyglądać jak twój połysk, ma dobre składniki na lody, które zwykle można znaleźć tylko w balsamach. Jest wykonany z mieszanki pięciu naturalnych olejków, w tym oleju z jądra moreli do uspokojenia ust, opakowanego przeciwutleniaczem olej z nasion malinowych, który chroni przed uszkodzeniem wolnym rodnikiem, i oleju z dzikości róży, który zawiera odżywczą witaminę E i witaminę stymulującą komórkę witaminy A. Ale najważniejsze? To nie jest lepkie. W ogóle. Nosiłem to nawet w najbardziej wietrznie zimowe dni, a moje włosy jakoś nie przyklejają się do moich ust.

Glos jest dostępny w 10 półprzezroczystych odcieniach, w tym ognisty czerwony, gorący róż, jasnopomarańczowy i głębokie malina. Chociaż kolory zdecydowanie spakują dużo uderzenia, są wystarczająco subtelne, aby dać usta Tylko odpowiednia ilość koloru, dzięki czemu wyglądają soczyste i nawilżone. Osobiście jestem fanem „magicznej” formuły, która jest jasna, ale ma subtelny połysk, który wygląda wspaniale na moim naturalnym kolorze warg lub warstwowym na dowolnej szmince w moim arsenale. Od czasu odkrycia produktu w zeszłym roku mogę szczerze powiedzieć, że nigdy bez niego nie opuściłem domu. Ponadto żaden z moich ostatnich partnerów Makeout (przynajmniej preparat) nie narzekał na teksturę moich ust, co wydaje się być zdecydowanym plusem.

Potrzebujesz małego inspo makijażu na następne spotkanie Zoom? Podążaj za samouczkiem poniżej

Chcę jeszcze więcej urody Intel od naszych redaktorów? Dołącz do Well+Good's Drukuj na Facebooku grupa (i śledź nas dalej Instagram) W celu uzyskania wskazówek i wskazówek.