Operacja redukcji piersi pomogła mi odzyskać autonomię nad własnym ciałem

Operacja redukcji piersi pomogła mi odzyskać autonomię nad własnym ciałem

W takich chwilach naprawdę zrozumiałem, co mam na myśli moja mama. Jeśli posiadanie dużych cycków oznaczało ciągłe wystawianie niezamówionych opinii i rażącego postrzegania, na pewno nie chciałem, żeby.

Zanim ukończyłem studia w 2015 roku, szczerze mówiąc, nienawidziłem mojego ciała. Fizycznie byłem zmęczony i bolony z przenoszeniem dodatkowej wagi. Byłem wyczerpany, że nigdy nie mogłem znaleźć odzieży, które pasują odpowiednio lub, co gorsza, czuję się prowokacyjny i niewygodny, kiedy nosiłem coś nawet odsłaniającego (jak westchnienie, dekolt w stylu v). Jedyne, o czym myślałem, że z powodzeniem rozebrał mnie z całej własnej wartości i bezpieczeństwa.

Mniej więcej w tym czasie moja matka ogłosiła, że ​​dostaje redukcję piersi na swoje 50. urodziny. Patrzyłem z podziwem i zazdrością, gdy przeszła z 42DDD do 38B w mniej niż cztery godziny. Dwa tygodnie później wyglądała i poczuła się jak zupełnie inna kobieta, która promowała jasno z nowo odkrytą pewnością siebie. Jej transformacja sama wystarczyła, aby potwierdzić, że chcę własnej redukcji piersi.

Tak rozpoczęła się roczna walka z ubezpieczeniem. Redukcje piersi są jedną z niewielu operacji kosmetycznych, które, jeśli możesz udowodnić, że jest to konieczne medycznie, mogą być w pełni objęte ubezpieczeniem. Ale mammoplastyka redukcji jest często trudna do „uzasadnienia” u młodszych kobiet, zwłaszcza tych, którzy nie przeszli przez ciążę i poród. Oznaczało to, że żądanie listów od lekarzy, miesiące opieki zapobiegawczej w fizykoterapii i ciągłe sesje kręgarza w celu potwierdzenia moich piersi powodowały ciężki dyskomfort zmieniający życie.

Po dwóch zaprzeczeniach z ubezpieczenia i jednego odwołania od mojego chirurga (tego samego lekarza, który zrobił redukcję mojej mamy), w końcu złożyłem życzenie. W maju 2018 r. Poszedłem do operacji w piątek rano 34DD-I wyszedł cztery godziny później 34 ° C.

Tak długo martwiłem się o to, co tak wyglądałem, po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę po prostu Być, który sam w sobie uwalnia.

Minęło półtora roku od operacji i mogę szczerze powiedzieć, że zmniejszenie piersi było jedną z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjąłem. Czuję się lżejszy fizycznie, nie walcząc już z ciągłymi bólem pleców i ramionami, na które cierpiałem od lat. Nie jestem już najlepszy; Moje ciało jest proporcjonalne i mogę pewnie nosić rzeczy (kantarki, bralets, bikini smyczkowe) Nie marzyłbym o noszeniu jako 34DD. Mogę też w końcu ćwiczyć i robić rzeczy wygodnie bez konieczności kompensacji za pośrednictwem staników sportowych lub modyfikowania mojego rozmiaru klatki piersiowej.

Ale co ważniejsze, moja pewność siebie wzrosła, a mój związek z moim ciałem całkowicie ewoluował. Teraz naprawdę podoba mi się to, co widzę w lustrze i nie czuję dusznej samoświadomości i niepokoju psychicznego, które mnie dosłownie i metaforycznie rozważały. Tak długo martwiłem się o to, co tak wyglądałem, po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę po prostu Być, który sam w sobie uwalnia. Chociaż nie jestem doskonały i nadal doświadczam małych, normalnych ataków zwątpienia, ciągłe obok mojego wygląd. Moje ciało jest w końcu moje, wolne od siebie i publicznej kontroli. I człowieku, czy to dobrze.

Kobiecość i kobiecość nie są podyktowane twoimi krzywymi lub wielkości kubka, ponieważ kiedyś niezrozumiłem wiele księżyców temu. Życie jako Cup było wyzwalające i wzmacniające-bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, z nowo odkrytą agencją nad moim ciałem i tym, jak chcę w nim żyć.

Jeśli chodzi o znalezienie ubrań, które pasują, posiadanie dużych piersi może być trudne. Zdecydowanie nie podwoimy się na sportowym biusturze, jednym z tych staników sportowych z suwakiem lub rozważ inwestowanie w stanik minimalizujący.