Czy walentynki mogą być… najlepsze?

Czy walentynki mogą być… najlepsze?

Wraz z nadchodzącymi walentynkami mamy wiele myśli. O romansie. I miłość. I, bądźmy szczerzy: nienawiść (marketing głębokich ludzkich emocji, tylko na początek). Więc podeszliśmy do Slacka (jak to zrobiliśmy na temat randki szaleństwa aplikacji i astrologii), aby raz na zawsze wymyślić: Walentynki Hell tak lub nie? Tutaj starszy redaktor na temat żywności i zdrowia Jessie Van Amburg, asystent redaktora Tamim Alnuweiri, oraz redaktor naczelny Zoe Weiner i Fitness, a ja mam (bardzo kochającą) słowną bójkę nad znaczeniem 14 lutego.

Erin: Zacznę od powiedzenia my przyzwyczajenie Mów o filmie z 2010 roku Walentynki, W rolach głównych Bradley Cooper, Jennifer Garner, Julia Roberts i około 47 innych celebrytów. Gwoli ścisłości! Mówimy o Lovefest z 14 lutego.

Więc przyszedłem w to uczucie, jakby Walentynki już się skończyły, głównie dlatego, że tak się z tym czuję, a większość moich przyjaciół. W długoterminowym związku Walentynki wydaje się jak sylwestra miłości: performatywna i często nie taka zabawa. Więc uważam ekscytującą wolność po prostu nie troszcząc się i JOMO WSZYSTKIE. Ale zdaję sobie sprawę, że inni nie stracili tego kochającego uczucia na V-Day! Więc pierwsze pytanie…

Walentynki: yay czy nie? I dlaczego?

Tamim: Tak naprawdę nie robię „związków”, więc nawet gdy widziałem kogoś o tej porze roku. Poza tym kolidowałoby to z moim regularnie zaplanowanym programowaniem 14 lutego, czyli dziwnego gówna z Platonic Soul Partner i najlepszym przyjacielem, Amy.

Jessie: Jestem taki zawstydzający, ale kocham Walentynki. Myślę, że dostaję to od mojej mamy, która uwielbia karty i prezenty walentynkowe i różowe rzeczy i czekoladowe cukierki. Cholernie miłość daje ludziom walentynki. Czuję, że jest to ten dzień, w którym można prysznic dla wszystkich ludzi, których kochasz, bez tego, że jest to dziwne? To powiedziawszy, V-Day w związku jest tak dziwaczny i obciążony.

Erin: Każdy powinien mieć platońskiego partnera duszy. Kocham to. I Jessie, twoja mama brzmi zachwycająco!

Zoe: Ja mam zawsze był hardcore walentynki Stan. Kiedy miałem 12 lat, mój chłopak z obozu letniego wysłał dwa tuziny róż na moją klasę angielskiego w gimnazjum (i naprawdę ustanowił moje oczekiwania zbyt wysokie dla przyszłych chłopaków). Jestem kimś, kto po prostu kocha miłość w możliwy sposób, a kiedy jestem w niej, uwielbiam świętować ją kartami, cukierkami, różami i wakacją

Tamim: Więc naprawdę nie mogę się doczekać dnia, ponieważ jemy gdzieś kolację, oglądamy film lub robi coś dziwnego i to dla nas naprawdę miły dzień hahah.

Jessie: W pierwszych latach w moim obecnym związku nie miałem w tym wielu udziałów w moim obecnym związku B/C Tak stresujący. Dosłownie miałem krach w noc przed Walentynkami jeden rok, ponieważ tak bardzo mnie to stresowało.

Tamim: Myślę, że gdyby koleś, który widziałem, kiedykolwiek wysłał mi cokolwiek w Walentynki, wystraszyłbym się w zły sposób hahaha.

Zoe: Szczerze mówiąc, nie dbałem o prezenty, ale kiedy jestem w związku, uwielbiam mieć dzień, w którym możemy po prostu świętować się.

Erin: To samo, Zoe! Ale jednocześnie, co, jeśli dali ci coś, czego naprawdę chciałeś, Tamim?

Tamim: Mam nadzieję, że znają mnie wystarczająco dobrze, aby nie dać mi prezentu na Walentynki-wolę to w dniu świstaka, czy coś takiego. Jeśli dają mi coś, co chcę, ale w Walentynki, oznacza to, że mnie nie znają i to koniec.

Jessie: Przeciągnij em, Tamim.

Zoe: Prześlij mi swoje prezenty.

Tamim: Walentynki to propaganda kapitalistyczna i jest częścią powodów, dla których Amazon ma zniszczyć NYC.

Erin: Ale to czekoladowa propaganda kapitalistyczna.

Jessie: Mam na myśli, że zgadzam się, że jest w 100% wymyślony i śmieszny. Ale po prostu… uwielbiam dać moim przyjaciołom walentynki. To jest dzień roku, w którym jestem bardziej Leslie Knope niż April Ludgate.

Erin: Knope!

Zoe: Po prostu czuję, że na świecie jest tyle nienawiści i negatywności, dzień, w którym świętuje miłość. Jestem z całym zespołem, ponieważ nie musi to być romantyczna miłość.

Tamim: Po prostu myślę, że Walentynki są takie heteronormatywne i normalne, że nudzi mnie łzy.

Zdjęcie: Getty Images/Westend61

Erin: Ktoś robi Dzień Galentyń Parki i rec? Zawsze chcę, ale nie mam braku planowania.

Jessie: To brzmi o wiele zabawniej niż 99% Walentynek.

Tamim: I czy ktoś kiedykolwiek ma coś dobrego na Walentynki???
Czuję, że to tylko wydatki na presję i otrzymujesz dziwną, ohydną biżuterię.

Zoe: ^^ 2 tuziny róż z obozu letniego Jacob.

Jessie: Misie „Kocham cię bardzo, niewiele.”[Dusza wymioty.]

Tamim: Lol tak ^^.

Zoe: Single Me lubi myśleć o Walentynkach jako o dniu dla miłości własnej.

Jessie: Jakie rzeczy robisz, Zoe? Jak to, co jest dla ciebie miłością do siebie?

Zoe:… Teraz czuje się okazją do podłączenia kobieciarza.
Ale
Lolol
Z całą powagą

Jessie: Hahahahah

Zoe: Traktuję to jako dzień samoopieki! Nie muszę wydawać pieniędzy na mężczyznę lub prezent dla kogoś innego, więc mogę wydać to na siebie. Oznacza to zabawną klasę treningową, masaż lub pyszny obiad.

Tamim: Ale czy to rzeczy, których nie zrobiłbyś dla siebie?
Chyba nie wiem, powinienem się uspokoić, jestem tylko reinkarnacją Ebenezer Scrooge.

Erin: W przypadku VDAY Stans, czy czujesz się inaczej około 14 lutego, kiedy jesteś singlem vs. w związku?

Zoe: W zeszłym roku poprzedzając Walentynki byłem smutny. Przeszedłem przez rozpad i naprawdę czułem się jak śmieci. Skorzystałem więc z okazji, aby zmienić moje myślenie o byciu szczęśliwym z powodu bycia w związku ze sobą, stąd dzień samoopieki. Nie w „Biada, że ​​ja pozwól mi masaż i płonął w moim smutku”, ale bardziej „pozwól mi świętować tę niesamowitą osobę, którą kocham, czyli mnie mnie."

Jessie: Kiedy byłem singlem, po prostu skupiłem całą swoją energię na moich przyjaciołach. Byłem tą osobą, która kupiła karty walentynkowe cukierków i dzieci od CVS (wiesz, jak te, które zemdlałeś w szkole podstawowej?) i wciągnął je do wszystkich moich przyjaciół.

Erin: Jessie! To jest najsłodsze.

Jessie: Byłem jedynym, który to zrobił, ale nadal to kochałem

Erin: Chciałem wrócić do heteronormatywnej/zgodności z Tamim Szaleni ludzie w moim biurze. Każdy dostał ogromne bukiety dostarczone do biura. Potem musiałeś go wciągnąć do domu! Ale jeśli powiedziałeś swoje S.O. nie robić tego, wszyscy patrzyli na ciebie z litością. Nie widzę już kwiatów w biurach?

Tamim: Nie wiem, nie sądzę, że to coś? Mogę się mylić. Przynoszę Amy Flowers. Ale to osobiście.

Erin: Awww

Tamim: Nigdy bym do niej nie wysłał. Myślę, że wolałaby ją uderzyć samochodem.

Jessie: Zdecydowanie nie widzę tego tak często w biurach, myślę, że ludzie odszedli od tego.

Erin: Postęp! Prawdopodobnie to zaczęło mnie od zrzędości na temat całej Hoopli.

Jessie: Ale tak, tyle z nich jest tak heteronormatywne. Po prostu przeglądanie kart walentynkowych w dowolnym miejscu, gdzie idziesz-mężczyźni i kobiety. Jest tak mało reprezentacji jakiegokolwiek innego rodzaju związku.

Tamim: Myślę, że jest to coś, co kojarzę z heteronormatywnością. I dorastałem z dużym kręgiem zamkniętych i otwarcie przyjaciół LGBTQIA+, więc czas czasami był prawie agresywny? Podobnie jak pomysł, że możesz paradować wokół swojego heteroseksualnego partnera, ale homoseksualne dzieci w szkole nadal byłyby pobite lub nazwy nazwy.

Jessie: ^+1

Erin: DOKŁADNIE.

Jessie: Nawet w 2019 r. Większość tradycji/pagentry dotyczy prostych par.

Tamim: Jakby to był ten dzień paniki, prawie pomysł bardzo publicznego wysyłania i otrzymywania kwiatów, prezentów i innych rzeczy. To było bardzo wykluczone.

Jessie: Więc tak, co prawda jako prosta kobieta, z pewnością rozumiem, dlaczego mogę uzyskać więcej radości z tego losowego głupiego dnia niż ktoś, kto nie ma mojego przywileju.

Zoe: ^^ rt @Jessie.Vanamburg

Erin: Powiem, że uwielbiam pomysł prysznicowania ludzi, których kocham z uwagą-każdy w moim życiu, jak powiedziałeś, Jessie. To takie słodkie i więc ty. Po prostu chcę to zrobić o dom. Więc ostatni Q…

Walentynki to właściwie moja rocznica z Nowym Jorkiem. Przybyłem 14 lutego 2002 r. Z tatą i poszliśmy zjeść tej nocy. To bonkers, ile osób uważa, że ​​30-letnia różnica wieku jest równa „daty” zamiast „córki”, gdy jesteś na Walentynki. To mój najbardziej pamiętny, z czystej dziwności i mojej radości z tego, że to do Nowego Jorku. (I tak, wciąż serce NY.)

Wspomniałeś o kilku niezapomnianych czasach walentynkowych. Wszelkie inne dziwne 14 lutego, które nie miały nic wspólnego z sercami i czekoladkami? Wbrew przypływowi może sprawić, że będzie to dziwny dzień.

Jessie: Widziałem Czarny łabędź na randkę z kimś w weekend walentynkowy i… nigdy nie widzę Czarny łabędź na randce.

Erin: Ohhhhh nr.

Zoe: Jeden rok był nieudany striptiz.

Tamim: Kto zrobił striptiz?

Zoe: [See-no-evil emoji]

Jessie: o mój Boże

Tamim: Nie udało się w jakim sensie!!!!

Jessie: Czy spontanicznie spalałeś? Czy potknąłeś się i upadłeś, zdejmując rajstopy? (Nie tak mi się przydarzyło.)

Zoe: To po prostu… nie poszło dobrze. ^^ i tak się stało.

Erin: Hej, to sytuacja „A dla wysiłku”. Mówię, że próbowałeś, udało ci się, Zoe.

Zoe: Tak, po prostu nie mogę znów słuchać „dłoni” Seleny Gomez.

Erin: Ohhhhhhh-kay.

Jessie: HA HA.

Tamim: Pewnego roku, kiedy Amy podróżowała, poszedłem do dim sum w Chinatown, zachorowałem, a potem poszedłem do Stonewall Inn, ponieważ mają tam bingo w poniedziałkowe wieczory (a przynajmniej kiedyś), gdzie ci dają ci Gigantyczne pojemniki z popcornem i M & MS.

Erin: Dla mnie kombinacja popcornu z M & MS jest miłością w formie jedzenia… więc rozważę to „randka”, Tamim. Przepraszam, że ci mówię.

Tamim: Lol możesz!!! Ale to byłem ja i jak czterech gejów.

Erin: To się liczy

Jessie: ^Rt

Tamim: Co również szczerze brzmi jak moja historia randkowa w szkole średniej. I nie chwalić się, ale w tym roku ja i Amy rozszerzamy to dwa dni!

Jessie: Tak!!! Zrób to wydarzenie.

Tamim: 14. zobaczymy Casablanka Na metrografie, a następnego dnia jemy stek w Minetta Tavern.

Jessie:; ______; Kocham Casablanka. Świetny wybór.

Erin: Omdlenie… kocham to.

Tamim: Dziękuję!!! Szczerze w porządku, więc lubię Walentynki, ale tylko dlatego, że mam platońską bratnią duszę. Gdybym był romantyczny, zakneblowałbym.

Erin: Omg, czuję teraz jak Oprah. Dzieliliśmy nasze uczucia i zebraliśmy się i znaleźliśmy wspólną płaszczyznę… i zmieniliśmy Tamim.

Zoe: Witamy w ciemnej stronie, Tamim. (A może powinienem powiedzieć jasną, puszystą i wypchaną stronę zwierząt.)

Tamim: Lol, właśnie zdałem sobie sprawę, że nie podoba mi się wszystkie inne dziwne gówno, które z tym powiązano!!!! Ale ja i Amy bawimy się w Walentynki!!! Czekam na to z niecierpliwością.

Jeśli są jasne i puszyste zwierzęta, znowu wychodzę.

Erin: Okej, podobnie jak striptiz Zoe, nazywam to zwycięstwem. Dziękuję wszystkim za ten udostępnianie, troskliwy czat V-Day. Mogę szczerze powiedzieć, że kocham każdego z was. Ale nie będę wysyłać ci kwiatów, przepraszam, nie przepraszam. Szczęśliwych Walentynek, wszyscy!!