The Sheppard Sisters-Tai, 13; Rainn, 12; i Brooke, 10-robiowe fale, kiedy wpadły na scenę na torze, zdobywając rozpoznawanie jako całkowicie inspirujące fenomenty i zwycięstwo Sport ilustrowany DzieciNagroda SportSkid of the Year w 2016 roku. Dla nich cheerleaderka, która popchnęła ich do sukcesu, był ich trener toru Jean Bell, który pojawia się dla dziewcząt w Nowym Jorku od 1984 roku.
To rok, w którym Bell założył Jeuness Track Club (co oznacza „Young Ladies” Track Club w języku francuskim) w jej rodzinnym Brooklynie. Poprzez dorastanie własnego doświadczenia wiedziała, że dało jej to fundament, który później napędził ją do szkoły prawniczej (teraz pracuje jako sędzia prawa administracyjnego poza jej obowiązkami trenerskimi) i zdała sobie sprawę, że może to być różnica między dziewczętami zaręczonymi i wyruszam do college'u-lub nie.
Od tego czasu Bell szacuje, że trenowała tysiące dziewcząt w całym mieście w dogłębnym procesie, który wykracza poza krzyki z boku (ostatecznym celem Jeuness jest pomoc dziewczętom w osiągnięciu stypendiów sportowych na studiach, a zespół monitoruje i pomaga w naukowcach Zrób to).
„[Sport] sprawia, że wyznaczają swoje cele na to, co chcą robić w życiu i być w stanie pójść po tym w gwałtownym i konkurencyjnym sposób."
„Muszą mieć zamówienie na swoje życie i wiedzą, jak zrównoważyć swoje prace szkolne i szkolenie” - mówi Bell. „Gdy wyjdą ze szkoły, sprawia, że wyznaczają swoje cele na to, co chcą robić w życiu i móc pójść po to w gwałtowny i konkurencyjny sposób."
A potem, w 2015 roku, poznała siostry Sheppard: trzy dziewczyny z absolutnie zerowym treningiem, ale szalony talent w pikach. Dopiero po tym, jak zabrała dziewczyny do zespołu, dowiedziała się, że niedawno przeprowadzili się do schroniska dla bezdomnych. Pozostali tam przez dwa lata, zanim przeprowadzili się do swojego nowego domu w 2017 roku przy wsparciu Jeuness i doświadczenia w społeczności, jak twierdzi, nauczyła ich odporności.
„Staramy się dać im jak najwięcej, aby nie czuli się inaczej niż inne dziewczyny w zespole” - mówi Bell. „I mówię im, że nie zawsze będziesz taki, ale kiedy nie musisz pamiętać, jak to było i starać się lepiej dla siebie."
Z zachęt Bella, trzy szampanowe młode dziewczyny z poważnym surowym talentem zostały ukształtowane w potencjalnych pretendentów olimpijskich, rywalizując w Junior Olimpiadach po raz czwarty w tym roku-i nie mogli tego zrobić bez stojącego za nimi mentora.
Dziewczyny po raz pierwszy przykuły Bella w styczniu 2015 r. Nie wiedząc, że są spokrewnieni, indywidualnie dała każdej siostrze wizytówkę i zaproszenie do dołączenia do jej zespołu torowego, Jeuness Track Club.
Chociaż wybrała je z ogromnych tłumów uczestników ze względu na ich potencjał, nie sądziła, że są gwiazdami. Był to tylko wynik ich ciężkiej pracy i zaangażowania w naukę, że byli w stanie zakwalifikować się do Olimpiady AAU nieco ponad sześć miesięcy po tym, jak po raz pierwszy wkroczył na torze.
Rainn pamięta początkowo, że jej zaangażowanie w śledzenie oznaczało mniej sody i frytki oraz o wiele bardziej spocone treningi, ale po kilku wycieczkach po torze. „Track był zabawny, teraz jest dla mnie zabawny i bardzo konkurencyjny” - mówi. „Traktuję to teraz bardzo poważnie."
Po medalowaniu na Junior Olimpiadę każdego z ostatnich trzech lat, Sheppards z pewnością mają talent do poparcia swoich aspiracji olimpijskich. Ale wyróżnik jest otoczony głosami, nie tylko mówiący im, że ich marzenia są ważne, ale także popycha ich do ich osiągnięcia.
„Staram się być miły, ale moim stylem nauczania jest dużo żądania, mieć wielkie oczekiwania i wysokie cele oraz oczekiwać, że ich dotrzesz” - mówi Bell. „Nie ma czegoś takiego jak porażka."
Dla wszystkich trzech dziewcząt te wielkie oczekiwania obejmują Igrzyska Olimpijskie (nie tracąc rytmu, 10-letnia Brooke mówi, że chce udać się na Igrzyska Olimpijskie trzy do pięciu razy, a dokładniej), a także plan dzielenia się szóstką -Mansion Floor, w którym będą żyć razem, gdy będą starsze, że Tai stają się biochemistą i trenerem Jeuness.
Rada Tai dla innych dziewcząt, które ścigają swoje marzenia? Nigdy nie przestawaj próbować. „Jeśli masz cel, powinieneś spróbować i spróbować, dopóki nie osiągniesz tego celu, ponieważ dla mnie nie sądzę, żebyś żył wspaniałym życiem, chyba że osiągnąłeś coś, czego naprawdę chciałeś."
Dyscyplina, wyznaczanie celów i zabawa to wszystkie lekcje, które Bell atrybuty do jej własnego doświadczenia z biegiem jako młoda kobieta, ale przede wszystkim jakość, którą próbuje zaszczepić dziewczęta w jej zespole, jest odpowiedzialnością.
„Zawsze mówię dziewczynom, że muszą być odpowiedzialne za siebie, za to, co robią i za to, co mówią” - mówi Bell. „Myślę, że uczą się również dyscypliny i ustalania celów i uczą się tego. Wiele dziewcząt wróci do mnie na drodze i powie: „To było największe doświadczenie”, nawet dziewczyny, które nie były świetnymi biegaczami."
Jednym ze sposobów, w jaki Bell wpada odpowiedzialność, jest trenowanie dziewcząt, jak zachowywać się jako młode panie (hołd dla nazwy klubu)-ale oczywiście młode panie z gritem. To dostojne zachowanie pokazuje w mądrości, którą siostry muszą dzielić, pomimo swoich młodych wieków.
„Niezależnie od trudnych czasów, przez co cię nie zmienia, i nie powinno to zmieniać sposobu, w jaki myślisz o sobie” - mówi Brooke, najmłodsza siostra. „Powiedziałbym, że nigdy nie poddawaj się, dopóki sytuacja się nie ustalona. Na przykład, kiedy mieliśmy złą sytuację, moja mama walczyła, a z pomocą Jeana [Bella] i pomocy zespołu wyciągnęliśmy z tego. Powiedziałbym więc, że próbuj dalej i bądź silny."
I Rainn, najstarszy w wieku zaledwie 13 lat, podsumowuje to: „Po burzy zawsze jest tęczy, a pod koniec tej tęczy znajduje się złoto”, mówi. Zainspirowany jeszcze?
We współpracy z Athleta Girl
Zdjęcia: Tim Gibson dla Well+Good