Jestem instruktorem czarnej jogi w Appalachii-i oto czego się nauczyłem

Jestem instruktorem czarnej jogi w Appalachii-i oto czego się nauczyłem

Wracając do domu, mam do czynienia z rzeczywistością, że moje 18-letnie ja nie miało doświadczenia. Media są bardzo niepochlebne wobec czarnych ludzi tutaj w masowo opartej na mediach kulturze. Dodaj przestarzałe tropy, zagorzały trzymanie „dobrych staromodnych wartości” i odporności na zmiany lub osoby z zewnątrz, a dla ludzi kolorowych może być niezwykle trudne. Jestem także czarny w mieście, w którym składamy 15 lat.4 procent populacji; Najwyraźniej jest nas tylko 60 000 w państwie. Wszystko to utrudnia każdemu wejście z zewnątrz (nawet gdybyśmy byli urodzić się wewnątrz), aby dodać wartość.

I chcę dodać wartość tej społeczności. Podczas szkolenia instruktora jogi moja nauczycielka Ali Cramer wyjaśniła pojęcie „Boga” jako „idź na służbę.„Dla mnie oznacza to pokazanie się w brązowej skórze i naturalnych lokach, aby uczyć jogi w miejscu, w którym mój wygląd nie jest normą. Czarne kobiety w samopoczuciu nie są tu powszechnie widoczne (lub zbyt wielu innych miejsc, co jest czymś, o czym branża odnowy biologicznej musi się ogólnie rozwiązać), więc nasza obecność jest potrzebna. Nasze doświadczenie, nasze umiejętności, nasze dziedzictwo-Wszystko to jest potrzebne.

W studio, w którym uczę, jestem jedyną czarną kobietą uczącym w regularnym harmonogramie i jestem jednym z garstki brązowych nauczycieli za setki mil. Może się wydawać izolujący, jeśli chodzi o angażowanie się z innymi nauczycielami, takimi jak postrzegany język lub bariera kulturowa. Wszyscy w społeczności dydaktycznej nawiązali tutaj powiązania, co wydaje się, że przybycie na kampus uniwersytecki, aby odkryć, że jest jedna bractwo… i wszyscy inni już obiecali. Oznacza to, że spędzam dużo czasu samotnie, co jest miłe, ale także samotne. Mimo to pojawiam się, aby uczyć jogi w skórze, w której jestem, brązowy i dumny. Wszystko, co robimy jako nauczyciele jogi, to dzielenie się własną praktyką; Moja historia przechodzi w sposób, w jaki uczę.

Miałem tylko kilka jawnie rasistowskich doświadczeń w Zachodniej Wirginii. Większość rasizmu, którego doświadczam, jest subtelna, tak jak w większości Ameryki. Pamiętam jedną kobietę, która była całkowicie przerażona, że ​​czarna kobieta uczyła klasę. Widziła, odmawiając mnie do prawie końca klasy. Kiedy w końcu spojrzała mi w oczy, miała pełne wrzenia. Znasz wygląd, kiedy go widzisz; Rasizm ma energię całą własną. Nic dziwnego, że nigdy nie wróciła do mojej klasy. Ale wróciłem i robię to codziennie, zdeterminowany, aby użyć maty jogi, aby stworzyć możliwości tutaj.

Cokolwiek mogę zrobić, aby nasza skóra jest mile widziana w przestrzeni odnowy biologicznej-a każda inna przestrzeń-.

Mam nadzieję, moja wielka miłość, są studentami. Wierzę, że ci jogini to przyszłość. Gdy wnoszę moją prawdę do studia, uczniowie przynoszą swoje: śmierć, uzależnienie, problemy związane z relacjami, problemy z pieniędzmi. Spotykamy się tam, gdzie jesteśmy. Coraz więcej, uczniowie kolorów wchodzą na zajęcia. Niektóre ustanowiły praktyki, podczas gdy inne nie mają wcześniejszego doświadczenia jogi. Widzimy się tak wyraźnie.

Słowo „joga” oznacza „na jarzmo” lub „połączyć się razem.„W trakcie zmian społecznych nie ma lepszego czasu, abyśmy się spotkali i naprawdę Widzieć siebie nawzajem, aby zaakceptować, kochać i budować na naszych różnicach. Wellness to miejsce, w którym wszystko to powinno zacząć. Brązowe ciała zasługują na taki sam dostęp do zdrowia i dobrego samopoczucia, jak inne, a brązowe głosy powinny mieć tyle samo znaczenia w przestrzeni. Musimy zobaczyć siebie, brązowe i piękne, w związku zdrowotnym i umysłowym. Cokolwiek mogę zrobić, aby nasza skóra jest mile widziana w przestrzeni odnowy biologicznej-a każda inna przestrzeń-.

Brązowe ciała zasługują na taki sam dostęp do zdrowia i dobrego samopoczucia, jak inne, a brązowe głosy powinny mieć tyle samo znaczenia w przestrzeni.

Moja nastoletnia ja byłaby zaskoczona powrotem do Zachodniej Wirginii. Ale to nie ta sama Zachodnia Wirginia mojej młodości. To dzikie, cudowne, piękne miejsce jest w trakcie bardzo potrzebnych zmian, jak wszędzie indziej w kraju. (Tak, to też dotyczy Nowego Jorku.) Jak odkryłem ten ruch, nasze otoczenie geograficzne mają mniej niż wybory, które dokonujemy. W tej chwili świadczymy o ogromnym oburzenie zmian, które setki lat przybywają dla ludzi kolorowych. I aby wprowadzić tę zmianę, wszyscy musimy zacząć tam, gdzie jesteśmy, aby wyraźnie się wysłuchać i. Być może joga może pomóc Zachodniej Wirginii, podobnie jak wiele innych miejsc, wyobrazić sobie coś innego: przyszłość, w której nie ma obcych, w których obchodzone są różnice i gdzie wszyscy z nas, jeden dzień, w końcu żyje w naszej skórze w pokoju.