Jestem lesbijką próbującą zajść w ciążę za pośrednictwem dawcy nasienia, a IUI-here jest rzeczywistością finansową

Jestem lesbijką próbującą zajść w ciążę za pośrednictwem dawcy nasienia, a IUI-here jest rzeczywistością finansową

Potem pojawia się prawdziwa część dziecka. Koszt inseminacji w klinicznym, który jest zalecany, nie jest objęty większością planów ubezpieczeniowych (w tym moich własnych) i może kosztować ponad 3000 USD za próbę. Ta opłata nie obejmuje kosztów konsultacji, dodatkowych leków i testów.

Tak, możesz zaoszczędzić pieniądze za pomocą śródstępowskiego zapłodnienia w domu (ICI), często nazywanym podejściem „Turkey Baster” (pomimo nie użycia tego narzędzia kuchennego). Ale Ashley i ja zdecydowaliśmy, że ma wartość z IUI. Małe badanie wykazało, że IUI jest trzykrotnie bardziej narażone na ciążę niż ICI, i chociaż sama procedura jest droga, podobnie jak nasienie, my obsługujemy. Ponadto, biorąc pod uwagę nasz końcowy cel udanej ciąży, pomyślaliśmy, że te statystyki dają ważny powód do płacenia za profesjonalną pomoc.

Dla tych, którzy nie są jeszcze gotowi wymyślić lub chcą mieć wiele dzieci z tego samego dawcy nasienia, dowiedziałem się, że opłaty za przechowywanie mogą trwać od 285 USD za sześć miesięcy do 3000 USD. (Wiele banków ma zasadę „odkupu”, która pozwala zwrócić wszelkie nieużywane fiolki za połowę ceny zakupu. Wielu ma również opcje finansowania.)

O ile nie masz szczęścia na pracę w firmie, która oferuje świadczenia z tytułu płodności, lub w stanie, które wymaga ubezpieczenia za bezpłodność, twoje ubezpieczenie niekoniecznie obejmuje dziesięciokrotność. Niestety, jako samozatrudnione osoby w Kalifornii, moja żona i ja byliśmy sami.

To, co stało się jasne po przeprowadzeniu badań i chrupnięciu liczb, to to, że wydalibyśmy co najmniej 12 000 USD na nasienie na dwoje dzieci, nie wliczono inseminacji.

To, co stało się jasne po przeprowadzeniu badań i chrupnięciu liczb, to to, że wydalibyśmy co najmniej 12 000 USD na nasienie na dwoje dzieci, nie wliczono inseminacji. Zacząłem czuć się zniechęcony i rozmawiać z przyjaciółmi, którzy przeszli przez proces-z różnymi wynikami, które czuję się lepiej, jak i gorsze. Z jednej strony doceniłem to, że nie czułem się samotnie, ale z drugiej strony, zrozumienie prawdopodobieństwa, że ​​prawdopodobnie będziemy musieli wypróbować wiele rund, wydawało się zniechęcające.

Od początku naszej podróży płodności Ashley i ja znaleźliśmy naszego dawcy nasienia idealnego za nas i mamy szczęście. Mimo to droga do przodu pozostaje pełna niespokojnych uczuć i niepewności. A element finansowy tego wszystkiego jest nierozerwalnie powiązany. Jednak informacje to moc i czuję się w to uzbrojony. Aby zidentyfikować srebrne podszewki rozwoju osobistego, zidentyfikowałem do tej pory pięć naczyń finansowych z tego doświadczenia.

5 Financial Wellness Daczece planowania mojej podróży płodności

1. Przypomnienie: Mogę zapytać o to, co jestem warte

Badanie moich finansów do przygotowania do tej podróży płodności zmusiło mnie do ponownego ponownego relacji z pieniędzmi. Gdy zbadałem zarobki, mogłem zobaczyć, gdzie pomimo pracy z kobietami otrzymując zapłatę, koncentrując się na wartościowej wartości finansowej, nie byłem moim najlepszym adwokatem i musiałem podnieść ceny. Moje opłaty wymagały aktualizacji i musiałem nie czuć się źle z tym. Robię to dla mojego przyszłego dziecka w jakiś sposób ułatwiło to.

2. Prawdopodobnie mogę przyciąć pewne wydatki w moim życiu

Wierzę, że kiedy dodasz coś nowego do swojego życia, powinieneś szukać tego, co należy odjąć, aby zrobić na to miejsce. Biorąc pod uwagę, jak drogi był ten cały proces, moje odepchnięcie zaczęło się od mojego konta bankowego, identyfikując wszystkie różne sposoby wycieku pieniędzy, takich jak subskrypcje i aplikacje, których nie używałem, oraz zwroty Amazon, które po prostu siedziały w domu.

3. Hobby może generować dochód

Odrzucanie się po domu faktycznie doprowadziło do dodatkowego dochodu ze sprzedaży starych książek, ubrań i mebli. To z kolei wywołało zupełnie nowy strumień przychodów z Hustle, odsprzedawania rzeczy ze sklepów z używkami i sprzedaży nieruchomości, co jest czymś, co robimy teraz w weekendy.

4. Wszystko jest do negocjacji

Od kosztów ultradźwięków po konsultacje z lekarzem płodności, byłem w stanie wypracować rozwiązanie, które albo zmniejszyło opłatę lub pozwoliło mi zapłacić w ratach.

5. Wstyd finansowy to prawdziwa rzecz

Jako właściciel małej firmy pracuję, aby przypomnieć sobie, że samo pozostanie w biznesie jest miarą sukcesu. Mimo to trudno nie obwinić się za to, że nie radzę sobie lepiej. Ten proces płodności otworzył dla mnie poczucie wstydu i choć szorstka, zapewniła również możliwość pracy nad uzdrowieniem.

Pomijając finanse, moim największym osobistym wynosem z tego całego procesu było nauczenie. Wierzę, że każdy, kto jest naszym dzieckiem, skądkolwiek, i jakkolwiek kosztują, będą cudownym grą inwestowania w proces płodności.

Wellness Intel, którego potrzebujesz-BS, których nie zarejestrujesz dzisiaj, aby mieć najnowsze (i największe) wieści dobrego samopo.