Ciąża Rihanny była czymś więcej niż modnym oświadczeniem-pomogło mi przemyśleć moją podróż in vitro

Ciąża Rihanny była czymś więcej niż modnym oświadczeniem-pomogło mi przemyśleć moją podróż in vitro

WHen The Time przyszedł się podzielić, zrobiłem to w wielkim modzie, który wynajmując kamerzystę, aby stworzyć ogłoszenie inspirowane hitem Beyoncé „Crazy in Love.„Wyglądałem na promiennie na zewnątrz (że #pregnancyglow jest prawdziwy), ale drżałem ze strachu, że coś może pójść nie tak. Chciałbym być bardziej w tej chwili, zamiast martwić się zbyt daleko w przyszłość, podobnie jak Rihanna wydawała się robić przez całą ciążę.

Gdy moje ciało zaczęło się zmieniać, jak najdalej rozciągałem swoje zwykłe sukienki i czułem się ograniczony dostępną modą macierzyńską. W świecie pełnym bluzy „Mama” i sukienkami Paisley-Print Prairie, Nie chciałem, żeby moja szafa macierzyńska tak wyglądała macierzyński. Jasne, uprawiałem we mnie małego człowieka, ale bycie przyszłą mamą nie było moją jedyną tożsamością. Chciałem wyglądać i poczuć się jak ja w ciąży.

„Mam nadzieję, że byliśmy w stanie na nowo zdefiniować to, co uważa się za„ przyzwoite ”dla kobiet w ciąży. „Moje ciało robi teraz niesamowite rzeczy i nie będę się tego wstydzić. Tym razem powinien czuć się uroczysty."

Tak ciężko pracowaliśmy w tej ciąży i wszyscy inni byli dla nas szczęśliwi. Zastanawiałem się, dlaczego nie mogłem czuć się tak samo.

W trzecim trymestrze rozwinąłem depresję okołoporodową. Kiedy znałem depresję poporodową i wiedziałem, że to powszechne, nigdy nie słyszałem o depresji chwila w ciąży. Nie zdawałem sobie sprawy, że wpływa to między 10 a 20 procentami narodzin w Stanach Zjednoczonych. Wiedziałem, że nie czułem się jak siebie: byłem smutny, pusty i bardziej wyczerpany niż wydawał się normalny. Częste były płacze i utrata zainteresowania hobby, takie jak mój peloton (choć upewniłem się, że każdego dnia nie straciłam serii niebiesko). Wiedziałem, że coś jest wyłączone, ale po poruszaniu się IVF czułem, że powinienem być niesamowicie radosny i wdzięczny. Tak ciężko pracowaliśmy w tej ciąży i wszyscy inni byli dla nas szczęśliwi. Zastanawiałem się, dlaczego nie mogłem czuć się tak samo.

Były też bardziej uniwersalne powody, aby być mniej radosnym. Starałem się nie mieszkać w Statystyce Śmiertelności Czarnej matki, ponieważ musiałem zachować moje zdrowie psychiczne i samopoczucie emocjonalne. Mimo to liczby-że czarne kobiety są trzykrotnie bardziej narażone na powikłania związane z porodem i ciążą niż białe kobiety w mojej głowie. Jak mogłem z radością nawiązać, wiedząc, co może się stać po wejściu do szpitala? Jak mogłem być beztroski, gdy pieniądze i przywilej nie sprawiają, że ludzie zrodzą się? Jeśli Beyoncé i Serena prawie stracili życie, rodząc, co może się ze mną stać?

Moja córka urodziła się bezpiecznie przez sekcję C i po krótkim pobycie na OIOM. Kilka miesięcy później, kiedy Rihanna ogłosiła swoją ciążę, zdałem sobie sprawę. Chociaż wiem, że wynik jest to, co się naprawdę liczy, opłakiwałem to, co mogło być radość z oglądaniem ciąży Rihanny.

Oczywiście nie wiemy, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, a szczegóły jeszcze nie pojawiły się na temat jej faktycznej dostawy, ale widząc, że Rihanna wydaje się szczęśliwa Ja szczęśliwy. Pokazało mi to, co jest możliwe: nadal mogę wyglądać i czuć się jak ja przeciwko kontroli i stresie, które nęka w ciąży czarne kobiety. Mogę być odważny, w ciąży i triumfalnie radosny.

Na razie przyjmuję radość, jaką przychodzi z obserwowaniem, jak moja córka próbuje nowych potraw i próbuję się czołgać, ale jeśli i kiedy dodamy do naszego potomstwa, skieruję moją wewnętrzną Rihannę, a nie tylko jej styl i pewność siebie. Postaram się ucieleśnić jej niezaprzeczniową radość i witalność, ponieważ czarne kobiety zasługują na nic więcej.

Oh cześć! Wyglądasz jak ktoś, kto kocha bezpłatne treningi, rabaty dla najnowocześniejszych marek odnowy biologicznej i ekskluzywne dobrze+dobre treści. Zarejestruj się dobrze+, Nasza internetowa społeczność wellness i natychmiast odblokuj swoje nagrody.