W tym roku przestań czekać na idealny czas, aby wybrać się na tę długą podróż

W tym roku przestań czekać na idealny czas, aby wybrać się na tę długą podróż

Co też pomogło? Bardzo ładna, bardzo spokojna klasa biznesowa, fase i priorytetowe zameldowanie. (Jeśli zamierzasz wybrać się na długi czas z krótkim czasem, to jest sposób, aby to zrobić.) Warto jednak zauważyć, że Fidżi Airways nie uczestniczy jeszcze w przedsiębiorstwie TSA. Jednak szampan i posiłki nadrobiły to-jak to zrobiła bardzo fajna konfiguracja, która w zasadzie oznaczała, że ​​miałem prawie całkowitą prywatność.

Ale cztery dni w raju byłyby tego warte na 22-godzinną wycieczkę, wraz z przegraną dzień?

Zdjęcie: Dzięki uprzejmości Sofitel Fidji Resort & Spa

Krótka odpowiedź: Tak. Zatrzymanie się w Sofitel Fidji Resort & Spa, który jest zaledwie 20 minut od międzynarodowego lotniska Nadi na wyspie Denarau, było idealnym miejscem na zanurzenie się w (powiedzmy) życie Fidżi. Personel składa się z 99 procent mieszkańców, a po tym, jak Fidżi ponownie otworzył międzynarodowych podróżników w grudniu 2021 r. Jedna strona nieruchomości (gdzie się zameldujesz) ma duży basen, dostęp do restauracji i nie tylko, a cała rodzina może być razem. Druga strona nieruchomości jest „tylko dorośli” i jest trochę jak kurort w ośrodku, z mniejszym basenem, barem itp. skierowany do dorosłych.

Większość osób podróżujących na Fidżi prawdopodobnie odwiedzi inne wyspy, ale podczas tej krótkiej podróży Denarau Island i Sofitel Fidżi były moim domem z dala od domu i służył jako spokojny wypadek, który czekałem. Picie ciosów (i uzupełnianie w basenie basenowym), opalanie się na basenie i plaży, a co najważniejsze, wychodząc na ocean na łodzi i lądując na wyspie, gdzie nakręcili Rozbitek-wszystkie były częścią mojego planu podróży. Zrelaksowałem się, pływałem, widziałem wspaniałość tego kraju wyspowego, a nawet mogłem doświadczyć tradycyjnej ceremonii Kava (Kava jest narodowym napojem Fidżi oraz łagodnym narkotykiem i środkiem uspokajającym z rośliny).

Przez to wszystko zanotowałem notatkę, aby wrócić i odkrywać więcej wysp, więcej tradycji żywnościowych i więcej lokalnych miejsc. Ale najlepsze było to, że byłem tutaj, teraz. Położyłem podwaliny pod przyszłe wycieczki; Widziałem część świata, której nie widziałem (i jakie mam szczęście?); Smakowałem formy życia Fidżi (Bula! Lub mile widziane, jak entuzjastycznie mówią mieszkańcy), a co najważniejsze, skorzystałem z czasu już teraz. (A jeśli ostatnie kilka lat nas nauczyło, ten czas jest cenny.)

Największe wynos? Nie czekaj. Jeśli możesz, zarezerwuj podróż.