Dlaczego urazy złożone w roku pandemii mogą wywołać kolejną falę ruchu #MeToo

Dlaczego urazy złożone w roku pandemii mogą wywołać kolejną falę ruchu #MeToo

Uraz złożony pandemii dla osób, które przeżyły napaść seksualną

Biorąc pod uwagę, że trauma stała się takim modnym słowem w ubiegłym roku, ważne jest, aby zrozumieć, co to właściwie jest. „Trauma jest incydentem, który czyni osobę [emocjonalnie] przytłoczoną i [zwykle] poczuciem zagrożenia dla ich dobrego samopoczucia”-mówi Karol Darsa, Psyd, psychologu urazu i założyciel Centrum Leczenia Traumy Integrative w Los Angeles, Kalifornia. „Za każdym razem, gdy dana osoba jest zagrożona, w obliczu materii życia i śmierci, a nawet jest zaniedbana i porzucona-a nawet nie, choć nie zamierzają być uznane za traumatyczne wydarzenie."

Napaść seksualna i nadużycia są traumatycznymi incydentami, które mogą mieć znaczący wpływ na zdrowie dla osób, które przeżyły. W krótkim okresie, które przeżyły urazy mogą doświadczyć winy, zaprzeczenia i szoku. Chociaż nie wszyscy, którzy przeżyli napaść seksualna, doświadczają długoterminowej traumy, Dr. DARSA twierdzi, że ci, którzy mogą doświadczyć retrospekcji i innych objawów zespołu stresu pourazowego (PTSD). Uraz może również zwiększyć ryzyko problemów zdrowia psychicznego osoby (takie jak depresja, lęk i zaburzenia odżywiania) oraz problemy zdrowia fizycznego (takie jak przewlekły ból i zaburzenia snu).

„Ograniczenia pandemiczne faktycznie wywołują przeszłość traumy. Bycie w domu, całkowicie poza kontrolą, w obliczu jakiejś formy strachu przed śmiercią może być repliką tego, co odczuwała osoba, gdyby była wykorzystywana.„-Karol Darsa, Psyd

Pandemia Covid-19 jest również formą traumy, Dr. Darsa mówi-jeden może być głęboko uruchamiany dla ofiar napaści seksualnej i znęcania się. „Wiele osób nie widzi korelacji, ponieważ wygląda na to, że nie mają ze sobą nic wspólnego, ale to, co się dzieje, jest to, że ograniczenia [pandemiczne] faktycznie wywołują traumę z przeszłości” - mówi. „Bycie w domu, całkowicie poza kontrolą, w obliczu jakiejś formy strachu przed śmiercią może być repliką tego, co odczuwała osoba, gdyby była wykorzystywana."

Kiedy masz wcześniejsze urazy, mogą zintensyfikować doświadczenie życia poprzez obecną traumę, podobnie jak pandemia, wychowywanie starych wspomnień i objawów, które często są niezwykle trudne do zmagania się z trusowym połączeniem, użycia wyrażenia Ocasio-Corteza, urazów, urazów. „Główny temat w obliczu śmierci może poruszyć wszystko [dla ocalałych]”, dr Dr. Darsa mówi, dodając, że bez względu na to, gdzie pacjent jest wzdłuż jego leczniczej podróży, doświadczenie może być jednocześnie żyjąc przez przeszłe i obecne traumy. (Wcześniejsza historia traumy zwiększa również ryzyko PTSD z każdą nową traumą.)

Pandemia odciąła także wielu osób, które przeżyły napaść seksualną z istniejących systemów wsparcia, dr, dr. DARSA mówi, co może dodatkowo zagrozić ich dobrobytowi. Grupy wsparcia i terapie są z natury trudniejsze do dostępu z różnym stopniem blokowania w całym kraju, ale także utrata regularnego kontaktu z wspierającymi bliskimi pozostawia ludzi o mniejszej liczbie możliwości pomocy, a także „tyle czasu na myślenie o rzeczach, które miały miejsce To może być nadal otwarte rany ” - mówi Ebonique Bethea, dyrektor kliniczny w Gwałt, nadużycia i kazirodztwa National Network (Rainn). Może to być zmuszanie ludzi do konfrontacji z przeszłymi traumami w sposób, którego nigdy wcześniej nie mieli.

Co teraz sprowadza ludzi do przodu?

Jedną rzeczą jest doświadczyć traumy (i przeżyć ją podczas pandemii), ale wciąż zupełnie inna, aby się z tym wystąpić, niezależnie od tego, czy jesteś postacią publiczną rozmawiającą z milionami, czy też osobą rozmawiającą z przyjacielem. Ale jedną rzeczą, która potencjalnie sprowadza ludzi do przodu, mówi Laura Palumbo, dyrektor ds. Komunikacji w National Securice Nurce Resource Center, jest społeczna zmiana postrzegania ocalałych, która miała miejsce od pierwotnej epoki #Metoo ERA. „Pierwsze odrodzenie ruchu #MeToo w 2017 i 2018 roku naprawdę nas społeczeństwo i kultura doszło do wielu realizacji na temat tego, co to znaczy wierzyć i potwierdzać ocalałych” - mówi Palumbo.

Chociaż z pewnością wciąż są ludzie, którzy nadal wątpią i zawstydzają ocalałych, wiele kieszeni amerykańskiego społeczeństwa stało się znacznie bardziej skłonnych do poważnego traktowania historii i doświadczeń ofiar. „To, co naprawdę zmieniło się [od 2017 r.], To przytłaczająca liczba publicznych poparcia dla osób, które przeżyły i nacisk na większą świadomość”, zgadza się Bethea.

To ma znaczenie, ponieważ zaufanie do bycia uwierzeniem ma kluczowe znaczenie dla osób, które przeżyły, mówi i uzyskuje pomoc, mówi dr. Darsa. „Wiara jest w rzeczywistości najważniejszym czynnikiem” - mówi. „[Wielu] ocalałych nie pojawia się z tego powodu, zwłaszcza małych dzieci.„Tymczasem uprawa niedowierzania jest kluczową taktyką sprawców, dodaje. „To ich sposób manipulowania w tej chwili. Mówią takie rzeczy: „Nikt by ci nie uwierzył. W każdym razie chciałeś tego, nie walczyłeś ze mną.„” (Ze swojej strony Wood cytował „pranie mózgu i zmanipulowane do poddania się” jako powód, dla którego tak długo nie wystąpiła publicznie.)

„To, co naprawdę zmieniło się [od 2017 r.] To przytłaczająca liczba publicznych poparcia dla osób, które przeżyły.„-Ebonique Bethea, dyrektor kliniczny, Rainn

Podczas gdy utrata wsparcia osobistego była ogromnym wyzwaniem dla osób, które przeżyły i czynnikiem w połączeniu traum, rosnące zależność społeczeństwa w Internecie w celu połączenia podczas pandemii może odgrywać rolę w tej chwili. „Społeczności internetowe naprawdę stały się systemami wsparcia ludzi” - mówi Palumbo. „Sposoby, w jakie ludzie odnoszą się i wyrażają siebie, znajdują się w swoich społecznościach internetowych, a więc właśnie tam pojawiają się te historie."

Rzeczywiście, podczas gdy wcześniejsze etapy ruchu #MeToo były zdominowane przez punkty informacyjne Breaking Stories of Roment Abuse-As w przypadkach Harveya Weinsteina i Louisa C.K., W przypadku dwóch przykładów-ten czas, większość ocalałych wydaje się polegać na własnych sieciach cyfrowych, aby dzielić się wiadomościami w sposób i moment ich wyboru, co może zaspokoić poczucie kontroli nad własną narracją. Wood publicznie oskarżyła Mansona w oświadczeniu na Instagramie, Ocasio-Cortez ujawniła swoją historię na Instagramie transmisji na żywo milionom, a domniemane przestępstwa Armie Hammer ujawniono nie w sprawach sądowych lub wiadomościach, ale poprzez zrzuty ekranu udostępnione na mediach społecznościowych.

Idąc naprzód w tej nowej epoki #MeToo ERA

„Myślę, że 2021 otworzy okazję dla większej liczby ludzi, aby głosić głośno o przemocy seksualnej i ich doświadczeniach oraz dla ludzi do wspierania [ich]”, mówi Bethea. „Te głośne przypadki pomogą ocalałym, którzy mogli się naciskać:„ Czy chcę o tym porozmawiać? Czy chcę wystąpić?- Myślę, że dostaniemy więcej ruchu."

dr. Darsa zgadza się. „Im więcej ludzi przychodzi, tym więcej innych ludzi pojawia się” - mówi. „Chodzi o czas. Począwszy od ruchu #MeToo, ludzie coraz bardziej zachęcają… Myślę, że trend jest bardziej uczciwy, mniej zawstydzony traumą."

To powiedziawszy, należy wyciągnąć kluczowe wnioski z poprzednich lat, aby pomóc w napędzaniu tego ruchu do przodu i naprawdę wspierać ocalałych. „Ocalałymi zajmuje trochę czasu. Uleczenie ocalałych zajmuje również dużo czasu, a to nie jest ścieżka liniowa ” - mówi Palumbo. „Następnym etapem jest głębsza realizacja złożonych potrzeb osób, które przeżyły napaść seksualną i [złożoności traumy w długoterminowym wpływie na kogoś.„Ma nadzieję, że ogromne skutki pandemii na zdrowie psychiczne stanowią okazję wszystkim społecznościom i systemom, aby stać.

„Następnym etapem jest głębsza realizacja złożonych potrzeb osób, które przeżyły napaść seksualną i [złożoności traumy w długoterminowym wpływie na kogoś.„-Laura Palumbo, dyrektor ds. Komunikacji, krajowe centrum zasobów przemocy seksualnej

Podobnie jak Palumbo, Bethea chce także odnosić i konsekwentną uwagę narodowej na temat doświadczeń i potrzeb osób, które przeżyły napaść seksualną. „To musi być priorytet” - mówi. „Ludzie cierpią i cierpią… trzymajmy to na czele, naciskaj ustawodawstwo i naciskaj, aby porozmawiać o tym, czego doświadczają ocalałych oraz o usługach i programach, których potrzebują."

W międzyczasie eksperci wzywają ocalałych do przekonania, że ​​nie są sami teraz lub nigdy. „Jeśli walczysz, jeśli wydaje się, że jest to teraz trudniejsze… [wiedz, że] uzdrowienie nie jest liniowe”, mówi Palumbo. „Potrzeba dużo odporności, aby nawet rozpoznać fakt, że walczysz i szukasz siebie w ten sposób.„Istnieją zasoby dla wszystkich, w tym 24-godzinna infolinia krajowej napaści seksualnej, która według Bethea może oferować szeroki zakres usług w zależności od tego, czego potrzebujesz, i są gotowe-czy to tylko płacz i rozmowa, czy połączenie się do zasobów w Twojej okolicy w celu doradztwa lub wsparcia.

Podczas gdy trauma tego roku pandemii spotęgował wcześniejsze cierpienie, jest to przejście w kierunku pozytywnego, że w końcu istnieje pewien pęd wokół wspierania osób, które przeżyły napaść seksualną i zwolennicy, a sojusznicy są gotowi jeździć na tej fali. „Nie zamierzamy tego ukrywać, to nie jest brudny mały sekret w szafie” - mówi Bethea. „To się dzieje każdego dnia. Należy go rozwiązać.„Jesteśmy na przepaści zmian---to na nas jako społeczeństwo, aby to zobaczyć.

Jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, zmaga się z traumą napaści seksualnej, szukaj pomocy w krajowej infolinii napaści seksualnej pod numerem 1-800-656-4673 lub Rainn.org.