5 (zaskakujące!) Rzeczy, które uratowały moją skórę w wieku 30 lat

5 (zaskakujące!) Rzeczy, które uratowały moją skórę w wieku 30 lat

Kilka zbyt wielu koktajli? Następnego ranka moja klatka piersiowa zmieniłaby różowawy odcień, a małe guzki, jak małe płaskie, bezbarwne piepry, wzbudziłyby się na noc. Czuł się szorstko i żaden krem ​​nawilżający nie mógł tego zmienić. W tym czasie stan zapalny nie był jeszcze regularnym tematem brunchu-„zapalenie” było słowem zarezerwowane dla opisania pożądania lub dziąseł, ale właśnie tego byłem świadkiem. Więc jeśli próbujesz już żyć to życie przeciwzapalne, pozwól mi cię zapewnić, z drugiej strony 40: zdecydowanie jesteś na coś. Co, szczególnie wygładzone teksturę „barometru zdrowotnego” na mojej klatce piersiowej? To jest 5 oszczędzających skóry, które odkryłem w ciągu 30 lat.

Zdjęcie: Stocksy/Trinette Reed

Sok aloesowy

Pozwól, że poprzedzę to, mówiąc: niekoniecznie jest to na każdy sezon. Piję tylko sok aloesowy w miesiącach letnich, ponieważ w chłodne dni nie ma na mnie takiego samego wpływu. Ale kiedy jest gorąco, nocne ujęcie soku z aloesu daje mi bardziej miękką skórę, regularne trawienie i, jak to umieścić… znacznie lepszy zapach. Nie żyję życiem wolnym od dezodorantów (odważ się marzyć!), ale mój Bo jest zdecydowanie mniej kwitnący.

Ocet jabłkowy

Kiedy nie robię ujęć Aloe w nocy, piję codzienną szklankę wody z łyżką octu jabłkowego. Obie z nich otrzymuję podobne korzyści, ale ACV działa dla mnie najlepiej zimą. W chłodniejszych temperaturach zauważam małe szorstkie plamy (zwane rogówki pilaris), w pewnym sensie odpoczywam, kiedy je popijam. I duże pory na mojej twarzy-które tak bardzo złuszczałem podczas moich 20 lat, zaczęły kurczyć się po raz pierwszy. (Ważna uwaga dentystyczna: zrób nie Pij to prosto, jak strzał, chyba że idziesz na ten nie-enamelowy wygląd.)

Pocenie się… dużo

Przez całe życie grałem w sport, aw latach 20. utrzymywałem nawyk: mieszanka lekcji biegania, czasu na siłownię i zajęć fitness (Heeey, Step Aerobic). Kiedy skończyłem 30 lat, docenienie dobrej sesji potu nie było niczym nowym. Ale nie mogłem sobie wyobrazić wszystkich inspirowanych nowych sposobów poczucia się, które nadchodzą! Gorąco joga wydawałaby się wtedy szalona, ​​ale później zwiększenie nastroju jest niezaprzeczalne, a ja nie nienawidzę korzyści dla blasku, które trwały długo po moim domu dojazdu na czerwonej twarzy. Moje drugie miejsce, szczególnie zimą, to czas na podczerwień. Ta sama niewiarygodna ilość potu, ale możesz po prostu usiąść i odpocząć.

Krem do opalania

Nawet jako minimalistyczny opieka skóry zawsze nosiłem krem ​​przeciwsłoneczny pod makijażem. To jest jeden nawyk pielęgnacji skóry, że utrzymywałem religijnie, nie z latami młodości, kiedy ja, jako bardzo bladą osobą żyjącą pod gorącym słońcem w Teksasie, pomyślałem, że mogę osiągnąć opaleniznę podstawową. (Jedno słowo: owwww.)

W wieku późnych nastolatków w końcu wsiadłem na modę filtra przeciwsłoneczne i nigdy nie oglądałem się na nie do zrobienia, mój lekarz powiedział mi, że mam niedobór witaminy D. Problem z kremem przeciwsłonecznym polega na tym, że zapobiega ono wchłanianiu skóry witaminy D z światła słonecznego, ponieważ blokuje szkodliwe promienie UV. I jedno z skutków ubocznych niedoboru witaminy D? Przedwczesne starzenie. Skręcać! Wychodząc na spacery z 15-doktorancami (to nie jest długie) każdego dnia bez kremu przeciwsłonecznego, byłem w stanie odzyskać poziom witaminy D do normy po roku. Należy zauważyć, że nie robię tego w czasach, gdy indeks UV jest najwyższy (od południa do 4 p.M.) Ponieważ ryzyko raka skóry jest nadal zbyt duże.

Medytacja

Okej, ten może wywołać twoje „Nie mam czasu na dodanie inny Rzecz na mój dzień ”gniew. Ale hej, bez presji! Pamiętaj, że ja też jestem zajętą ​​osobą (okej, leniwy-we-my opisano to). Weź te informacje i zrób to, co chcesz. Ale powiem tak: kiedy często medytuję, ludzie reagują na mnie inaczej. Ludzie zapytają, czy właśnie wrócę z wakacji, czy też przechylą głowę i lekko na mnie, mówiąc: „Jest w tobie coś innego."

Brzmi dziwnie, tak. Ale po ośmiu latach nie mogę tego zaprzeczyć-a dziwne jest to, że zwykle, gdy tak się dzieje, nie widzę dostrzegalnej zmiany mojej skóry lub wyglądu. Więc co się dzieje? Wiele wspieranych nauką korzyści zdrowotnych medytacji jest dobrze znanych (zmniejszony stres i lęk, na początek), które nie mogą zranić, nie wyglądają lepiej, gdy w końcu wyrzucają się na adrenalinę.

Ale mam własną (bardzo nienaukowalną) teorię uzupełniającą: medytacja wydaje się mieć jakiś efekt energetyczny, który przypomina naprawdę pochlebne oświetlenie. To tak, jakbyś chodził we własnym niestandardowym filtrze na Instagramie. Oczywiście, innym razem medytacja może doprowadzić cię do emocjonalnego przełomu, który zamienia cię w szlawany bałagan. Ale hej, bez odwagi, bez chwały.

I ostatnia rada? Ciesz się piekłem z lat 30! Nie ma nic piękniejszego niż to.

Oto przewodnik wellness po latach 40. i kilka porad dotyczących wellness dla lat 50.