Po 2 latach trwałego przewlekłego bólu próbowałem najnowocześniejszej terapii, aby „ponownie” mój mózg

Po 2 latach trwałego przewlekłego bólu próbowałem najnowocześniejszej terapii, aby „ponownie” mój mózg

Jak zaczęła się moja przewlekła historia bólu

Zacznijmy od początku: mój ból pojawił się na początku w maju 2020 roku. Pewnej nocy byłem całkowicie w porządku, a następnego ranka poczułem tępy, siatkowy ból na wewnętrznej granicy mojego lewego łopatki i okropne uczucie podobne do słonia nadeptującego na mnie po lewej stronie klatki piersiowej. Żadna rutyna lodu, pigułki lub rozciągania nie może złagodzić mojego dyskomfortu.

Później dowiedziałem się, że to uczucie było kompresją nerwów. Na tym etapie pandemii biura doktora w Nowym Jorku właśnie otworzyły się na wizyty niezwiązane z awarią, a ja udało mi się umówić się z specjalistą od ramion ortopedycznych. Po wydaniu wyjątkowo szczegółowego opisu moich objawów dostałem przemówienie „Jesteś młody i zdrowy” i zostałem wysłany w drodze z receptą na pigułkę przeciwzapalną i instrukcje odpoczynku przez dwa tygodnie.

Miesiąc później, kiedy mój ból trwał, dostałem MRI szyi i ramion i zdiagnozowano u niego zapalenie ścięgien biceps. Powiedziano mi, że przy dwóch tygodniach fizykoterapii byłbym dobry jak nowy. Diagnoza tak naprawdę nie miała sensu dla bólu mnie, było jednym z moich głównych objawów, a moje plecy nie są w pobliżu mojego ścięgna bicepsa, ale z przyjemnością mam jakieś wyjaśnienie. W ciągu najbliższych czterech miesięcy miałem trzy wizyty kontrolne i wielokrotnie słyszałem, że kolejne dwa tygodnie fizykoterapii powinny rozwiązać moje objawy. Ale ulga nie przyszła, więc w końcu szukałem drugiej opinii.

Byłem w stanie wykonywać coraz mniej czynności, które wcześniej były częścią mojej codziennej rutyny… W końcu nie mogłem nawet zrobić naczyń ani utrzymać suszarki.

W tym momencie miałem wrażenie, że coś było naprawdę nie tak. Byłem w stanie wykonywać coraz mniej czynności, które wcześniej były częścią mojej codziennej rutyny; Każdy trening z udziałem mojego górnej części ciała wybuchnąłby mnie przez kilka dni, a ostatecznie nie mogłem nawet zrobić naczyń ani trzymać suszarki.

Rozwiązanie mojej diagnozy bólu miało miejsce docelowe, ale bez mapy

Mój drugi lekarz był ostry i współczujący; Zapewniła mnie, że moje objawy można leczyć i wydawało się, że dokładniej zrozumienie tego, czego doświadczam. W końcu poczułem słyszę i wierzyłem, że mnie naprawi. Zostałem sparowany z gwiazdorską fizjoterapeutą w jej szpitalu, z którym miałem pracować przez sześć tygodni.

Po tym, jak nie dotarłem do kolejnego „terminu”, mój fizjoterapeuta zasugerował, że moje objawy mogą być faktycznie spowodowane przez TOS. TOS jest diagnozą przez wykluczenie lub eliminowanie innych opcji. To dlatego, że objawy prezentacji są tak zróżnicowane, że TO mogą łatwo maskować jako wiele innych warunków ramionowych.

Przedstawiłem informacje mojemu lekarzowi, dostałem wymagane testy, a TOS został potwierdzony. W końcu miałem ciężko zdiagnozowanie. Przepisano mi sześciomiesięczny kurs fizyczny specyficzny dla TOS i zapewniono mi, że potrzeba leczenia tego stanu była niezwykle rzadka, niezwykle skomplikowana i prawie nigdy nie konieczna. Ale do piątego miesiąca moje objawy tylko pogorszyły się i było jasne, że potrzebuję operacji.

Mój lekarz nie przeprowadził jednak tej konkretnej operacji, która wymagała usunięcia żebra i dwóch mięśni, a także tygodniowego pobytu w szpitalu. W rzeczywistości nikt w Nowym Jorku nie wykonał go, przynajmniej wtedy. Bez lekarza do przeprowadzenia operacji miałem miejsce docelowe bez mapy.

Tak naprawdę nie miałem dobrych dni ani złych dni jak złe dni i bardzo złe dni.

Ból był nieubłagany i nikt nie mógł go zabierać. W tym czasie tak naprawdę nie miałem dobrych ani złych dni, tak bardzo złe dni i bardzo złe dni. W czasach, gdy ból stał się zbyt duży, zacząłem zwracać się do śpiących AIDS, aby zasadniczo wziąć dzień i ból.

Po rozmowie z kilkoma chirurgami postanowiłem zostać na kursie z chirurgiem naczyniowym w Bostonie. Po dwóch kolejnych miesiącach żmudnych, często bolesnych testach diagnostycznych w celu ponownego potwierdzenia diagnozy i utrwalenia planu mojej procedury, w końcu miałem operację w kwietniu 2021 r. Chciałbym, żeby moja historia się tam skończyła.

Sześć miesięcy po operacji było powolne rozwiązywanie. Jakoś czułem się jeszcze gorzej, co było rzeczywistością, nie byłem przygotowany do zaakceptowania. Mój chirurg teoretyzował, że skrzep krwi może być odpowiedzialny za zwiększony poziom bólu, ale niezależnie od tego, nie było nic więcej, co mógł zrobić. Polecił, żebym zaczął widzieć specjalistę ds. Zarządzania bólem.

W nocy po tym zaleceniu mój ból był na najwyższym poziomie. Obawy wirowały w moim mózgu: Operacja się nie powiodła, mógłbym mieć skrzep krwi, inny lekarz zrezygnował ze mnie. Zanim się zorientowałem, zostałem zabrany na pogotowie. Kiedy przyjechałem, mój mózg był zbyt przeciążony, aby sformułować zdania. Za każdym razem, gdy lekarz zadawał mi pytanie, mój mózg nie pozwolił mi nic powiedzieć. Zostałem przyjęty i przetestowany pod kątem udaru, który wrócił negatywnie, gdy moja dezorientacja ustąpiła.

Uświadomiłem sobie, że radzenie sobie z przewlekłym bólem--dla mnie powiązany stan przewlekłego stresu nażółki odbija się na mózgu, nie tylko ciała, a niektóre badania nawet nawiązały związek między przewlekłym bólem a problemami z pamięcią krótkoterminową. Nie podobało mi się idea leczenia bólu, ponieważ sama nazwa miała ochotę przyznać się do porażki. Dla mnie brzmiało to tak, jakby „mój ból nigdy nie znika, a ja muszę się nauczyć zarządzać To.„Ale w tym momencie, gdy nadal doświadczałem mgły mózgowej po wizycie szpitalnej, nie wyglądało na to, że miałem duży wybór.

Akceptacja życia z bólem nie oznacza przyjęcia porażki

Każdy, kto z przewlekłym bólem zna „mowa bólu.„Z każdym nowym specjalistą, którą widzisz, musisz wyjaśnić swoją historię, objawy, jakie inne interwencje wypróbowałeś i poziom bólu w skali od jednego do 10. Do października 2021 r.--półtora roku w mojej podróży z bólem--„przemówienie” stawało się dłuższe i dłużej, i miałem złamane serce, że musiałem dodać „nieudaną operację” do końca tego.

Po wydaniu zaktualizowanego przemówienia kilku specjalistom ds. Zarządzania bólem w Nowym Jorku powiedziano mi różne wersje: „Przepraszam, ale nie traktujemy twojego stanu po jego obsługi.„Czułem się wyjątkowo zepsuty. Wydawało się, że moją jedyną opcją było powrót do Bostonu, aby spotkać się z specjalistą ds. Zarządzania bólem mojego zespołu chirurgicznego, który już znał moją sprawę. Więc to zrobiłem.

Pod koniec grudnia 2021 r. W końcu dostałem przerażającą diagnozę werbalną: „Nigdy nie będziesz wolny od bólu."

Mój schemat leczenia bólu polegał na większym wyjaśnieniu, kłodach bólu, dużych igiełach, skomplikowanych opcjach leczenia, zastrzykach, które działały od razu, a następnie zużyły się, oraz zastrzyki, które nie działały od razu, ale kopnęły w ciągu kilku tygodni później. To było dużo i ostatecznie nic nie dało mi długoterminowej ulgi. Po czterech 12-godzinnych dniach do Bostonu w ciągu dwóch miesięcy w końcu dostałem przerażającą diagnozę werbalną pod koniec grudnia 2021 r.: „Nigdy nie będziesz wolny od bólu.„Byłem zszokowany, że to proklamacja nie spowodowała kolejnej spirali w dół, ale w mojej głowie było coś, o czym nie mogłem przestać myśleć, i dało mi to nadzieję.

Po drugiej wizycie w leczeniu bólu miałem tydzień, kiedy prawie nie czułem bólu. Pomimo tego, czego najbardziej desperacko chciałem, mój specjalista ds. Zarządzania bólem powiedział mi, że zastrzyk sterydowy odpowiedzialny za ulgę będzie skuteczny tylko przez dwa tygodnie. To sprawiło, że czułem się bardziej zestresowany niż kiedykolwiek. Mój umysł obracał się: Kiedy ból wróci? Co jeśli zrobię coś, aby to wrócić szybciej? Czy siedzę na tym krześle w niewłaściwy sposób?

W tym momencie zdałem sobie sprawę, że mój mózg całkowicie się zmienił. Ból pochłonął każdą moją przebudzenie, a w rzadkich momentach ulgi strach przed początkiem bólu zajął jego miejsce. W końcu mnie uderzyło: może ja jestem Spośród jednego z 50 milionów Amerykanów cierpiących na przewlekły ból. Otworzyłem aplikację Apple Podcasts, wpisaną do „przewlekłego bólu”, szukając zasobów, a to, co znalazłem, zmieniło wszystko.

Jak w końcu odkrycie terapii przetwarzania bólu zmieniło wszystko

Wyszukiwanie doprowadziło mnie do podcastu, co doprowadziło mnie do Audiobook o nazwie The Way Out: rewolucyjne, naukowo udowodnione podejście do leczenia przewlekłego bólu, autor: Alan Gordon, LCSW, psychoterapeuta, który specjalizuje się w leczeniu przewlekłego, i Alon Ziv, badacz biologii z dyplomem neuronauki. Prawie musiałem się śmiać, gdy słuchałem. Spędziłem większą część dwóch lat, błagając lekarzy w całej Nowej Anglii, aby potwierdzić moje doświadczenie (bezskutecznie), a jednak był to zupełnie nieznajomy, Gordon, zasadniczo recytowanie dla mnie przemówienia bólu dla mnie. W restauracji nakreślił poczucie stresu, że niewygodne drewniane krzesło spowodowałoby wybuch, całkiem martwiąc się o podniesienie torby spożywczej w niewłaściwy sposób. Kontynuowałem słuchanie.

Jak wyjaśnia Gordon w książce, kiedy twój mózg wyczuwa, że ​​możesz być w niebezpieczeństwie, wystrzeliwuje to bardzo prawdziwe sygnały bólu, aby cię chronić. Ale co, jeśli twój mózg popełnił błąd? Co jeśli twój mózg uważa, że ​​cały czas jesteś zagrożony? Rezultatem jest przewlekły lub „neuroplastyczny” ból lub pomysł, że mózg może generować ból bez uszkodzenia strukturalnego.

Powszechnie opowiadane studium przypadku z 1995 r. W brytyjskim dzienniku medycznym często kojarzonym z bólem neuroplastycznym zgłosiło przypadek pracownika budowlanego, który znosił paznokcie przebijające jego but i wychodzący z góry. Został zabrany na pogotowie w agonii i uspokojeni, ale kiedy lekarze starannie usunęli but, zobaczyli gwoździe między jego palcami, które całkowicie przegapili stopę. „Cały ból jest generowany w mózgu-czy jest to dokładne odzwierciedlenie niebezpieczeństwa, czy nie”-mówi pracownik socjalny Daniella Deutsch, która nadzoruje szkolenie nowych klinicystów PRT w Pain Psychology Center, gdzie Gordon pełni funkcję dyrektora wykonawczego dyrektora wykonawczego.

Mając na uwadze takie przypadki, Gordon rozwinął terapię przetwarzania bólu lub PRT, najnowocześniejsze podejście do leczenia, które działa w celu wyeliminowania przewlekłego strachu, a tym samym przełamania cyklu przewlekłego bólu. „PRT to system technik zakorzenionych w neuronauce, który pomaga ludziom poprawnie interpretować odczucia”, mówi Deutsch. Centrum psychologii bólu leczy obecnie około 600 pacjentów z PRT, a lista oczekujących na miesiące jest dopasowana do jednego z ich terapeutów-z których wszyscy muszą mieć tytuł magistra w zakresie psychoterapii i samej samej wiarygodności Potrzeba PRT i potencjalna wartość.

PRT został formalnie opracowany w 2017 roku, „chociaż nasi terapeuci wykorzystali te techniki przed tą datą”, mówi Deutsch. Centrum psychologii bólu, które zostało otwarte w 2013 r., Oferuje szeroką gamę podejść do leczenia w celu wyeliminowania lub zmniejszenia przewlekłych objawów, takich jak terapia poznawczo-behawioralna, terapia psychodynamiczna, intensywna krótkoterminowa psychoterapia dynamiczna (ISTDP), hipnoterapia, medytacja z przewodnikiem, i Trening uważności.

Chociaż PRT jest nadal dość nowy, powoli staje się coraz bardziej dostępne. Oprócz oferowania przez Centrum Psychologii Pain, jest ono również dostępne za pośrednictwem Better Mind Center w LA lub przez setki lekarzy opieki zdrowotnej, którzy ukończyli wirtualne szkolenie certyfikacyjne PRT, oferowane przez Centrum Terapii Refrocessing Pain, które jest stowarzyszone z Centrum Psychologii Ból i otwarty w listopadzie 2020 r., Mając wyraźny cel szkolenia większej liczby praktyków. „W Centrum PRT trenujemy szerszą gamę lekarzy opieki zdrowotnej w PRT, nie tylko tych z tytułem magistra psychoterapii [ale także lekarzy, kręgarzy, fizjoterapeuci i psychoterapeuci]”-mówi Deutsch, dodając, że następny wirtualny Szkolenie będzie miało ponad 150 uczestników.

Odkąd zacząłem przetwarzać ból terapii w styczniu 2022 roku, poczyniłem niesamowite postępy. Mój terapeuta, z którym spotykam się raz w tygodniu nad Zoomem, zachęca mnie do zachowania „listy zwycięstwa”, aby śledzić moje zwycięstwa, aby nie przekonać się, że wróciłem do kwadratu jeden na dni, kiedy ja ” naprawdę walczy. Pracujemy nad minimalizacją myśli strachu, próby zneutralizowania mojej reakcji na bolesne odczucia poprzez śledzenie somatyczne kierowane i określeniem, jakie moje emocjonalne wyzwalacze są przemyślanymi wzorami lub sytuacjami, które często prowadzą do wybuchów. Podczas niektórych sesji prawie nie rozmawiamy o bólu w subtelnym, ale pewnym znaku, że zmierzam we właściwym kierunku, ponieważ ból powoli staje się coraz mniejszą częścią mojego życia. Miałem nawet kilka bezbolesnych dni, co porzuciłem, że jestem możliwy.

Miałem również spory niepowodzenia i dni, gdy wątpliwości przejmują się wer i staję się niesamowicie, lęknie obawiam się, że będzie to kolejna nieudana próba leczenia i że nigdy nie będę miał życia wolnego od przewlekłego bólu. Niemniej jednak pracuję nad wyjściem z ciągłego stanu walki lub lamp, uspokajając mój mózg, że jest to bezpieczne, co niestety niemożliwe jest to, jeśli jestem bardzo skoncentrowany na odciągnięciu bólu. Na razie moim celem jest po prostu kontynuowanie.

Pracuję nad odzyskiwaniem jednego dnia, a PRT pomaga mi nauczyć się być w porządku ze sobą w teraźniejszości. I chociaż pomysł „odzyskania życia” może być banał, uwalnia się dla mnie i przywraca moją wiarę w siebie, nie mając ostatecznego, jednoznacznego dowodu, że to zadziała. Ale taka jest wiara.

Oh cześć! Wyglądasz jak ktoś, kto kocha bezpłatne treningi, rabaty dla najnowocześniejszych marek odnowy biologicznej i ekskluzywne dobrze+dobre treści. Zarejestruj się dobrze+, Nasza internetowa społeczność wellness i natychmiast odblokuj swoje nagrody.