Przy stole obiadowym trzymamy ręce i przestrzeń dla pokoleń uzdrawiania

Przy stole obiadowym trzymamy ręce i przestrzeń dla pokoleń uzdrawiania

Ale pandemics rzucają klucze w tradycje. Zaledwie dwa tygodnie po tym, jak połączyliśmy ręce, aby modlić się na kolacji mojego kuzyna, cały świat się zamknął. I byliśmy zmuszeni do adaptacji.

Moje rodzeństwo i ja zobowiązaliśmy się do kontynuowania naszej tradycji modlitewnej w zamknięciu; Wiedzieliśmy, że nasi dziadkowie chcielibyśmy. Więc moja babcia zaktualizowała swój telefon komórkowy (aby pobrać zoom) i postanowiliśmy zbierać cyfrowo na obiad raz w miesiącu. Dzieliliśmy się historiami, mój dziadek żartował i śmialiśmy się. Bycie razem w ten sposób, podczas gdy ludzie, których znaliśmy, zachorowali, mieli poczucie normalności, pomimo traumy wokół nas.

W tym czasie nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak ulotne będzie to poczucie bezpieczeństwa. Przeszliśmy dwie kolacje z Zoom-właśnie zaczęliśmy planować zoom z okazji Dzień Matki-kiedy cały nasz świat został odwrócony. U mojego dziadka zdiagnozowano Covid-19. Pięć dni po diagnozie mój dziadek minął i nagle coś, co używaliśmy, aby lenonizować, jak się tu dostaliśmy. Mimo że podobała nam się tradycja, to było bolesnie bolesne, aby mój dziadek stał się jedną z postaci, o których dzieliliśmy historie.

Pięć dni po diagnozie mój dziadek minął i nagle coś, co używaliśmy, aby lenonizować, jak się tu dostaliśmy.

Tak jak od pokoleń, moja rodzina pozostała w celu przetworzenia naszego żalu, ponieważ osoby odpowiedzialne za to zaniedbanie w opiece nad większą społecznością czarną i afro-latynoską. Mieliśmy za zadanie znaleźć sprawiedliwość w naszym uzdrowieniu, tak jak my, kiedy Malcolm X lub Fred Hampton zostali zamordowani-lub Tamir Rice, Michael Brown, Sandra Bland i George Floyd. Jim Crow, Ku Klux Klan, a teraz pandemic: to jest nasza dziedzictwo traumy. Biała Ameryka użyła czarnych kwadratów i wzmacniając hashtagi, aby chwalić naszą zdolność do budzenia się następnego dnia, a następne, gdy skradzione czarno -brązowe życie wypełniło morgi. Po prostu chcieliśmy, żeby przestrzeń nie była w porządku.

Straciliśmy tak wiele życia od pierwszego tygodnia historii Murzynów, że Carter G. Woodson stworzył, ale poprzez modlitwę i refleksję pozostajemy związani z naszymi przodkami. Myślę, że po raz pierwszy moja rodzina użyła modlitwy, aby zbudować społeczność i uśmiechnąć się z powodu odporności, jaką musiała trzymać się za ręce i zebrać się na cześć tych, którzy nie byli przy tym stole. Ten czarny miesiąc historii, robimy miejsce przy naszym stole dla naszych najnowszych przodków- zdecydowanie zbyt wielu, którzy zostali zabrani za zbyt wcześnie- i módlcie się o uzdrowienie.