Czarne kobiety mają wyjątkowe bariery w karmieniu piersią---What I Wish

Czarne kobiety mają wyjątkowe bariery w karmieniu piersią---What I Wish

Pewnej nieprzespanej nocy, ta myśl przyszła mi do głowy, że nie pamiętam, jakie były moje motywy do karmienia piersią. Praktyka wydawała się dla mnie niezbędna--jest to zalecenie każdej głównej amerykańskiej organizacji medycznej dla korzyści zdrowotnych, jakie przyznaje rodzicielskiemu i dziecka, ale nigdy nie przestałem zrozumieć mojego „dlaczego”, aż do tych niespokojnych chwil, kiedy wszystko było tak trudne. (Innym bezpiecznym sposobem na karmienie dziecka jest oczywiście formuła, ale nawet to niekoniecznie jest wiarygodną opcją w Stanach Zjednoczonych z powodu ciągłego niedoboru formuły.)

Jeśli chodzi o opiekę poporodową, byłem czarną kobietą z przywilejem. Jednak nadal starałem się wykonać karmienie piersią. A co z kobietami, które miały na przeszkody? Jak mieliby szansę walki?

Byłbym niedoceniany, gdybym nie wspomniał, że jestem czarną kobietą, a czarne niemowlęta są znacznie mniej prawdopodobne, że karmią piersią w porównaniu z innymi grupami rasowymi i etnicznymi. Badanie z 2015 r. Z Centers for Disease Control and Prevention (CDC) w sprawie różnic rasowych podczas karmienia piersią wykazało, że wskaźnik wyłącznego karmienia piersią w trzech miesiącach dla czarnych niemowląt wynosi 36 procent w porównaniu do 53 procent dla białych niemowląt; Po sześciu miesiącach tylko 17.2 procent czarnych niemowląt jest wyłącznie karmione piersią.

Podstawowy powód tych różnic wykracza poza indywidualne wyzwania fizyczne, takie jak moje. „Dyskryminacja, trauma i stres spowodowane przez instytucje oraz niekompetentne kulturowo i niedoinformowani dostawcy są elementami głęboko powiązanymi, które wpływają na wskaźniki powodzenia wyników karmienia piersią dla BIPOC [czarne, rdzenne, ludzie w kolorze]”, mówi Sherry Jones, poród i połu. W Los Angeles. „To, co najbardziej wpływa na BIPOC w ich podróży do karmienia piersią, to dostęp, niezależnie od statusu społeczno-ekonomicznego lub poziomu wykształcenia. [To wiedza], gdzie iść i zdobyć edukację i praktyczne wsparcie prenatalnie i poporodowe, a także posiadanie zdolności finansowych."

W mgnieniu oka na karmienie skontaktowałem się z kilkoma przyjaciółmi mamą, którzy są również czarnymi kobietami. Oni również mieli podobne wyzwania fizyczne, jak ja, i wszyscy zakończyli swoją podróż do karmienia piersią wcześniej niż planowano w rezultacie. Dla wielu konieczność powrotu do pracy po zaledwie sześciu tygodniach (a czasem jeszcze mniej) uczyniła prawie niemożliwym ustanowienie rutyny karmienia piersią, a tym bardziej pompowanie, aby utrzymać zaopatrzenie.

Nie są sami w tym położeniu: tylko 21 procent u.S. Pracownicy mają dostęp do płatnego urlopu rodzinnego, a badania pokazują, że czarne kobiety częściej będą musiały wrócić do pracy wcześniej niż inne grupy rasowe i etniczne, częściej zajmując się nieelastycznych godzin pracy, które nie potwierdzają możliwości karmienia piersią lub pompowania. Podczas gdy prawo federalne wymaga od pracodawców zapewnienia czasu przerwy pracownikowi na wyrażanie mleka matki na rok po urodzeniu dziecka, kobiety nadal napotykają ograniczenia według stanu, a także dyskryminację.

Jeśli chodzi o opiekę poporodową, byłem czarną kobietą z przywilejem. Miałem dostęp do edukacji w zakresie karmienia piersią. Miałem także wspierającego partnera i pomoc członków jego rodziny w pobliżu naszego chaotycznego czwartego trymestru. Dodaj mój trzymiesięczny urlop macierzyński-który jest hojny według standardów i oszczędności tego kraju w banku, aby finansowo utrzymać nasze gospodarstwo domowe, a technicznie nie byłem w niekorzystnej sytuacji. Jednak nadal starałem się wykonać karmienie piersią. A co z kobietami, które miały na przeszkody? Jak mieliby szansę walki?

Jak udało mi się sprawić, że karmienie piersią działało dla mnie i mojej córki

Jasność, jaką zdobyłem wokół mojej decyzji o karmieniu piersią. Podczas innego wirtualnego spotkania grupy laktacji jedna mama powiedziała, że ​​moje doświadczenie będzie się poprawić, a karmienie piersią poprawi się. Mój umysł nie mógł wtedy zarejestrować tej nadziei, ale miała rację.

Z czasem i praktyką zyskałem zaufanie do zdolności do karmienia piersią. Ale nie zrobiłem tego sam. Musiałem stworzyć społeczność, aby udzielić mi wsparcia, którego potrzebowałem, zaczynając od zaciągnięcia konsultanta douli i laktacji, aby pomóc mi w karmieniu piersią. W końcu znalazłem też moje plemię i zbudowałem połączenia z tymi, którzy podzielili się moimi zmaganiami w czarnej grupie karmienia piersią na Facebooku. Moje wysiłki zostały zatwierdzone, gdy nasz pediatra wysoko zawarł mnie za imponujący przyrost mojej córki podczas jej dwóch miesięcy kontroli. Ta cała rzecz karmienia piersią w końcu działała.

Dzisiaj jestem z dumą trzy miesiące po mojej przygodie karmienia piersią. Chciałbym móc powiedzieć, że wszystko było idealne, ale od czasu do czasu, okazjonalne ekstremalne walki mojego dziecka z gazem lub zamieszaniem może wpłynąć. Różnica polega na tym, że jestem teraz łagodniejszy wobec siebie i mam tyle współczucia dla mnie i mojego dziecka, które wciąż zastanawiają się nad tym wszystkim.

Poprzez ten proces ostatecznie zdałem sobie sprawę, że postanowiłem karmić moje dziecko, nie dlatego, że myślałem, że „piersi jest najlepsza”, ale dlatego, że chciałem tego szczególnego wrażenia, naturalnych składników odżywczych dla mojej córeczki i móc powiedzieć, że miałem Biorąc pod uwagę jedno z najtrudniejszych zadań w moim życiu, moje absolutnie najlepsze, bez względu na to, jak długo trwała moja podróż. I tak długo, jak to trwa, będę nadal dawać mój najlepszy wysiłek. Chciałbym tylko, żeby każda czarna matka miała tę samą okazję.