COVID-19 Zasoby pomocy dla nieudokumentowanych rodzin, takich jak moje, są bardzo ograniczone

COVID-19 Zasoby pomocy dla nieudokumentowanych rodzin, takich jak moje, są bardzo ograniczone

Przedstawiciele organizacji takich jak United Farm Workers of America i Todec Legal Center powiedzieli mi, że nieudokumentowani ludzie spędzili ponad osiem godzin w nadziei na uzyskanie pomocy bezskutecznie-i że znaczna większość tych ludzi to robotnicy terenowi (48 procent amerykańskich prac w terenie w terenie są nieudokumentowani) lub ludzie w niezbędnych usługach, którzy albo całkowicie stracili pracę, albo kontynuują pracę bez masek twarzy lub innych sposobów ochrony przed wirusem. SOme nosi listy z Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które uznają je za niezbędne i „krytyczne dla łańcucha dostaw żywności.”Ale nie wszyscy nieudokumentowani ludzie cierpiący na skutki Coronawirusa dopasowane.

Gabriela Cruz, która w tym miesiącu kończy 31 lat, a jej rodzina wyemigrowała z Oaxaca w Meksyku, gdy miała zaledwie rok. Dorastając w głównie białej społeczności Santa Cruz w Kalifornii, na południe od Bay Area, Cruz nie postrzegała się tak różniącymi od rówieśników do ósmej klasy, kiedy naprawdę zrozumiała implikacje jej nieudokumentowanego statusu po tym, jak jej mama zabroniła jej Od uczęszczania do wycieczki do Waszyngtonu, D.C.

Cruz, absolwentka Cabrillo College i pierwsza w jej rodzinie, która kontynuuje szkolnictwo wyższe, obecnie pracuje jako organizator United We Dream, organizacja non -profit, która opowiada się za prawami młodzieży imigrantów. (Organizacja zbiera pieniądze, aby pomóc ludziom nieudokumentowanym za pośrednictwem jej krajowego nieokreślonego, ale nie kwalifikuje się jako pracownik). Ale jako imigranci, ona i jej rodzina były nieproporcjonalnie dotknięte skutkami wirusa.

Jej matka straciła pracę jako pracownik restauracji na początku Covid-19, a Cruz odtąd wkroczyła jako jedyny dostawca finansowy dla swojej matki i młodszych sióstr, którzy mają mieszany status. Sama Cruz kwalifikuje się do federalnych funduszy pomocy Covid-19 jako odbiorca odroczonej działań administracji Obamy na przybycie dzieciństwa (DACA), które zostało utrzymane przez Sąd Najwyższy na początku tego miesiąca w tym miesiącu. Jest jednak bardzo świadoma trudności finansowych nieudokumentowanych osób.S., zwłaszcza pod prezydentem, który regularnie atakuje populacje imigrantów.

Poniżej Cruz mówi dobrze + dobry, jaki proces poszukiwania funduszy pomocy Covid-19 dla matki był lubił i o co martwi się w nadchodzących miesiącach.

____________________________________________________________________

W wyniku Covid-19 zostałem jedynym dostawcą mojej rodziny. Moja mama, nieudokumentowany pracownik restauracji, została zwolniona w nieskończoność. Obecnie wychowuje moje dwie młodsze siostry, 15 i 21 lat oraz naszego kuzyna, który ma 8 lat. Moja matka jest kimś, kogo uważasz za zagrożone; Ma cukrzycę, a my mamy historię rodzinną. Na początku nie chciałem, żeby wystawiła się na wirusa lub podjęła kolejną ryzykowną pracę. Jestem błogosławiony, że mogę jej pomóc i zapewnić jej bezpieczeństwo, ale to była walka o pomoc.

Minęły tylko około dwa tygodnie, odkąd pomoc państwowa stała się dostępna dla nieudokumentowanych rodzin i jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi na infolinii. Fundusz jest specjalnie dla ludzi, którzy nie skorzystali z pakietu stymulacji i nie kwalifikują się do zasiłków bezrobotnych w Kalifornii; Kwalifikuję się do obu przez DACA. Moja mama i moja ciotka-pracownik restauracji, która również straciła pracę wraz z mężem, a krajobrazowy wzywał do ubiegania się o fundusz przez dwa tygodnie, każdego dnia.

Pierwsze dwa dni były wyczerpujące. Moja mama była zawieszona przez cztery godziny, a kiedy rozmowa w końcu zaczęła dzwonić, spadła. To było frustrujące. Nie otrzymywanie odpowiedzi lub miejsca, w którym można zostawić wiadomość z Twoimi informacjami, wydaje się bardzo zniechęcające. W tej chwili kryzys. Mimo że pomoc nie wystarczy, aby zapłacić rachunki za miesiąc, zdecydowanie pomaga. Organizacje takie jak ta, dla której pracuję, United We Dream, robią wszystko, co mogą zrobić, aby pomóc ludziom poszukującym pomocy, ale sam fundusz nie zaczyna obejmować potrzeb ludzi w naszym stanie.

Moja mama i ciocia czują się bezradna, nie będąc w stanie zapewnić swoim rodzinom po raz pierwszy. W ciągu pierwszych kilku tygodni wybuchu Covid-19 moja mama czuła się przytłoczona, że ​​nie wiedząc, co się stanie. Była przedsiębiorcą na wiele sposobów, gdy po raz pierwszy wyemigrowała tutaj, ale ponieważ miała stały dochód jako pracownik restauracji, obejmując swój umysł, że musi zacząć od nowa, aby zakończyć spotkanie, było stresujące. Zachęcam ją, aby wołała i starała się utrzymać na duchu, przypominając jej, aby mogła być cierpliwym wśród ludzi, z którymi czeka na rozmowę na drugim końcu linii. Tak długo, jak linia nie jest odłączona, są tam fundusze.

Oprócz wspierania mojej rodziny finansowej, pomagam również emocjonalnie. Ponieważ byli w domu tak długo, teraz w pewnym sensie doprowadzają do szaleństwa. Upewniam się, że zabiorę je na spacery, co łagodzi duży stres związany z uczuciem w domu. Wszystkie są kobiety w jednym gospodarstwie domowym dzielącym jedną łazienkę, więc możesz sobie wyobrazić, jak to jest pod schronieniem. Poszliśmy na wędrówkę w naszej społeczności w Dzień Matki i to pomogło na duchu mojej mamy, sprawiło, że poczuła się mniej bezradna. Upewniam się, że kiedy słyszę o pomocy lub usługach opieki zdrowotnej dla osób nieudokumentowanych, powiem mojej rodzinie, a także publikuję o tym szeroko w mediach społecznościowych w języku angielskim i hiszpańskim, aby każdy nieudokumentował, kto jest na to, aby uzyskać dostęp do tych informacji.

Restauracja, w której pracuje moja mama, to rozmowy na temat ponownego otwarcia, ale moje troski są bardzo prawdziwe. Martwię się, że właściciele restauracji będą zbyt podekscytowani i niekoniecznie przestrzegają wytycznych i środków bezpieczeństwa, które należy ustawić, aby zapewnić bezpieczeństwo klientom i pracownikom. Martwię się, że nie jesteśmy przygotowani na drugą falę ludzi, którzy się zachorują. Jeśli tak się stanie, czy będzie kolejne schronienie na miejscu, do którego musimy się przygotować? Minęły trzy miesiące. Nie wiem, czy mogę nadal zapewniać mamie na kolejne trzy, kolejne sześć lub inny rok. Najwyraźniej wkrótce nie będziemy mieć szczepionki.

Nasza rodzina stara się przetrwać tak jak twoje, ale niestety dla nas istnieją ograniczenia więcej barier, mniej pomocy. Niedokumentowani ludzie są w tym momencie pomijają bardzo potrzebną pomoc. Schronienie na miejscu jest naprawdę przywilejem-mam szczęście, że mogę pracować z nieudokumentowanych ludzi w tym kraju. Tak, gubernator Newsom udostępnił opiekę zdrowotną i testy dla osób nieudokumentowanych, ale w dostępnych zasobach nadal istnieje niewiarygodność.

Tak wielu nieudokumentowanych ludzi znajduje się na liniach frontu. Widzimy robotników rolnych i pracowników spożywczych, którzy nie przestali pracować pod zamówieniami schronienia. Nie mają odpowiedniego sprzętu, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo. Są to wszyscy ludzie, którzy są niezbędne dla naszej gospodarki i dla naszego przetrwania, ale pozostawiamy ich z rozmowy i jest to niesprawiedliwe.

Jak powiedziano Jonathanowi Borgeowi.