Widoczna widoczność osób, które są samotnymi rodzicami z wyboru, to torowanie drogi dla innych, którzy chcą dzieci przed znalezieniem partnera

Widoczna widoczność osób, które są samotnymi rodzicami z wyboru, to torowanie drogi dla innych, którzy chcą dzieci przed znalezieniem partnera

Podczas gdy Kelly mówi, że chciałaby partnera w przyszłości, zdecydowała, że ​​nie chce znaleźć odpowiedniej osoby, aby odłożyć swoje marzenia o zostaniu mamą. Zaczęła badać wszystkie różne sposoby, w jakie ktoś może zostać rodzicem bez partnera, w tym zapłodnienie in vitro (IVF), adopcja i wspieranie (tymczasowe porozumienie, w którym dorośli zapewniają opiekę nad dzieckiem lub dzieciom, których rodzic nie jest w stanie dbaj o nich). Ostatecznie mówi, że postanowiła kontynuować IVF. „Czułam bardzo mocne pociągnięcie, aby założyć rodzinę z dzieckiem, z którym byłem biologicznie powiązany” - mówi. Posiadanie zasobów finansowych na poświęcenie się procesie również uwzględniono jej decyzję.

Im bardziej zaczęła rozmawiać z przyjaciółmi i rodziną o tym, co miała nadzieję zrobić, tym bardziej dowiedziała się, że decyzja o zostaniu samotnym rodzicem w rzeczywistości nie była tak niezwykła w jej kręgach. „Kilku moich przyjaciół w ten sposób założyło rodzinę, dążąc do macierzyństwa, a następnie znalezienie partnera później” - mówi. „Zawsze właśnie zakładałem, że było na odwrót, ale kiedy zacząłem widzieć, jak to wygląda w życiu innych ludzi, to naprawdę umocniło moją decyzję o zrobieniu tego."

„Kilku moich przyjaciół w ten sposób założyło rodzinę, dążąc do macierzyństwa, a następnie znalezienie partnera później. Zawsze po prostu zakładałem, że było na odwrót.„-Kelly, samotny rodzic z wyboru

Następnym krokiem Kelly było rezerwację spotkania ze specjalistą ds. Płodności w Modern Fertility, aby sprawdzić, czy IVF może być dla niej opcją dla niej. „Jako kobiety nasza płodność nie jest czymś, co [zazwyczaj] zostaje sprawdzana na naszych corocznych wizytach GYNO, więc nie miałem pojęcia, jaka była moja płodność” - mówi. Na jej spotkaniu dowiedziała się, że jeśli posiadanie biologicznego dziecka było czymś, czego naprawdę chciała, wcześniej była lepsza niż później. Więc Kelly posunęła się do przodu. „Praca w domu w moich legginsach zdecydowanie ułatwiła proces IVF niż próba dawania leków do wstrzykiwania podczas noszenia ubrań biznesowych i bycia w biurze” - mówi.

Podczas gdy Kelly mówi, że jej przyjaciele i rodzina w przeważającej mierze popierają swoją decyzję o kontynuowaniu rodzicielstwa solo, ze względu na ograniczenia Covid-19, przeszła przez ten proces w dużej mierze sam. Jej mama odebrała ją ze szpitala po zabiegach wymagających znieczulenia, ale Kelly podarowała sobie leki potrzebne do przygotowania ciała do procesu pobierania jaj. Poszła sama na swoje wizyty w celu odzyskania jaj, a następnie ich wszczepianie.

„„ Święte bzdury, naprawdę robię to ”dla mnie to transfer zarodka” - mówi Kelly. „Pierwszą częścią procesu jest pobieranie jaj i postrzegałem to jako tworzenie opcji dla siebie. Jajka mogłyby siedzieć w zamrażarce, ale długo chciałem zapłacić za nie. Następnie są zapłodnione, a następnie są przenoszone do macicy. Jeśli to zadziała, zaszłam w ciążę. To był dla mnie prawdziwy moment, ale to nie był jeden, który mnie przeraża. Byłem podekscytowany, że zaczynam swoją rodzinę, nie martwiąc się."

Powody, dla których ludzie ścigają samotne rodzicielstwo

Jane Mattes, LCSW, jest psychoterapeutą i założycielem samotnych matek z wyboru, organizacją non-profit dla kobiet, które myślą o samotnym rodzicielstwie lub ścigają samotne rodzicielstwo. Mattes mówi, że założyła organizację w 1981 roku, wkrótce po tym, jak sama została samotnym rodzicem. „Miałem wspaniałą rodzinę i przyjaciół, ale zdałem sobie sprawę, że potrzebuję więcej systemu wsparcia, więc zacząłem prosić o połączenie z większą liczbą samotnych matek z wyboru tylko przez usta” - mówi. Ponieważ było to przed Internetem, jej nowa sieć społecznościowych rodziców solo komunikowała się za pośrednictwem poczty ślimakowej. Mattes połączył ze sobą ludzi w grupie i przez dziesięciolecia sieć wzrosła do ponad 30 000 członków. Teraz istnieją lokalne rozdziały, w których samotne matki z wyboru członkowie mogą spotkać się osobiście oprócz łączenia się na stronie.

Mattes mówi, że była świadkiem, że coraz więcej osób staje się samotnymi rodzicami z wyboru poprzez rozwój organizacji. „Myślę, że głównym powodem jest to, że więcej [ludzi] zdają sobie sprawę, że jest to opcja” - mówi. „Ludzie często dzielą się w społeczności, że nigdy nie sądzili, że to wybór stylu życia, który był dla nich dostępny. Przez tak długo kobiety powiedziano: „Nie można wychować dziecka bez ojca” i to zostało podane jako fakt w mediach przez wiele osób-szczególnie władzy władzy władzy."

Mówi także, że widzi zmianę w epoce ludzi, którzy zostają samotnymi rodzicami z wyboru. „Wcześniej członkowie byli głównie 35 i starsi, ale teraz w wieku 20 lat jest o wiele więcej osób, które nazywamy„ poważnymi myślicielami ”, co oznacza, że ​​naprawdę chcą rozważyć samotne rodzicielstwo i zrobić to” - mówi Mattes.

Dla Kelly, mając przestrzeń do przemyślenia i realizacji in vitemic podczas pandemii, odegrała kluczową rolę w jej solo dla rodzicielskiej. Ale jak wspomniała, miała również dość oczekiwania na znalezienie idealnej osoby, z którą się osiedlił. I jest daleka od jedynej. Mówiąc najprościej, randki jest trudne. Według Pew Research 75 procent samotnych dorosłych określa randki jako bardzo trudne. Dwie trzecie z tych, którzy są singlem i szukają związku lub randek, twierdzi, że ich życie randkowe albo nie idzie zbyt dobrze, albo wcale nie.

Jak pokazują te dane i obserwacje Mattesa, więcej osób ma problemy ze znalezieniem partnera, z którym mogą mieć dzieci. Widzą również przykłady tego, jak wygląda samotny rodzic z wyboru. I ta kombinacja zmienia rodzicielstwo, jakie znamy.

Samotne rodzicielstwo poprzez wspieranie i adopcję

Bethany Anne Moore, jednoosobowa rodzica i adopcyjna rodzica, mówi, że zawsze chciała się ożenić i mieć rodzinę, ale podobnie jak Kelly, dotarła do swojej połowy lat dwudziestych, szukając idealnego partnera. „Jestem nauczycielem i w mojej klasie było kilka przybranych dzieci, które naprawdę humanizowały opiekę zastępczą” - mówi. „Uświadomiłem sobie, jak ważne było dobre rodzice zastępczych.„Kiedy miała 26 lat, sama postanowiła zostać rodzicem zastępczym. „Miałem dom i dochód. To było coś, co naprawdę mogłem zrobić."

Początkowo Moore koncentrował się wyłącznie na wspieraniu. Ale kiedy pojawiła się okazja do adopcji jednego z jej miejsc, mówi, że poczuła to w swoim sercu, aby to zrobić. Teraz adoptowała troje dzieci poprzez opiekę zastępczą. Kiedy zaczęła wspierać, Moore nie znał żadnego zastępczego ani adopcyjnych rodziców, ale szybko znalazła innych za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Istnieje cała duża społeczność, która sprawia, że ​​czujesz się sama” - mówi.

Podobnie jak Moore, Elizabeth Friedland jest także pojedynczą mamą zastępczą i adopcyjną. Mówi, że początkowo przyciągnęła się do wspierania, ponieważ chciała doświadczyć macierzyństwa, niekoniecznie do tego na stałe. Friedland zaczął wspierać, gdy miała 33 lata, wiedząc, że ma to być tymczasowe, a ostatecznym celem jest ponowne połączenie przybranych dzieci z rodziną biologiczną.

Jack, teraz jej syn, był jej piątym miejscem. „Zakochałem się w nim od sekundy, który na niego patrzyłem” - mówi Friedland. Kiedy pojawiła się okazja do adopcji, z całego serca powiedziała tak. „Adopcja poprzez opiekę zastępczą jest zawsze bolesna, ponieważ oznacza to, że rodzice rodzą rezygnują z ich praw, a tragedia i trauma związana z tym” - mówi. „Ale byłem podekscytowany szansą być jego wieczną mamą” - mówi. (Niedawno adoptowała też córeczkę.)

Friedland mówi, że kiedy początkowo zaczęła się wspierać, nie wiedziała, że ​​żaden rodzice zastępczy nie znała żadnych samotnych mam, kropka. Ale za pośrednictwem mediów społecznościowych związała się zarówno z samotnymi rodzicami zastępczymi, jak i samotnymi rodzicami przybranymi. „Myślę, że z powodu mediów społecznościowych stała się większa świadomość, że możesz to zrobić samodzielnie, jeśli chcesz” - mówi. „Wiele osób myśli o wspieraniu lub adopcji, musisz być w heteroseksualnym, zaangażowanym związku lub posiadać własny dom, i nic z tego nie jest prawdą.„Starając się rozwiązać te nieporozumienia i odpowiedzieć na wspólne pytania dotyczące wspierania i adopcji, Friedland uruchomiła podcast, w którym dzieli się swoimi doświadczeniami i zapewnia platformę dla innych rodziców przybranych i adopcyjnych, aby dzielić się swoimi.

Friedland mówi, że jest również częścią zamkniętej grupy pojedynczych Foster i rodziców przybranych z prawie 6000 członków. Podobnie jak Mattes, mówi, że zauważyła zmianę wielu kobiet w wieku 20 lat, zaczynając dążyć do samotnego rodzicielstwa; Widzą, jak inni to robią i zaczynają wizualizować, jak może wyglądać ich życie w ten sposób.

Piętno samotnego rodzicielstwa

Ważne jest, aby uznać, że samotne rodzicielstwo wciąż przywiązało do niego piętno. W ankiecie Pew Research Center z 2015 r. Dwie trzecie dorosłych stwierdziło, że więcej samotnych kobiet wychowujących dzieci samodzielnie było szkodliwe dla społeczeństwa. Moore mówi, że jest to punkt widzenia, z którym wielu wciąż ma i że regularnie się z nimi konfrontuje. „Jestem chrześcijaninem i kiedy zacząłem wspierać jako jedna osoba, myślałem, że wszyscy będą wspierać, ponieważ jest to sposób na pomoc innym. Ale wiele osób powiedziało mi, że uważają, że to, co robię, jest grzeszne i że Bóg chce, aby dzieci wychowały mąż i żona - mówi. „Istnieje wiele krytyki."

W ankiecie Pew Research Center z 2015 r. Dwie trzecie dorosłych stwierdziło, że więcej samotnych kobiet wychowujących dzieci samodzielnie było szkodliwe dla społeczeństwa.

Dr Christina Grange, profesor psychologii na Clayton State University, który studiuje niezamężne czarnych rodziców, twierdzi, że piętno jest jeszcze silniejsze dla czarnych kobiet. (Dr. Grange jest również niezamężnym rodzicem, termin, który, jak twierdzi.) „W mojej pracy klinicznej widzę, jak wiele czarnych kobiet zmagających się z terminem„ samotnego rodzica ”-szczególnie po tym, jak pozostawiły związek z ujemnym piętnem”, mówi, mówi. „Istnieje piętno, że czarne samotne matki dokonały„ złych wyborów ”, nie są w stanie dbać o siebie finansowo i są obrotowe seksualnie."

dr. Grange twierdzi, że jest to nie tylko niesprawiedliwe i problematyczne punkty widzenia, ale jest niedokładny. Kultura amerykańska głównego nurtu może zmieniać się, aby bardziej akceptować samotnych rodziców z wyboru, ale zmiana kulturowa jest powolna i jako dr Dr. Grange wskazuje, BIPOC (czarny, rdzenny i ludzi kolorowych) osoby mają ostrzejsze osądy niż ich białe odpowiedniki.

Wskazuje również, że przedstawienia samotnego rodzicielstwa w mediach różnią się w zależności od rasy. „W Hollywood i w mediach jest rodzaj glamoringu białych kobiet, które mają dzieci niezależnie. Ale to samo leczenie nie jest przekazywane czarnym kobietom ”, dr Dr. Grange mówi.

Pomimo piętna, Mattes-Who jest psychoterapeutykiem tylko dlatego, że dziecko jest wychowywane przez jednego rodzica zamiast dwóch, nie oznacza, że ​​brakuje mu miłości lub wsparcia.„Jedną z moich wielkich nadziei jest złamanie mitu, że potrzeba dwóch osób, aby być dobrymi rodzicami” - mówi. „To ogromne nieporozumienie."

Co najważniejsze, Dr. Grange i Mattes mówią, że ma system wsparcia, a także odpowiednie zasoby finansowe. Obaj eksperci twierdzą, że ten system wsparcia może być w postaci rodziny, przyjaciół, domów kultu lub grup religijnych oraz sieci społecznościowych, takich jak te, które Moore i Friedland są częścią.

Zarówno Friedland, jak i Moore podkreślają, że samotne rodzicielstwo nie jest łatwe. „Najtrudniejszą częścią jest dla mnie samotność” - mówi Moore. „Ponadto bycie rodzicem zastępczym oznacza radzenie sobie z wieloma ciężkimi rzeczami emocjonalnie i byłoby miło mieć kogoś, kim można się tym podzielić.„Oboje mówią logistycznie i finansowo, łatwiej byłoby mieć partnera. Ale żaden z nich nie mówi, że żałują swojego wyboru.

Co do Kelly, choć jest na samym początku swojej podróży rodzicielskiej, mówi, że czuje się upoważniona swoją decyzją. „Znalezienie partnera w głównym celu stworzenia rodziny powoduje dużą presję, co moim zdaniem jest sprawiedliwe dla nikogo” - mówi. „Mam zasoby, aby stworzyć wspaniały dom dla naszej rodziny, niezależnie od tego, czy mam partnera. Z tego powodu czuję się o wiele silniejszy."

*Nazwisko zostało wstrzymane w celu ochrony jej prywatności.

Oh cześć! Wyglądasz jak ktoś, kto kocha bezpłatne treningi, rabaty dla kultowych marek odnowy biologicznej i ekskluzywne dobrze+dobre treści. Zarejestruj się w Well+, nasza internetowa społeczność wellness i natychmiast odblokuj swoje nagrody.