Każdego wieczoru zacząłem spacerować z mężem, i pozwoliło nam to połączyć się w zaskakujący sposób

Każdego wieczoru zacząłem spacerować z mężem, i pozwoliło nam to połączyć się w zaskakujący sposób

W niektóre dni oznaczało po prostu relaks po długich godzinach zoomu, śmiejąc się z wygłupów Zoey, chodząc głównie w względnej ciszy. Często ten czas pozwolił nam się ze sobą zameldować w bardziej zmierzony sposób. Pytając nie tylko, jakie były nasze dni, ale o tym, jak się czuliśmy o interakcji i szczerze mówiąc, to, co mieliśmy nadzieję na naszą przyszłość, czy to tylko plany weekendowe, czy coś bardziej egzystencjalnego. Przez jakiś czas tańczyliśmy wokół Kids Convo, a choć poruszanie się w tym, że wciąż jest to bardzo trudne, rozmawianie o tym, podczas gdy my, wydawało się miłym sposobem na uspokojenie przerażającego terytorium.

„W nieustannie rozproszonym i zawsze na świecie może się wydawać, że zawsze jesteś„ razem ”, ale nigdy tak naprawdę nie ma, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze intymne relacje”, mówi Katina Bajaj, współzałożycielka i dyrektor ds. Dobreślacza dobrego samopoczucia Daydreamers i psycholog kliniczny z dyplomem magisterskim z Instytutu Umysłu Duchowości Columbia University. „Jest tak wiele subtelnych wskazówek, że wysyłasz się nawzajem, gdy łączysz się osobiście, bez rozproszenia, których tęsknisz, gdy nie priorytetowo traktujesz."

Ponieważ mój mąż i ja staliśmy się bardziej świadomi tego, jak miło było mieć ten czas, aby być dla siebie bardziej obecnym i jak wydawało się, że przesuwa się złożone lub trudne rozmowy, uczyniliśmy interakcje bardziej celowymi. Odłożyliśmy jeden dzień w tygodniu, w którym wykorzystaliśmy nasz spacer, aby „zameldować się”-Zadbaj pytanie, porozmawiamy na temat tego tematu lub wyczyść powietrze o czymś, co według nas trwa. Na przykład mój mąż czuł się trochę niespokojny w pracy, a jednocześnie moja kariera była coraz więcej mojej uwagi.

„Robienie czegoś przyjemnego razem, na przykład chodzenie psa lub tworzenie nowego przepisu, zwiększa zbiorową dopaminę”, wyjaśnia Bajaj. „Ponadto, podczas twórczego stanu przepływu część twojego mózgu odpowiedzialna za wewnętrzne mentalne rozmowy zaczyna się uspokoić, pozostawiając miejsce na podatność i zmniejszenie samoświadomości-wszystkie ważne elementy budowania silniejszych, głębszych połączeń."

I widziałem dla nas tę pracę, ponieważ przypadkowy charakter spaceru z psem pozwolił na odpowiednią uważność bez poczucia przesłuchania lub walki, szczególnie gdy pewien temat wydawał się trudniejszy w nawigacji. Poza tym, zanim wróciliśmy do domu, ogólnie czuliśmy się jaśniejsze emocjonalnie, naprawdę gotowi się zrelaksować na obiad i na kanapie, w którym mogliśmy wygodnie zen i całkowicie odłączyć się.

Nie sądzę, żeby którykolwiek z nas przewidziałby prosty spacer z naszym szczeniakiem, zamieniłby się w coś, co tak bardzo miało dla nas znaczenie, ale utrzymujemy stabilne zobowiązanie do tworzenia przestrzeni dla siebie i dla Zoey-no Liczą się, jak to wygląda, nadszedł czas, aby dobrze spotykać. Mogę szczerze powiedzieć, że nadal robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pozostać zaangażowanym w ten czas. Pomijamy nasz wieczorny spacer, kiedy naprawdę nie możemy się przenieść, aby to pomieścić.

Dla Bajaj mówi, że nie jest tak zaskoczona subtelnymi, ale pozytywnymi efektami. „Większość [ludzkich] związku dzieje się podświadomie”, mówi, „więc bycie blisko siebie, robienie rzeczy, które lubisz, jest znacznie potężniejsze niż myślisz."

Wellness Intel, którego potrzebujesz-BS, których nie zarejestrujesz dzisiaj, aby mieć najnowsze (i największe) wieści dobrego samopo.