Jestem 7-krotnym dawcą jaj i tak to jest przekazać swoje jajka

Jestem 7-krotnym dawcą jaj i tak to jest przekazać swoje jajka

Nadal byłem zaniepokojony i powiedziałem tylko mojej mamie i kilku bliskich przyjaciół o mojej pierwszej darowiznie. Darczyńcy mają wybór podpisania NDA, aby zachować całą informację prywatną, aby w przyszłości odbiorcy i ich dzieci z jaj nie mogli się z Tobą skontaktować. Podpisałem je wszystkie przed pierwszą darowizną, chcąc pozostać tak prywatnym, jak to możliwe.

Zanim faktycznie mogłem przekazać darowiznę, musiałem przejść obszerne testy-krwaj, DNA, psychologię i zdrowie psychiczne, żeby wymienić kilka. Ten proces badań przesiewowych zapewnia, że ​​dawcy ma zdrowy poziom hormonów i wyraźną historię zdrowia, jak brak niepokojących zaburzeń genetycznych i bycie niepalącym.

Następnie utworzyłem profil dawcy, który pomaga w przyszłych parach, jeśli jesteś dopasowany. Przesłałem zdjęcia dziecka i malucha i wypełniłem szczegóły, takie jak moje fizyczne atrybuty, hobby, oceny i przyszłe cele. Możesz być dopasowany bezpośrednio do pary, która wybiera jaja na świeżą darowiznę, albo jajka można odzyskać, zamrożone i przechowywane w banku jajecznym, dopóki nie zostaną wybrane przez rodzinę na linii.

„Wielu zamierzonych rodziców opłakuje utratę własnej płodności, a tym samym szuka dawcy, który wygląda jak oni do mieszania rodzinnego”, mówi pielęgniarka Linda Alexander, MS, NP-BC, z POMA Płodność w Waszyngtonie. „Potem szukają kobiet, które są takie jak oni akademickie, sportowe, albo mają te same talenty sztuki twórczej, które mają albo mają lub żałują, że mieli."

Po wybraniu całkowity czas trwania od pierwszego spotkania do powrotu do zdrowia wynosi około dwóch tygodni, czasem nieco dłużej w zależności od odpowiedzi organizmu na dwa leki, które podano w celu stymulowania wzrostu pęcherzyków.

Gdy siedziałem w biurze pielęgniarki, obserwując, jak pokazuje, jak wstrzykiwać się lekiem za pomocą piankowego brzucha, pomyślałem: „Nie ma mowy, żebym to zrobił.„Zamknąłem się w łazience pierwszej nocy, walcząc o zastrzyki i przerażeni sobie ranę. Z czasem ta część stała się drugą naturą. Igły są krótkie, cienkie i, jeśli są używane dobrze, praktycznie bezbolesne oprócz małego szczypania.

Pierwszej nocy zamknąłem się w łazience, starając się zdobyć zastrzyki i przerażać się zranieniem.

Pierwszy tydzień procesu jest dość łatwy. Dam się dwa razy dziennie zastrzyki i odwiedzam klinikę w zakresie próbek krwi i ultradźwięków. Początkowo zmiany w moim ciele są minimalne. Piję wiele elektrolitów i utrzymuję dietę bogatą w błonnik i białko, aby zmniejszyć wzdęcia. W tym momencie darczyńcy muszą powstrzymać się od stosunku seksualnego i picia alkoholu, mówi Aleksander. „A po piątym dniu polecam również moich dawców, aby zatrzymali jakąkolwiek formę ciężkich ćwiczeń”, dodaje.

Do drugiego tygodnia wizyty kliniczne są zwiększane do każdego dnia, a czasem codziennie, a do miksu dodaje się jeszcze jeden leki, aby zapobiec przedwczesnym owulacji pęcherzyków. To jest punkt, w którym zaczynam czuć się nieswojo. W miarę wzrostu jaj i liczby, mój obszar brzucha jest coraz bardziej delikatny. Kilka dni przed i po odzyskaniu jest najtrudniejsze.

„Jajniki powiększają się z powodu rosnących pęcherzyków” - mówi Alexander. „Może to spowodować wzdęcia brzucha i poczucie ciężkości."

Gdy klinika uzna twoje jaja gotowe do odzyskania, bierzesz ostatni wstrzyknięcie, znane jako strzał spustowy. Półtora dnia później jest to miejsce: otrzymujesz łagodne znieczulenie przez IV przed zabiegiem. „Igła pod kontrolą ultradźwięków identyfikuje pęcherzyki i aspiruje z nich płyn i znajduje jaja”, mówi Alexander. „To trochę jak przyciąganie krwi przez obszar pochwy."

Odkryłem, że zawsze muszę planować dzień lub dwa odpoczynku. Pomiędzy znieczuleniem a bolesnością z odzyskania, pozostaję w łóżku przez większość dnia. Rozdęcie pogarsza się, zanim się poprawi, chodzenie jest niewygodne, a mój poziom energii pozostaje niski. Ciężkie działania niepożądane są rzadkie, chociaż dawcy prowadzą ryzyko zakażenia, krwawienia i hiperstymulacji jajników. Większość moich była łatwymi odzyskiwaniem oprócz pierwszego, w którym miałem ekstremalne wzdęcia w wyniku niezwykle dużej liczby odzyskanych jaj. A podczas szóstej darowizny doświadczałem oślepiającego bólu strzelającego na ramię i plecy za każdym razem, gdy próbowałem się poruszyć, co się nauczyłem, pochodzi z płynu z mojej jamy brzusznej. Chociaż byłem przerażony, objawy ustąpiły w ciągu około 48 godzin.

„Potencjalni darczyńcy mogą również martwić się o mit, że darowizna pogarsza przyszłą płodność”, mówi Alexander. „Ciało zwykle rekrutuje pewną liczbę pęcherzyków w każdym cyklu i tylko jeden pęcherzyk staje się dominującym pęcherzem. Pozostałe pęcherzyki znikają podczas procesu zwanego atresją i nie są już dostępne. Ten proces jest powtarzany co miesiąc. Podczas procesu IVF dawcy jest to tylko rekrutowane pęcherzyki w tym miesiącu dojrzewane do darowizny. Nie jest możliwe rekrutację przyszłych mieszków włosowych, co oznacza, że ​​twoja przyszła płodność nie ma wpływu."

Chociaż pozostałem bardzo prywatny podczas pierwszych kilku darowizn, teraz stałem się przejrzysty. Lubię mówić o doświadczeniu i jestem otwarty na łączenie się z odbiorcami, jeśli są zainteresowani. Znajduję również poczucie wzmocnienia darowizny. Dzięki temu procesowi nauczyłem się bogactwa wiedzy na temat zdrowia i płodności kobiet, więcej o mojej własnej genetyce zdrowia i rodzinnej oraz że mam wysoką płodność, gdybym kiedykolwiek zdecydował się mieć własne dzieci pewnego dnia.

Znajduję również poczucie wzmocnienia darowizny.

Darowiłem teraz siedem razy w ciągu około pięciu lat. I to może być dla mnie. Ostatnio kliniki zaostrzyły ograniczenia i ograniczyły limit przy sześciu darowiznach. Jest to częściowo ze względu na zdrowie dawców, a częściowo ograniczenie liczby jaj od jednej osoby dostępnej w danym obszarze. Ale jeśli okazuje się sama, przekazałbym ostatni raz, aby ukończyć ten nieoczekiwany rozdział mojego życia.

Na początku tego roku otrzymałem list od pary, która miała dziecko z jednej z moich darowizn. Opisali szczegółowo swoją własną podróż do zostania rodzicami, swoją wdzięczność za mój prezent, i podzielili się ze mną detalami takimi jak Red Hair i Blue Eyes of the Baby Boy, który urodził się z mojego jajka. Od dawna wyrzuciłem z głowy, co się stało po przekazaniu (coś, co początkowo pochłonęło moje myśli i zniechęciło mnie do przekazywania wszystkich lat temu). Ten upokarzający list przywrócił perspektywę Pełny wpływ mojej darowizny: umiejętność pomocy, aby rodzice zostali rodziną. W tym przypadku była to para gejów, która inaczej nie miałaby własnego biologicznego dziecka. To doświadczenie, które jest jednocześnie niematerialne i niezastąpione.

Wellness Intel, którego potrzebujesz-BS, których nie zarejestrujesz dzisiaj, aby mieć najnowsze (i największe) wieści dobrego samopo.