To spokojne sanktuarium w Mountainside ustawia bar do podróży opartych na misji

To spokojne sanktuarium w Mountainside ustawia bar do podróży opartych na misji

The Lodge at Blue Sky: jak wygląda prawdziwa gościnność oparta na misji

Wszystkie wyżej-gwiezdne spa, deszczowe prysznice na zewnątrz, creekside zimno-są cię zwabione. Twoje oczekiwania będą poza przekroczone. Ale co sprawi, że poczujesz się bardziej związany z wszechświatem i całym cudem, które Ziemia ma do zaoferowania i ponownie zainstaluj wiarę w ludzkość-i tak, odłączone od Slack-Will, być czymś zupełnie innym. Nie będzie to mieć nic wspólnego z tym, jak pluszowe są pościel (jak puszysta chmura cumulus poza oknem) lub nawet fakt, że mini lodówka w pokoju będzie zawierać mały słoik w fecie wypełniony zimnym, farmowym kremem dostarczonym przez Szczęśliwe krowy na miejscu: dalekie od kawy. To, co porusza twoje przysłowiowe góry, to powód oparty na misji, że istnieje spokojny ranczo, z których żaden nie ma wspólnego z luksusem.

Wpisz Barbarę Phillips, właścicielkę i wizjoner loży w Blue Sky.

W 2013 r., Na długo przed tym, jak na miejscu pojawiły się baseny nieskończoności i koktajle Spirulina, Phillips odkrył pobliski ranczo, który zaniedbał ich konie, i wzięła się nad nimi dbanie, karmiąc je codziennie przez ogrodzenie. W szczególności jeden koń naprawdę potrzebował pomocy; Szybko upadła i nie zrobiłaby tego bez leczenia. Phillips przekonał lokalnego oficera do przeniesienia jej do pobliskiego szpitala weterynaryjnego i od tego dnia ślubował, że zajął się konia przez resztę życia. Nazwała swoją Gracie, czując, że to „zbawcza łaska”, że była w stanie ją uratować. Kiedy funkcjonariusze walili w drzwi Phillipsa, aby zbadać „kradzież” Gracie (i zagrozić jej działaniami prawnymi) ponad rok później jej odpowiedź przyszła naturalnie: „Możesz umieścić mnie w więzieniu, ale nigdy nie pozwolę temu koniowi iść Powrót do tych ludzi."

Gracie zainspirowała Phillips, by założyć Fundację Saving Gracie Equine Healing, która jest obecnie częścią ośrodka. Od 2015 roku Saving Gracie's uratował i stał się domem na zawsze dla ponad 45 koni oprócz dziesiątek krów, kurczaków, kóz, psów, kotów i innych.

„Ratowanie Gracie i jej przekonań podkreśla całą kulturę i wiadomości o Blue Sky: Zwierzęta te będą traktowane dość. Będą szanowani. Nie będziemy ich przepracować."
-Barb Phillips, właściciel Lodge at Blue Sky, Auberge Resorts Collection

Jako 3500-akrowy ranczo, konie są napisane głęboko w rdzeniowym DNA Blue Sky. Sanktuarium zwierząt Phillips, który stworzył Phillips. Zatrudnia pełnoetatowego weterynarza (Lodge at Blue Sky jest jedynym ośrodkiem w Ameryce Północnej, który ma jeden) i wykorzystuje swój naturalny program jeździectwa, aby przynieść wpływowe uzdrawianie i edukacyjne moce koni wszystkim gościom.

Podczas niedawnej wizyty w The Lodge miałem przyjemność usiąść z Phillipsem, próbując zrozumieć, w jaki sposób ona i jej mąż, Mike, opiekują pracownicy i wystarczająca liczba zwierząt, aby wypełnić łuk. Odpowiedź była dla mnie jasna, zanim Phillips otworzyła usta: Głęboko i z ogromną opieką.

„Moja decyzja o rozpoczęciu Fundacji Save Gracie Equine Healing Foundation, w całkowitej przejrzystości, pochodziła z bardzo emocjonalnego miejsca”, zaczyna Phillips. „Od pierwszego dnia moim celem było ratowanie, leczenie i rehabilitacja koni w sposób, który jest jak najbardziej wpływowy i wykonany z ekstremalną opieką."

Dla Phillipsa oznaczało to wzięcie na całe życie odpowiedzialność za utrzymanie fizyczne i emocjonalne tych stworzeń. „Obecnie nie rezygnuję z koni, które ratuję. Daję im stały dom tutaj na ranczu, ponieważ zwierzęta te wciąż się wracają Więc dużo. Doświadczyli tyle traumy i bólu emocjonalnego i często wymagają leczenia problemów fizycznych. Są to kosztowne obowiązki wymagające długoterminowej opieki. Obawiam się, że jeśli zamieszczę konie, ich problemy nie zostaną rozwiązane."

Rozwiązanie było proste: „Więc stworzyłem sanktuarium”, śmieje się Phillips. (Daleko od prostego, ale rozumiesz: uratowanie Gracie było jej powołanie.) „Kiedy zwierzę tu przyjeżdża, znajdują swój na zawsze dom. Jeśli „pracujący koń” nie jest już w stanie pracować, mogą cieszyć się piękną emeryturą w Gracie's.„Emerytura koni, podkreśla Phillips, polega na„ nie są już przydatne ”-chodzi o cenę ducha i zapewnienie im miłości i pielęgnacji.

„Ratowanie Gracie i jej przekonań podkreśla całą kulturę i wiadomości o Blue Sky: Zwierzęta te będą traktowane dość. Będą szanowani. Nie będziemy ich przepracować. Jeśli koń pracuje na ranczo, traktujemy je z szacunkiem, na który zasługuje pracownik, co oznacza, że ​​otrzyma także korzyści i dni wolne. Będziemy nigdy Traktuj ich, jakby były towarem ”, mówi Phillips, gdy łzy dobrze w oczach. Zobacz, co mam na myśli o magii i uzdrowieniu, które dzieje się w tym raju góry?

Podczas naszego spotkania obserwowałem, jak zespół ekspertów koni Phillips starannie podał masaż masażu reluzykowania mięśni dla starzenia. Wyrażenie głębokich emocji i ulgi na twarzy każdego konia wystarczyło, aby zrozumieć ich misję.

W naszej rozmowie nie było długo, kiedy zatrzymała się furgonetka wypełniona pięcioma spragnionymi szczeniakami, kontuzja nogi konia wymagała pomocy medycznej, jedna krowa zaczęła dostawać problem z żołądkiem, a Phillips został ubity, z powrotem do pracy. Ale najpierw musiałem wiedzieć: jak goście mogą zabrać część tego górskiego domu i czuć się bardziej związani z naturą, gdy nie pozostają w luksusowym raporcie wellness? „Priorytetowo traktujemy opiekę nad ziemią, zwierzętami i nawzajem przede wszystkim na ranczo---ta wybitna kultura opieki naprawdę wciągnęła się w pozytywny sposób w całej posiadłości. Edukowanie ludzi, którzy odwiedzają I Nauczanie ich czegoś, co pomaga im wyleczyć lub czuć się bardziej związanym z naturą po odejściu-to właśnie właśnie tu jesteśmy-mówi Phillips.

Wellness Intel, którego potrzebujesz-BS, których nie zarejestrujesz dzisiaj, aby mieć najnowsze (i największe) wieści dobrego samopo.