Przepisy dotyczące identyfikacji wyborców są dyskryminujące, a nowe badanie to dowodzi

Przepisy dotyczące identyfikacji wyborców są dyskryminujące, a nowe badanie to dowodzi

Hajnal powiedział, że te badania nie obawiały się o możliwe konsekwencje dla tych praw.

„[Te prawa] są stosunkowo nowe, a jednak zostały już wprowadzone w tak wielu stanach” - mówi dr Dr. Hajnal. „Ponadto istnieje silne poczucie, że kierują one mniejszości rasowe i etniczne, ale ograniczone badania, które zostały przeprowadzone do tej pory, nie doszły do ​​ostatecznego wniosku.„Mówi, że to badanie ma znaczący postęp, ponieważ„ wykorzystuje oficjalne dane dotyczące frekwencji i prosty, ale wyrafinowany projekt badań."

Oszustwo, które rzekomo zapobiegają te prawa, jest dalekie od znacznych. Badania Uniwersytetu Loyola wykazały, że w latach 2000–2014 było tylko 31 wiarygodnych zarzutów, że „ktoś mógł udawać, że w sondażach może to być ktoś inny.„A badanie wyborów parlamentarnych w 2016 r. Pokazują, że w badanych jurysdykcjach 23.Szacuje się, że 5 milionów głosów tylko 30 zostało obsadzonych przez osoby niebędące obywatelami.

Kolejnym krokiem w celu rozwiązania problemów z prawem wyborców jest w sądach, mówi dr. Hajnal. W lutym sąd apelacyjny w Karolinie Północnej zablokował stanowe prawo wyborców przed wejściem. Od maja 2014 r. Ponad połowa stanów, które uchwaliły przepisy dotyczące identyfikacji wyborców. „Muszą zdecydować, czy prawa, które nieproporcjonalnie negatywnie wpływają na mniejszości rasowe, nadal można uznać za konstytucję”, mówi Hajnal.