Tak, możesz być uzależniony od osiągnięcia-i to nie jest dobra rzecz

Tak, możesz być uzależniony od osiągnięcia-i to nie jest dobra rzecz

Serendicitycznie odkryłem, że nie jestem sam w tym doświadczeniu (do czego możesz myśleć „duh”), gdy zacząłem myśleć o jego pochodzeniu i implikacjach. Tego lata Lee Tilghman, czyli Lee z Ameryki, opublikował ten snap na Instagramie, zwracając uwagę na swoją tendencję do wiązania własnej wartości z produktywnością. „Zauważyłem, że w dni, kiedy nie mogłem tego zebrać, że jestem naprawdę surowy, w taki sam sposób, jak dietetyka jest dla siebie surowa, jeśli„ oszukują ”i jedzą kawałek ciasta”, mówi. „I pomyślałem:„ Co się dzieje? Kim jest ten głos w mojej głowie?''

Pomyślała, że ​​nie może być jedyną osobą zajmącej się tym problemem. „I sposób, w jaki ten post się występował, wydaje się, że wiele osób brzmiało:„ Musiałem to usłyszeć ”, mówi. Um, to samo.

Czytaj dalej, jeśli nie możesz przestać, nie przestaniesz osiągnąć.

Zdjęcie: Getty Images/Westend61

Dlaczego nie zejdziemy z koła chomika, nawet jeśli wiemy?

Jest płeć

Ten głos, mówi Melody Wilding, licencjonowany pracownik socjalny i trener wydajności dla High Achievers, rodzi się z wielu rzeczy. Pierwsza ona i ja rozmawiamy, to płeć. „Dużo pochodzi z socjalizacji” - mówi. „Młode dziewczęta są nagradzane za uważne, kompetentne i pozostające w„ naszym miejscu ”i robienie tego, co nam powiedziano."

Wyjaśnia więc, że dziewczyny identyfikują się z ich osiągnięciami i wykonując „dobrą robotę.„Wilding ma termin na to, co dzieje się obok takich dziewcząt, które wchodzą do prawdziwego świata:„ Nazywam to „mając kaca”, mówi. „Jest to głęboko zakorzeniony nawyk pod względem naszej tożsamości, jeśli chodzi o sposób, w jaki zbliżamy się do świata, jeśli chodzi o to, jak szukamy naszej wartości własnej."

To jest kulturalne

Obecny kult produktywności i, szerzej, Ameryki ustalanie pracy, ponieważ centralny punkt tożsamości nie pomaga zniechęcić tego małego dorosły, od jej uzależnienia do osiągnięć, do osiągnięć,. „Myślę, że kulturowo powiedziano nam, że musisz wydać krew, pot i łzy, poświęcić rodzinę i zdrowie, aby wszystko się skończyło” - mówi Tilghman.

Coraz bardziej rozmyte granice między pracą a życiem nie pracującym nie pomagają też, mówi Wilding, choć nie tylko w sferze kariery Tilghman zauważa to podejście do pracy do kości. „Widzę to z moimi przyjaciółmi, którzy też są matkami, nawet mamami pozostającymi w domu”-mówi.

To (przynajmniej trochę) wina mediów społecznościowych

Podobnie jak w przypadku pozornie wszystkiego, media społecznościowe wydają się zaostrzać problem. „Media społecznościowe sprawiają, że inni ludzie robią o wiele bardziej dostępne. Wzmacnia to uczucie, że musimy nadążyć lub że pozostajemy za dosłownie, aby zrobić więcej, aby pozostać aktualnym ”-wyjaśnia Wilding. Kiedy mi to powiedziała, zamieniłem się w emoji „eksplodującą głowę”: nigdy o tym nie myślałem, ale to miało taki sens. Musimy osiągnąć więcej kamieni milowych (zaangażowanie, małżeństwo, dzieci) i osiągnąć więcej rzeczy (nowe błyszczące prace, promocje, pokorne osiągnięcia), aby pozostać w „wiadomościach”-lub, NewsFeed.

Według Wildinga, media społecznościowe-i być może Internet bardziej ogólnie-jest również zaprojektowany, aby przekształcić nas w uzależnionych od produktywności. „Właśnie dlatego Insta i Twitter mają nieskończony zwój, ponieważ są psychologicznie inżynierii, aby uzależnić nas”-mówi Wilding. „Możesz pozostać przez cały dzień i po prostu przeczytać artykuł po artykule na temat poprawy swojego życia, a następnie poczuć się okropnie, ponieważ masz 100 rzeczy na liście”: „Muszę zacząć medytować, muszę iść na siłownię, Muszę zjeść wszystkie czyste posiłki itp.-I to jest po prostu przytłaczające."

To mechanizm obrony

To uzależnienie od sukcesu, podobnie jak inne uzależnienia, może być również sposobem na ukrywanie się przed emocjami, mówi Wilding. „Przez cały dzień, kiedy czujesz się niespokojny lub przerażający, części twojego mózgu odpowiedzialne za podejmowanie decyzji, koncentrację i skupienie się wyłącza, a bardziej prymitywne części pojawiają się, więc prawie wysyłasz się do tego lotu lub walki”, ona mówi. „A kiedy jesteś w tym stanie, tendencja do kontrolowania i po prostu zaczyna się pojawiać.„To brzmi prawdziwie dla mnie-anegdota z moim niepokojem? Robić coś. Wszystko. Nawet jeśli to po prostu pracowita praca.

Zdjęcie: Getty Images/D3Sign

Czy jest lekarstwo?

Wilding mówi, że ważne jest, aby zrozumieć, że zorientowanie na osiągnięcia jest siłą; Jednak, podobnie jak z jakąkolwiek inną siłą, możesz mieć zbyt wiele dobrej rzeczy. „Pomyśl o mocnych stronach jako na tarczy, więc [na przykład] wspaniale jest być empatycznym, ale nie, jeśli posuwasz się za daleko” - wyjaśnia. „Osiągnięcie to to samo-jeśli pozwoliłeś mu posunąć się za daleko, staje się tę oślepiającą rzecz i wywierasz zbyt duży nacisk na siebie i naciskasz, aż zabraknie ci pary.„Na szczęście można go wycofać; oto jak.

Być mniej zajęty

Nie pęknąć bańki (lub, moja), ale zajęty nie jest tym samym, co produktywne-nawet jeśli tak się czuje. Petra Kolber, autorka Detoksykacja doskonałości, mówi mi, że jednym z powodów, dla których jesteśmy tak zajęci, jest to, że rzadko jesteśmy w pełni zaangażowani. „Uważamy, że jesteśmy tak zajęci, ale w rzeczywistości częściowo jesteśmy na naszych telefonach, częściowo myślimy o mediach społecznościowych, częściowo jesteśmy z naszymi dziećmi” - mówi. Kolber sugeruje, aby pamiętać o tej chwiejnej wielozadaniowej wielozadaniowej, aby złagodzić część presji na Twój harmonogram. „Wyobraź sobie, że skręciłeś cztery godziny naprawdę skoncentrowanej pracy-prawdopodobnie pozwoliłbyś sobie na tak dużo zrobienia."

Utożsumowanie z produktywnością może być również czymś więcej niż stratą czasu: Wilding mówi mi, że może to zaszkodzić twojej karierze. „Słyszę od wielu kobiet, które są:„ Jestem wykonawcą w pracy, to ja załatwiam ” - mówi Wilding. „To świetnie, ale często [to oznacza], że robisz rzeczy, które mają mniejszą widoczność, a czasem mniejszy wpływ, więc bardzo namacalnie może powstrzymać cię w karierze, ponieważ nie otrzymujesz dostępu do możliwości widoczności, które mogą prowadzić do promocji, co może prowadzić do dostania się przed wyższym przywództwem, które naprawdę wpływają na wyniki finansowe.„Aby to zaradzić, zastanów się, kiedy możesz nie Zrób to, co nie zostanie zrobione, jeśli tego nie zrobisz, gdzie rzeczy można przekazać innym członkom Twojego zespołu, a które prace powinny być udostępniane przez kolegów, którzy obecnie nie uczestniczą.

Oswoić listę rzeczy do zrobienia

Kolejna porady może trochę boleć dla uzależnień od listy rzeczy, takich jak ja, Wilding mówi, aby przeprowadzić audyt jak najszybciej, oceniając motywację dla każdego elementu na twojej liście. Został dodany, aby uniknąć robienia lub uczucia, czegoś innego? Czy tam jest, ponieważ jesteś przyjemnością dla ludzi? Następnie odpowiednio usuń zadania.

Tymczasem Tilghman mówi mi, że przycina swoją listę do zaledwie trzech zadań dziennie, porady pożyczyła od guru wydajności Tim Ferriss. „Wydaje mi się, że [długie listy rzeczy do zrobienia są tak podobne do osób, które ustanawiają intencje na Nowy Rok:„ Codziennie zamierzam chodzić na siłownię.„Nie, nie jesteś, więc może powinieneś zacząć od celu, aby iść dwa razy w tygodniu. To jest o wiele bardziej osiągalne i dlatego bardziej prawdopodobne jest, że poczujesz się lepiej w porównaniu z mówieniem, że będziesz codziennie chodzić na siłownię, nie robiąc tego, czujesz się źle i rezygnuje to wszystko ” - mówi. Tilghman wyjaśnia, że ​​skrócona lista pomoże ci uniknąć wypalenia i poczucia niekompetencji, jednocześnie pomagając w priorytecie twojego życia.

Buduj granice

Działając z fałszywym przekonaniem, że jej biznes się nie powiedzie, gdyby zrobiła coś mniej, Tilghman mówi, że w pewnym momencie zamykała wypalenie po pracy przez cały dzień, codziennie, siedem dni w tygodniu. Potem ustanowiła granice. „Zajmuję się swoją pracą, jakby to był sklep” - mówi. „Nie byłbym w sklepie o 9 p.M. we wtorek-prawdopodobnie byłbym w sklepie od dziewięciu do pięciu.„I choć nie jest w stanie położyć kres godzin na 5 na kropce każdego dnia, dąży do tego bardziej tradycyjnego ramy czasowej. Poświęca też czas na poranną rutynę przed rozpoczęciem każdego dnia, co jest dalekie od dni, które zalogowałaby się o 6 A.M. codziennie.

Jeśli potrzebujesz pomocy w narysowaniu granicy między tym, gdzie zaczyna się praca a życiem po pracy, Wilding sugeruje rytuał. „Mam klienta, który pod koniec każdego dnia pracy” - mówi. „Dla niej jest to symboliczny sposób zmycia dnia i przejścia do wieczoru."

Zmień odpoczynek

Pamiętaj, kiedy Tilghman powiedział, że zwalnianie sprawiło, że poczuła się winna? Ja. Zbyt. Aby to zaradzić, Wilding twierdzi, że ważne jest, aby zmienić rozmowę, którą prowadzisz ze sobą na temat czasu nieproduktywnego. „To, co uważam za pomocne, zwłaszcza dla przewagi, ponieważ zwykle postrzegamy przestoje jako znak lenistwa, jest odpoczynek” - mówi. „Jest trochę bardziej proaktywny i zorientowany na przyszłość, co my, nadmierne osiągnięcia."

„Odpoczynek”, opracowuje, może sprawić, że poczumy się, jakbyśmy się poddali, podczas gdy „powrót do zdrowia” sprawia, że ​​czujemy się, jakbyśmy myśli o tym, co będzie dalej i odżywiamy, abyśmy mogli być gotowi na nadchodzące zadanie. Podczas gdy celem tutaj jest przestanie mieć taką obsesję na punkcie uczucia w każdej chwili, Wilding sugeruje umieszczenie przestojów na liście rzeczy do zrobienia, jeśli pomoże ci to, wiesz, zrób to.

Przestań ścigać doskonałość

Jednym z powodów, dla których niektórzy z nas pracują na śmierć, jest to, że ścigamy nieosiągalną doskonałość, mówi Kolber, który dodaje, że to faktycznie sprawia, że ​​jesteśmy mniej udane. Oto dobra ilustracja jej punktu: lata temu napisałem scenariusz, który kochał agent. Zaproponował mi notatki do szybkiego przepisania. napisałem. I napisał. A potem napisał trochę więcej. Przez cały rok. Ostatecznie skrypt, którego odmówiłem, dopóki nie był idealny, skończyło się nie dalej niż mój komputer-agent stracił zainteresowanie. Byłbym tysiąc razy lepiej odwrócić się od szybkiego i niedoskonałego przepisywania, niż pracowałem.

Ta anegdota nie jest wartością odstającą, mówi Kolber. I chociaż oczywiście nie chcesz zadowolić się przeciętnością, istnieje różnica między dobrem a doskonałym. „Kiedy starasz się być doskonały niż doskonały, będziesz się mocniej, rozciągnąć się dalej, poprosić o pomoc, być bardziej ciekawy, podejmiesz więcej ryzyka, delegować więcej i nauczyć się na nowo zdefiniować, co oznacza awaria” - mówi.

Ponownie oceń swoje cele

Już podajłeś codzienne zadania, ale co z twoimi nadrzędnymi celami? Co jeśli, Kolber, zakłada, pracujesz nad osiągnięciem czegoś, czego nawet nie chcesz? „Zadaj sobie pytanie:„ Dlaczego mam wszystkie te cele? Czy moje cele przynoszą mi radość, czy też wysysają ze mnie życie?- A jeśli wysysają z ciebie życie, dlaczego masz te cele? Zmień je - mówi. Brzmi to prosto, ale może być głębokie-wyeliminuję ponad połowę moich cotygodniowych rzeczy, zadając sobie to proste pytanie.

Być wystarczającym

Część potrzeby osiągnięcia, mówi Kolber, wynika z poczucia, że ​​nie jesteś wystarczająco dobry. Tutaj przypomina wcześniejsze nastroje Wildinga, że ​​w porządku jest chcieć poprawić, zrobić lub stać się, ale motywacja. „Myślę, że musimy oddzielić bycie lepszym od nigdy nie być wystarczająco dobre” - mówi. „Znasz powiedzenie:„ Jestem wystarczy?„W porządku, ale wolę powiedzieć:„ Jestem wystarczający, ale wciąż jest praca, którą chcę wykonać.„” To stwierdzenie pozwala na całkowicie akceptowalne, a nawet godne podziwu chęć ewolucji.

Kolber sugeruje również zauważenie, kiedy przez cały dzień zaczynasz czuć się „trochę kiepski”, ponieważ często pojawiają się powtarzające się myśli o niezadowoleniu. Następnie, mówi, zbadaj tę samookurbowanie z ciekawością i współczuciem. „Kiedy rzucisz światło na coś, co postrzegasz jako negatywne, wyciągasz z tego żądło” - mówi. Następnie znajdź mini mantrę, na której możesz się opierać za każdym razem „Nie jestem Wypełnij blank wystarczy, „wpada do twojego umysłu. Może to być coś istotnego i inspirującego (na przykład: „Jestem wystarczający, a to jest praca, którą chcę wykonać”), ale coś całkowicie przypadkowego („ananas!") działa równie dobrze. „Mantra przerywa cykl negatywnej myśli, abyś mógł wkroczyć w następne chwile dnia z energią, która zostałaby z niej wyciągnięta z taką myślą” - mówi Kolber.

Odwróć skrypt

Kolber mówi, że żyjemy w społeczeństwie, w którym bardzo szybko przypominamy sobie o wszystkim, co jesteśmy nie czyn. „Co powiesz na spędzenie dnia na zauważaniu wszystkiego, co robisz, nawet bez tych dodatkowych celów?" ona mówi. W końcu, co ma sens, robić, jeśli nigdy nie przypisujesz sobie za to, że zrobiłem rzeczy?

Zastosowałem tę taktykę, aby moje noce znów poczuły się zabawne, i to działa-nawet jeśli nie skończę (jeszcze nie skrócone, ale próbować) Lista rzeczy do zrobienia, mogę się zrelaksować, skupiając się na tym, co osiągnąłem, a nie na tym, co nie zrobiłem. Mimo to jest praca, którą można zrobić, a nie do mnie, a także dla Tilghmana, jeśli chodzi o wyeliminowanie tego uzależnienia. „Nie zrozumcie mnie źle, nie siedzę w domu przez cały dzień, medytując jak:„ Och, bez stresu ”, mówi. „Nadal jestem wciągnięty w wyścig szczurów-że post był naprawdę sposobem na pociągnięcie do odpowiedzialności."

Potrzebuję więcej pomocy w znalezieniu „równowagi”? Wypróbuj te 7 wskazówek z Wellness Bigshots, Plus jeden od wszystkich #Gaals, Michelle Obama.