Nowe prawo kradzieży Kaliforni

Nowe prawo kradzieży Kaliforni

Zgromadzenie Kalifornii 453 Uznano jednogłośnie w Senatu i Zgromadzeniu Stanowym, a gubernator Gavin Newsom podpisał go w ustawie późnym czwartkiem wieczorem. Prawo dodaje kradzieży cywilnej definicji baterii seksualnej Kaliforni.

Zgodnie z tym prawem kradzież będzie przestępstwem cywilnym w przeciwieństwie do przestępstwa. I chociaż ofiary staną przed niższym ciężarem dowodu, które wiążą się z roszczeniami cywilnymi, ktoś oskarżony o kradzież może podlegać grzywnie lub karnej, ale nie będzie miał czasu więzienia.

W tym prawie jest ogromna wartość, ale Helen mówi, że nie jest pewna, czy wystąpiła lub zarzuty prasowe istniało prawo kradzieży. Wyobraża sobie, że organy ścigania byłyby mniej niż sympatyczne jej roszczenia o napaść seksualną, ponieważ inne aspekty jej spotkania były zgodne.

Jennifer Long, prawnik z zasobem Aequitas, organizacja non-profit, która koncentruje się na obawie Helen o strach przed uwierzeniem lub osądzeniem, mimo że była ofiarą niekonsensusualnego aktu seksualnego, nie jest niczym niezwykłym i handel ludźmi. „Słyszymy tak wiele razy od ocalałych, jak czują się obwiniani przez przyjaciół lub rodzinę… lub organy ścigania lub na sali sądowej”, mówi Long. Nawet w sprawach o napaść seksualną krytycy mogą zapytać, co noszą ofiara w momencie napaści; Mogą twierdzić, że ofiara „prosiła o to”, lub mogą zdewaluować ofiarę, świecąc w centrum uwagi sprawcy i ich „niegdyś popularnej” przyszłości.

„Istnieje tak wiele sposobów, w jakie partnerzy seksualne mogą kogoś zaszkodzić, a im więcej sposobów, w jaki kodyfikujemy tę krzywdę, tym lepiej dla ocalałych.„ - Lauren Palumbo, krajowe centrum zasobów przemocy seksualnej

Ponadto tendencja do obwiniania ofiary nie pochodzi nie tylko ze świata zewnętrznego; Ofiary mogą również przypadkowo obwiniać się. Ale Long mówi, że ważne jest, aby pamiętać, że jedyną osobą winną jest sprawca. Nikt nie ma prawa ani powodu, aby nikogo napaść. „Rzeczy, które robimy, co sprawia, że ​​jesteśmy wrażliwi, nie czynią nas winą”, mówi Long.

Winy i strach przed osądem nie są psychologicznymi skutkami kradzieży. Badania sugerują, że ofiary walczą z niepokojem o infekcje przenoszone drogą płciową (STI) i ciążą, i pozostają w celu radzenia sobie z uczuciem zamieszania, gniewu, braku szacunku i zdrady i zdrady.

Kiedy Brooke* została ukradkowa, jej partner użył swobodnej natury ich podłączania się. „Zauważyłem, że prezerwatywa zniknęła i zadzwoniłem do niego” - mówi. Brooke powiedział mu, że na jej prośbę nosząc prezerwatywę, była kwestią szacunku, a on powiedział, że nie musi jej szanować, ponieważ angażowali się w jedną noc. Z latami z perspektywy czasu Brooke mówi, że zdaje sobie sprawę, że jego logika nie była solidna, ale wtedy myślała, że ​​to ma sens. „W pewnym sensie zasłoniłem się do myślenia, że ​​to w porządku” - mówi.

Wtedy Brooke nie wiedział, że było słowo na to, co się z nią stało lub że inni ludzie również radzili sobie z kradzieżą. „To smutne, ale myślę, że kiedy dowiedziałem się, że stało się to z innymi ludźmi, a nie tylko mnie, zdecydowałem, że to nie jest w porządku”, mówi. „Kiedy dowiedziałem się, że zasłużyłem na absolutną minimum zgody, mogłem wrócić i postrzegać [tę] noc jako atak."

I być może jest to jeden z najpotężniejszych aspektów prawa, który rozpozna kradzież jako akt przemocy seksualnej. „Jestem dość zmęczony [tym, jak ludzie mają tendencję do kategoryzowania różnych rodzajów napaści seksualnej i przemocy w intymnej partnerze jako„ lepszej ”lub„ gorszej ”lub w jakiejś skali”, mówi Brooke. „To wszystko jest do bani."

Rozszerzanie naszego kulturowego zrozumienia napaści seksualnej ma kluczowe znaczenie dla dążenia do pozytywnych zmian, mówi Lauren Palumbo, dyrektor ds. Komunikacji w krajowym centrum zasobów przemocy seksualnej. „Istnieje tak wiele sposobów, w jakie partnerzy seksualne mogą kogoś zaszkodzić, a im więcej sposobów, w jaki kodyfikujemy tę krzywdę w przepisach, tym lepiej dla osób, które przeżyły”, mówi.

Prawo może być również odstraszające dla każdego, kto rozważa kradzież partnera seksualnego, mówi Long. „Rola prawa, w tym przypadku, oprócz przyniesienia świadomości, miałaby nadzieję uniemożliwić ludziom angażowanie się w to zachowanie”, mówi.

A dla ofiar kradzieży może przynieść ciężką jasność do niegdyś mglistych doświadczeń. Jak mówi Helen, teraz wie, że w sytuacji seksualnej ma prawo powiedzieć tak lub nie do wszystkich aspektów spotkania seksualnego, a jeśli to prawo zostanie zaczerpnięte z jej-jak miało miejsce, gdy doświadczyła napaści kradzieży-to i powinno być traktowane jako takie.

*Nazwy zostały zmienione na żądanie