Piłem alkohol na koncertach przez 15 lat,----w tym, co się stało, gdy uczestniczyłem w letnich programach w pełni trzeźwy

Piłem alkohol na koncertach przez 15 lat,----w tym, co się stało, gdy uczestniczyłem w letnich programach w pełni trzeźwy

Być może moja skłonność do picia specjalnie na tym programie i w moje urodziny zakorzenione w nostalgii. New Found Glory pochodzi z mojego rodzinnego miasta na Florydzie, a ich pierwszy program, który widziałem w szkole średniej z przyjaciółmi i bez nadzoru dla dorosłych. Doświadczenie zapaliło moją miłość do koncertów na żywo, które wkrótce potem stały się synonimem z powodu picia.

Przez następne 15 lat koncerty, w tym Warped Tour, coś korporacyjnego, odbierania niedzieli, Lady Gaga, Paul McCartney, a nawet zjazd Backstreet Boys stały się ostoją moich planów społecznych. I o wiele częściej niż nie, wchłaniam się na te wydarzenia, dodając jeszcze kolejną wycieczkę społeczną do mojego już ciężkiego alkoholu.

Nawet po tym, jak doświadczyłem korzyści z wyschnięcia, połączenie muzyki na żywo i alkoholu było tak naturalne, że nie zastanawiałem się dwa razy na temat drinka (a raczej kilka) na nowym koncercie Glory Glory. Ale to następstwa tej nocy i moja rozwijająca się trzeźwej podróży, która na dobre zmieniłaby moją perspektywę, prowadząc mnie do czterech koncertów zupełnie trzeźwy latem ubiegłego roku.

The Pregame: Jak uczestnictwo w koncertach i picie stały się dla mnie powiązane

Picie na koncertach było tak proste: przyjaciel zapytałby, czy chcę napić się, a ja powiedziałbym „pewnie”, nie zastanawiając się nad tym zbytnio. Lub, po szczególnie trudnym tygodniu, byłbym gotowy na rozluźnienie z przyjaciółmi na koncercie, a alkohol był po prostu wydaniem naszych zahamowań. Czasami piliśmy przed pokazami. Czasami też wychodziliśmy po,.

Jeśli piłem przed koncertem lub po koncercie, moja kolejna rutyna była przewidywalna: obudziłem się odwodniony (czytaj: kaca), spałem okropnie (czytaj: cztery godziny, maks.), Z mnóstwem lęku ( AKA „Hangxiety”) i impuls do tekstu, z którym byłem na koncercie: „Czy dobrze się bawiłeś?”Lub„ haha. Jestem martwy z wczoraj.„Zrobiłem to z dwóch powodów: aby potwierdzić, że noc była w rzeczywistości zabawą dla wszystkich i że przypadkowo nie zawstydziłem siebie ani nikogo innego; I uznać, że nie tylko to, który go przesadzał (ahem, czuję się jak Roadkill następnego dnia). Jak się okazuje, nikt z nas nie czuł się najlepszy po koncercie.

Picie na koncertach było tak proste: przyjaciel zapytałby, czy chcę napić się, a ja powiedziałbym: „Jasne.”Lub, po szczególnie trudnym tygodniu, byłbym gotowy na rozluźnienie, a alkohol był po prostu wydaniem moich zahamowań.

Podczas nowego koncertu Glory Found, po tym, jak strzeliłem Burning Bourbon i zatrudniłem tłum dwukrotnie w moim niezbyt jasnym stanie-wysłałem wideo, które zostałem podniesiony i mijany ręką nad tłumem do moich rodziców. Podsumowując rozmowę, która nastąpiła (i trwała następnego dnia): moja matka nie była zachwycona. Ale po koncercie uderzyliśmy w kolejny bar z większą liczbą przyjaciół i więcej drinków, a ja obudziłem się (zgadłeś).

W miesiącach, które nastąpiły moje 29. urodziny, regularnie piję coraz mniej napojów, wciąż chroniąc się od szczególnie złego kaca, który nękał mnie po tym koncercie. A kiedy ponownie się rozwinął styczeń, postanowiłem jeszcze raz zrobić suchy styczeń, chcąc czerpać korzyści, które krótko skosztowałem w poprzednim roku. Nastąpiły losowe trzeźwe miesiące i patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że od tamtej pory nie zamówiłem drinka na koncercie.

Impreza: Jak postanowiłem spędzić ostatnie lato na koncertach trzeźwy

Po kilku suchym styczniu i piciu mniej niż 10 napojów alkoholowych w 2020 roku, opublikowałem moją książkę The Dry Challenge: Jak stracić alkohol na suchy styczeń, trzeźwy październik i każdy inny miesiąc bez alkoholu w grudniu. Po uświadomieniu się, co zrobił dla mnie jeden miesiąc bez alkoholu, po prostu nie mogłem się o tym zamknąć. I kiedy pojawiło się w rozmowie, wielu moich przyjaciół, a nawet nieznajomych miało dla mnie pytania-więc umieściłem wszystko, co wiedziałem i wszystko, czego nauczyłem się w książce. Rezultatem jest nie-osądzający przewodnik po powstrzymywaniu się od alkoholu przez 29 do 31 dni i korzyści z tego, jak lepszy sen, oszczędności finansowe, wyraźniejsza skóra, obecność w tej chwili i oczywiście bez kaca.

Latem ubiegłego roku, po latach wydarzeń z oceną pandemii, poszedłem na cztery koncerty z przyjaciółmi: Tiesto, używane, Andrew McMahon z konfesjonalistą deski rozdzielczej i licząc wrony. A do tego czasu, w dużej mierze powstrzymywałem się od alkoholu przez kilka miesięcy, zacząłem również uczestniczyć w tych koncertach trzeźwych. Byłem podekscytowany, widząc muzykę na żywo i zachwycę, aby znów doświadczyć jednej z moich ulubionych rozrywek, ale byłem też zdenerwowany tym, jak po raz pierwszy poczułbym się na koncertach bez alkoholu. Postanowiłem oddać pierwszego (figuratywnego) strzał i stamtąd.

Oczywiście istnieje mnóstwo znanych korzyści z braku picia, niezależnie od tego, czy idziesz bez alkoholu przez miesiąc, tydzień, czy tylko dzień. Ale nawet na koncercie Tiesto, gdzie picie od dawna byłoby dla mnie integralną częścią tego doświadczenia, byłem zadowolony z kilku konkretnych zalet: nie musiałem biegać do toalety, aby uwolnić się po każdym secie lub Miss Songs lub stracę moje miejsce w ogólnym przyjęciu lub przesadzaj z powodu wchłaniania.

Nadal tańczyłem, nadal śpiewałem, wciąż dramatycznie zsynchroniłem się z przyjaciółmi i robiłem zabawne zdjęcia z programu (mniej rozmyte, mogę dodać).

Zamiast tego wciąż tańczyłem, nadal śpiewam, wciąż dramatycznie zsynchronizowałem się z przyjaciółmi (niektórzy pili, inni nie byli) i robiłem zabawne zdjęcia z programu (mniej rozmyte, dodam). Zamiast alkoholu kupiłem napój energetyczny przed koncertem, kończąc go przed dotarciem do bezpieczeństwa, i popijałem wodę przez cały czas.

Bez alkoholu byłem w pełni obecny, z ostrzejszą świadomością ludzi w moich okolicach-co się przydało. Kiedyś po 1 a.M., Nieoczekiwanie złapałem kobietę w moich ramionach i uratowałem ją przed uderzeniem głową w betonową podłogę, gdy spadała do tyłu. Nie jestem pewien, czy zareagowałbym tak szybko, gdybym był pod wpływem.

The Afterparty: How My Dry Concert Experience się pojawił

Nie trzeba dodawać, że po wszystkich czterech koncertach nie obudziłem się z walącym bólem głowy i chęcią wymiotowania. Spałem siedem do ośmiu godzin bez przerwy, pamiętałem wszystko od poprzedniej nocy i następnego ranka nie nerwowo SMSE SMSE MOIM. (Czytelnik: Mimo tak dobrze się bawiliśmy, mimo to moja trzeźwość.)

Może to zabrzmieć oczywisto, ale przez cały czas uczestnictwa w koncertach trzeźwy, nie było też żadnych tekstów dla moich rodziców wyposażonych w filmy, które utrzymywałyby je w nocy, martwiąc się o moje bezpieczeństwo. (Przepraszam, i nie ma za co, mamo!)

Trzeba przyznać, że nie surfowałem w żadnym z tych ostatnich trzeźwych koncertów, ale po tym, jak to jest warte, po raz pierwszy zrodziłem się w liceum (w wieku 16 lat-tak). Tak, byłem młody (er) i nieustraszony, ale chodzi o to, że ja nie było Picie, a ja wyraźnie miałem najlepszy czas. Niezależnie od tego, czy unoszę się nad tłumem, czy śpiewam teksty piosenek, niezależnie od wieku: wolę uczestniczyć w koncertach w trzeźwym stanie.