„Dostałem Covid-19 i dokonałem pełnego powrotu do zdrowia,-jak to było”

„Dostałem Covid-19 i dokonałem pełnego powrotu do zdrowia,-jak to było”

Ponieważ wszyscy zachorowali i wracali do zdrowia, czuli się bezpiecznie spędzić Wielkanoc razem. Siostra Cuomo opublikowała ich zdjęcie na Facebooku, udostępniając swoją historię odzyskiwania. Przyjaciel wyciągnął do niej rękę i powiedział: „Wszyscy myślą, że umrą, jeśli dostaną Covid-19”, mówi. „Ale aby zobaczyć was trójkę, że czujesz się dobrze i wyglądasz świetnie, dał ludziom tyle radości."

Świeżo z lotu z Austrii

Kiedy 39-letni Brandon Munson i jego dwaj kumple wyjechali na wycieczkę do Austrii 29 lutego 2020 r., Covid-19 miał na myśli, ale nie na czele. Lot był bezsensowny, a po tygodniu zabawy i relaksu trio zostało dotknięte rzeczywistością podczas lotu do domu 8 marca 2020 r.

„Ludzie nosili maski, działo się tak wiele kaszlu i dziwne rzeczy” - mówi Munson. „Pani bezpośrednio za nami płakała i niepocieszała. Dżentelmen za nami stracił głos i narzekał na stewardesa, że ​​potrzebuje więcej wody, że nie może oddychać. Siedziałem obok mojego najlepszego przyjaciela i spojrzeliśmy na siebie: „Co się dzieje?''

„Spojrzeliśmy na siebie, jak:„ Co się dzieje?''

Munson pomylił wyczerpanie, które poczuł następnego dnia za Jet Lag, ale wiedział, że coś jest nie tak, kiedy zaczął czuć się obolały. Potem opracował gorączkę i suchy kaszel. Kilka razy skontaktował się z lekarzem i powiedziano mu, żeby nie wchodzić. Munson, który mieszka w Portage w stanie Michigan, twierdzi, że w pobliżu nie było żadnych miejsc testowania jazdy. Nigdy nie był w stanie zostać przetestowany, ani nie był jednym z jego kolegów z podróży. Ale trzeci, który mieszka w Kolorado, testował pozytywnie. Munson mówi, że choroba przebiegła, a na szczęście ani jego żona, ani ich dwoje małych dzieci nie złapały tego.

Astmatyczny w Bronxie

49-letni Brad Walrond po raz pierwszy upadł objawy podobne do grypy pod koniec lutego lub na początku marca 2020 r. Dreszcze, bóle i gorączka zniknęły na kilka tygodni, a potem wróciły 16 marca 2020 r. W następnym tygodniu Walrond mówi, że jego płuca czują się, jakby się paliły. „Najstraszniejszą częścią jest kaszel i postępowe wyzwanie z oddychaniem.„Ale ponieważ ma astmę i alergię na owoce morza, mówi, że miał pod ręką inhalator i nebulizator. „Astma uratowała mi życie” - mówi. „Bez łatwego dostępnego nebulizatora i doświadczenia w użyciu, nie wiem, jak poszedłoby ataki na kaszel."

Walrond wyzdrowiał, ale mieszkaniec Bronksa mógł mieć znacznie ponury wynik. Od kwietnia 2020 r. Oszacowano, że mieszkańcy Bronxu byli dwa razy bardziej narażeni na śmierć z powodu Covida-19. Borough, której populacja jest głównie ludźmi kolorowymi, ma jedne z najgorszych poziomów zanieczyszczenia powietrza w kraju, a badania pokazują, że wskaźniki astmy dzieci Bronx jest wyższe niż w innych dzielnicach Nowego Jorku.

„Gdy dane zaczęły pojawiać się na temat tego, jak znacząco populacja koloru została odróżniona, dla kogoś takiego."

„Pracowałem w zapobieganiu HIV, a kiedy wykonujesz tę pracę, pojęcie różnic zdrowotnych i chorób współistniejących jest łatwo widoczne” - mówi. „Gdy dane zaczęły pojawiać się na temat tego, jak znacząco populacja koloru została odróżniona, dla kogoś takiego. To jest rzeczywiste środowisko, w którym mieszkaliśmy, a pandemia po prostu przyciąga go do odważnej ulgi."

Gorączni nowożeńcy

33-letnia Dayan Marquina i jej 37-letni mąż byli bardzo ostrożni w dniach przed chorobą. „Zatrzymaliśmy się w domu, nie wyszliśmy, byliśmy bardzo ostrożni z dezynfekcją ręki i myjemy ręce” - mówi. Jej objawy rozpoczęły się 19 marca 2020 r., Tydzień po tym, jak projektant cyfrowy z siedzibą w Nowym Jorku zaczął pracować w domu. „Czułem się tak, jakbym się nie udało” - mówi. Zaczęło się od mglistości i zmęczenia. Ból w klatce piersiowej zaczął się kilka dni później, tego samego dnia jej mąż zaczął czuć się chory. Potem przyszła duszność oddechu. „Zamiast dostawać 100 procent powietrza do twoich płuc, czułem się, jakbym dostał 25 procent” - mówi. „To naprawdę przerażające.„Wyszukiwarka Google przekonała ją do odwiedzenia szpitala, czyli kilku przecznic od jej mieszkania Bushwick.

„Zatrzymaliśmy się w domu, nie wyszliśmy, byliśmy bardzo ostrożni z dezynfekiem ręcznym i myjemy ręce. Trochę czułem, że zawiodłem."

„Mój mąż mnie tam sprowadził, zabrali nas i zacząłem płakać. Byłem bałaganem, hiperwentyluję i przenosiłem męża wszystkie moje hasła na moje konto bankowe - mówi. „Pomyślałem:„ Okej, jeśli coś się stanie, wszystkie pieniądze są tutaj, oto wszystkie moje hasła do moich komputerów i po prostu sprzedaj wszystko.„Byłem trochę dramatyczny, ale jednocześnie wszystkie te rzeczy przychodzą ci na głowę,„ okej, to cholera-myślę, że mogę umrzeć.''

Marquina nie miała suchego kaszlu ani gorączki, więc mówi, że lekarze nie przetestowaliby jej dla Covid-19. Po kilku prześwietleniu i nocy w szpitalu została odesłana do domu. W ciągu następnych kilku dni Marquina i jej mąż poczuli, że są w naprawie, dopóki oboje obudzili się z okropnymi gorączkami, dreszczami, bólem w klatce piersiowej i rozstrojonym żołądkiem. Para, która wyszła za mąż we wrześniu 2019 roku, czuje się teraz znacznie lepiej. Choć oboje byli chorzy, udało im się się wspierać. „Oboje byliśmy tam dla siebie o wsparcie psychiczne. Po prostu byłby jak: „Uspokój się, wszystko będzie dobrze, wiesz, jesteśmy zdrowi, jesteśmy młodzi”. „Zdecydowanie był tam dla mnie przez całość."

Przypadek 121 w Denver

Gdyby ktoś miał dostać Covid-19, 32-letnia Catherine wiedziała, że ​​to byłaby. „Powiedziałbym, że mam dość słaby układ odpornościowy” - mówi Catherine, która poprosiła mnie, abym nie używał jej nazwiska. „Mam na myśli, że nie mam żadnych podstawowych warunków zdrowotnych, ale ja Dostawać rzeczy.„Ale mimo to dziwne uczucie, które poczuła w gardle i klatce piersiowej 18 marca 2020 r., Nie wydawało żadnych alarmów. „Myślałem, że musiałem złamać błąd płatków owsianych” - mówi. Kilka dni później obudziła się w połowie nocy. Poranek przyniósł okropne ból gardła, ból głowy, głębokie kaszel i bóle w klatce piersiowej. „Czułem się jak pasek wokół mojej piersi” - mówi. Jej lekarz skierował ją do centrum testowego Covid-19 w budowie biurowej przeznaczonej 30 minut jazdy od jej domu w Denver.

„Czułem się jak pasek wokół mojej piersi."

„Wychodzisz z samochodu i [personel] spotyka cię na zewnątrz, dają ci maskę i rękawiczki, a następnie rozpylają [rozwiązanie podobne do] dezynfekcji ręcznej]. A potem mówią ci, abyś podniósł ręce, abyś niczego nie dotykał - mówi. Weszła, a personel wyglądał, jakby byli przygotowani na operację. „Były korytarze, które zostały wykonane z tuneli torebek na śmieci, aby starać się utrzymać wszystkie zarazki, z dala od ścian i wszystkiego” - mówi. Została wysłana do pokoju i usiadła na krześle pokrytym torbą na śmieci. Wielu lekarzy zapytało ją o jej objawy. Po tym, jak test grypy wrócił negatywnie, lekarze przeprowadzili test COVID-19. Trzy dni później dostała telefon, który przekazuje swoje pozytywne wyniki.

Katarzyna samozalona w swojej sypialni z dala od narzeczonego. Na szczęście nigdy nie dostał wirusa, ale Catherine była samotna. „Jako ekstrawertyk nie wiem, jak radzić sobie z samotnością przez tydzień” - mówi. Więc doszli do porozumienia-pozwolono mu się przytulić z jednym z ich psów. Jej narzeczony powstrzymał się od dotknięcia tego psa, dopóki Catherine nie poczuła się lepiej.

Patrząc w przyszłość

Chociaż każda osoba, z którą rozmawiałem, miała inne doświadczenie z Covid-19, wszyscy podzielili się tym samym sentymentem. Wyrzucił ich, rozebrał energię i przyniósł twarzą w twarz z własną śmiertelnością. Teraz, gdy naukowcy nieustannie dowiadują się więcej o wirusie, ponieważ podawane są szczepionki, mam nadzieję, że nasza rzeczywistość zacznie być mniej przerażająco niepewna.

Oh cześć! Wyglądasz jak ktoś, kto kocha bezpłatne treningi, rabaty dla najnowocześniejszych marek odnowy biologicznej i ekskluzywne dobrze+dobre treści. Zarejestruj się dobrze+, Nasza internetowa społeczność wellness i natychmiast odblokuj swoje nagrody.