Związek między niepełnosprawnością a depresją wymaga całorocznej uwagi

Związek między niepełnosprawnością a depresją wymaga całorocznej uwagi

Odkąd zacząłem leczyć, nie wiem, czy się poprawiłem. Jeśli to koniec mojej podróży do proloterapii, aby zminimalizować mój ból, przejdę do innego eksperymentalnego procesu związanego z bólem. To wyczerpujące, ale to moja rzeczywistość i uraza mi to nie służy.

Życie z niepełnosprawnością, przewlekły ból i depresja to podróż akceptacji. Chciałbym powiedzieć, że mam nadzieję na bezbolesną przyszłość, ale wiem, że akceptacja tego, co nadejdzie, jest bardziej pod moją kontrolą. To, co jest mniej w mojej kontroli, to to, co nazywam zachowaniem „bestii” między niepełnosprawnością a depresją. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​upadki poruszania się po przewlekłej chorobie i niepełnosprawności karmią depresję i samotność. Badania wspierają ten związek między niepełnosprawnością a depresją, szczególnie wśród kobiet. Fale emocjonalne, które pojawiają się po moich próbach leczenia bólu i nieudanych procedur wywołuje objawy mojej depresji. A depresja sprawia, że ​​bardziej odczuwam mój ból.

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​upadki poruszania się po przewlekłej chorobie i niepełnosprawności karmią depresję i samotność.

Są chwile, kiedy czuję, że dbam o wszystko oprócz poczucia ludzkości. Zarządzanie zdrowiem psychicznym i niepełnosprawnością oprócz pracy i życia domowego sprawia, że ​​czuję, że moje życie jest pracą na pełny etat. Jakbym zarządzał moim ciałem, jakby to była firma. Dyrektor generalny mnie.

Brak ludzkości, który często czuję, stał się dla mnie wyraźnie widoczny, kiedy rozmawiałem niedawno w Chronicon, konferencji koncentrującej się na przewlekłej chorobie i niepełnosprawności (jest aplikacja o tej samej nazwie). Aby uwzględnić ludzi w przewlekłych społecznościach chorobowych i niepełnosprawnych, pojawiły się szczegóły takie jak rampa na scenie, wyściełane siedzenia, przestrzeń na urządzenia wspomagające, podpisy na żywo i wiele innych. Od lat mówię na całym świecie i nigdy nie miałem dostępu do rampy do sceny. Kiedy słuchałem mówcy po mówieniu o opiece zdrowotnej, wytrwałości i ograniczeniach społecznych dotyczących włączenia, poczułem się.

Niestety, Chronicon był bąbelkiem-przypominającym o tym, czym nie jest szerszy świat: włączające, przemyślane, zaprojektowane dla ludzi o różnych umiejętnościach. Chronicon pokazał mi, jak to byłoby być w pełni cenione jako osoba. Ale kiedy wyszedłem do prawdziwego świata po wydarzeniu, wciąż zastanawiałem się, jak się czuć jak człowiek.

Piszę to, ponieważ uważam, że ważne jest, aby dzielić się tym, jak to jest dla mnie i dla innych, którzy żyją z przewlekłym bólem, niepełnosprawnością i depresją. Od siedmiu lat żyję z poważnymi zaburzeniami depresyjnymi i niepełnosprawnością od prawie sześciu lat. Chciałem zakończyć swoje życie co najmniej trzy razy.

Najgorszą rzeczą dla mnie w poważnych zaburzeniach depresyjnych nie jest myśli samobójcze, ale wcześniej miejsce. Gdzie wiesz, że to uczucie byłoby następną rzeczą. Dzieje się tak często, gdy test nie pokazuje nic, aby potwierdzić mój ból lub procedura nie działa. W tym momencie dokonujesz wyboru: przekazuj swoje potrzeby swojemu wsparciem-therapistowi, rodzinie i bliskim przyjaciołom-czy nie. Zawsze dostaję wsparcie, ale odczuwanie emocji jest okropne. To jak ta pętla, która gra w mojej głowie, dręcząc mnie, zastraszając moją wolę życia. Niezwykle trudno jest być w bólu, radzić sobie ze zdrowiem psychicznym, stale być moim własnym adwokatem, edukuj innych i żyć w kraju, który nie rozumie niepełnosprawności lub zapewnia sprawiedliwą i niedrogą opiekę zdrowotną.

Dzielę się tym, ponieważ wiem, jak teraz sobie radzić. Wcześniej przechodziłbym ten sam cykl, który dla ciebie nakreśliłem, a efektem końcowym byłby próba mojego życia lub naprawdę mrocznych myśli. Przez tygodnie nie rozmawiałbym z nikim o tym. Wstałbym. Idź do pracy. Może jedz, a potem idź spać. Przestałbym towarzysko. Przeszedłem przez ruchy życia, nie poświęcając czasu na poczucie wzlotów i upadków, które przynosi. Ale powoli znajduję sposoby na połączenie się z byciem człowiekiem, a nie człowiekiem.

Dzisiaj mogę o tym napisać. Mówię mojemu terapeucie, kiedy to za dużo. Teraz postrzegam moją niepełnosprawność, przewlekłą chorobę i poważne zaburzenia depresyjne jako prezenty. Mówią mi, kiedy muszę zwolnić, poprosić o pomoc, odpocząć i oprzeć się. Dla ciebie mogę być inspirujący lub odporny, ale dla mnie jestem nie do powstrzymania. Niesamowite jest śmiałość, aby przetrwać nawet prosperować w świecie, który w sposób zarówno jawny, jak i podprogowy rzuca niepełnosprawność, przewlekłą chorobę i chorobę psychiczną, ponieważ mniej niż.

Dzisiaj mieszkałem kolejny dzień. Jutro się wydarzy. Nadal mogę płakać w bólu psychicznym lub fizycznym, ale wiem, że wstanie i będę niesamowity.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz. Jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, zmaga się z myślami o samobójstwie, zadzwoń do National Suicide Prevention Lifeline pod numer 1-800-273-8255.

Wellness Intel, którego potrzebujesz-BS, których nie zarejestrujesz dzisiaj, aby mieć najnowsze (i największe) wieści dobrego samopo.