Jak przeszedłem z Burnt-Out Banker do założyciela-spółki podróży wśród pandemii

Jak przeszedłem z Burnt-Out Banker do założyciela-spółki podróży wśród pandemii
Sponsorowany przez Treat sponsorowany przez Treat od marca 2020 r. Wielu z nas zostało „ugruntowanych”, aby mówić, ale teraz nadszedł czas, aby ponownie czerpać korzyści z odkrywania nowych miejsc i doświadczeń. Z nieuzasadnionymi, uzyskaj wspierany ekspertem Intel przez cały miesiąc, aby pomóc Ci poczuć się pewnie, bezpieczne i energetyzowane, gdy zapuszczasz się przed drzwiami wejściowymi.

Ostatnią dekadę spędziłem jako rosnący bankier inwestycyjny na Manhattanie. Oznacza to, że pracowałem przez wiele wakacji, zjadłem niezliczone późne kolacje przy moim biurku, dołączyłem do maratonu w sobotnie poranki i anulowałem więcej dat, niż dbam o ilościowo „ćwiczeń przeciwpożarowych” w biurze. Zasadniczo moje życie obracało się wokół pracy.

Rozpocząłem karierę w finansach, ponieważ rzuciło mi to wyzwanie intelektualnie i otoczyło mnie inspirującymi mentorami. --a co najważniejsze dla mojego 22-letniego samowystarczalności, czułem się jak praca, którą moja rodzina szersza sieć społeczna. Na podstawowym poziomie, podobnie jak wielu, po prostu chciałem poczuć się zaakceptowanym.

Gdy w kolejnych latach wstałem w kolejnych latach, trudniej było mi zignorować mój brak pasji do bankowości. Podczas gdy korzystałem z wolnych weekendów do odkrywania nowych restauracji lub zbadania moich następnych wakacji, mój bliski kolega spędził niedziele czytając najnowsze trendy w London Interbank (LIBOR). Rozjaśnił się, mówiąc o pracy, co sprawiło, że moja względna apatia była o wiele bardziej widoczna.

Kiedy moje pojedynki o braku motywacji buldowałyby na powierzchnię, poradziłem sobie z rezerwacją przygody z podróżą. Niezależnie od tego, czy było to dwa tygodnie spędzone na wędrówkach w Patagonii, czy certyfikat z akwarium na Bali, ucieczki zawsze pomogły mi ładować. Ale w końcu mój wypalenie osiągnęło punkt zwrotny i wiedziałem, że potrzebuję dużej, znaczącej zmiany.

W ostatnim roku mojej kariery bankowej, kiedy powinienem był szlifować i walczyć o kolejną promocję, stałem się bardzo świadomy, jak rzadko moi szefowie spędzili czas z rodzinami. Jak wyczerpani i niezadowoleni patrzyli każdego ranka wchodzącego do biura. Jak bardzo narzekali, że ich wyższe pensje były wciąż zbyt niskie. Obserwowałem te rzeczy wcześniej, ale ich styl życia wydawał się teraz moją długoterminową przyszłością i nie mogłem znieść poglądu. Mój występ w pracy zaczął się poślizgnąć, a mój stres emocjonalny zaczął objawiać się fizycznie. Rozwinąłem fizyczne objawy wypalenia z problemami z trawieniem, grypą, gardłem i infekcją ucha.

Mój ostateczny moment ah-ha, w którym pracowałem i żyłem z wyrównania, przyszedł podczas studni+dobrego rekolekcji do Miraval Arizona Resort & Spa w październiku 2019 r. Nie jestem pewien, czy to było moje leczenie terapii czaszkowej, nasze nocne łazienki z grupy, czy fakt, że otaczały mnie potężne kobiety zainwestowane w siedzibę kierowcy własnego życia, ale coś po prostu kliknęło. Oficjalnie chciałem rzucić pracę.

Z pewnością jest to zaszczyt być w stanie odejść. Przemyślane rozważenie, obszerne planowanie i wyściełane konto oszczędnościowe są niezbędnymi warunkami wstępnymi. Często trwa dłużej niż oczekiwano, aby znaleźć nową pracę-szczególnie taką, która spełnia cię lepiej niż ten, który opuszczasz. Najlepiej jest zastąpić swój obecny dochód nową w energetyzującej nowej roli. Jeśli nie, musisz uzyskać poważne oszczędności lub zrozumieć, w jaki sposób nasz styl życia może wymagać zmiany, aby pomieścić nową sytuację finansową. Mimo to, biorąc pod uwagę, ile czasu wielu z nas poświęca naszemu pracy, jeśli można znaleźć pracę, która jest zgodna z naszymi celami życiowymi, odkrycie, że jest to wartościowe pościg.

Jeśli możliwe jest znalezienie pracy, która jest zgodna z naszymi celami życiowymi, odkrycie, że jest to wartościowe pościg.

W ciągu dwóch miesięcy od mojego momentu „a-ha” złamałem dzierżawę mieszkania w Nowym Jorku, zrezygnowałem z pracy i zarezerwowałem miejsce na wyprawie na Antarktydę, aby rozpocząć to, co moim zdaniem będzie oderwane od kariery lub czas z dala od czasu Wszystko, co przypomina pracę, abym mógł odkryć, co tak naprawdę chcę zrobić dla pracy. Czułem się zagubiony, ale wiedziałem, że czuję się najszczęśliwszy podczas podróży solo, więc tak postanowiłem spędzić przerwanie kariery. Planowałem wędrować Machu Picchu w kwietniu 2020 r., A do czerwca będę na rynkach Marrakeszu. Wszystko się idealnie się łączyło, z wyjątkiem tego, że wybrałem szczególnie okropny czas na podróżowanie po świecie.

Kiedy pandemia Covid-19 uziemiła mnie w u.S. Po mojej podróży na Antarktydę postanowiłem odbyć całoroczną podróż po kraju. Odwiedziłem wszystkie 48 przyległych stanów i wędrowałem 28 parków narodowych. Niekończące się godziny same w samochodzie oznaczały czas na nieprzestącą introspekcję. Oto kilka epifanii, które wyszły na jaw:

  1. Ponieważ moje życie obracało się wokół pracy, czułem się bezcelowy w ciągu kilku miesięcy od rezygnacji. Nie przegapiłem codziennej roli, ale brakowało mi poczucia potrzebnego i częścią czegoś większego niż ja. Zastanawiałem się, które aspekty mojej pracy dały mi cel?
  2. Moje poczucie tożsamości było mocno przywiązane do mojego życia zawodowego. Chciałem odkryć, kim byłem bez tej etykiety bankierskiej. Jakie były moje wrodzone umiejętności? Kiedy czułem się najszczęśliwszy, kiedy?
  3. Wiele mojej własnej wartości zostało zapakowanych w promocje i wyróżnienia, które zarobiłem podczas mojej kariery. Czy byłam godna i zasługiwałem na miłość i sukces, kiedy te rzeczy zostały rozebrane?

Moja podróż była dość ciężkim i emocjonalnym czasem. Nie było to, jak marzyłem o spędzeniu przerwy w karierze, ale zapewniło to jasność, którą potrzebowałem, aby kontynuować mój następny rozdział. Wszystkie te poszukiwania duszy podsyciły mnie do założenia własnego biznesu, The Soloist, który uruchomiłem w październiku 2020 roku. Solista to centrum wszystkich rzeczy związanych z podróżami solo, w tym usługi planowania solo jeden na jednego, rekolekcje grupy butikowej i zasoby blogów podróży.

Czy to przedsięwzięcie przedsiębiorcze było proste? Nie do końca. W końcu uruchomienie firmy podczas pandemii, zwłaszcza podróż firma, niekoniecznie jest najbystrzejszym z pomysłów. Mimo to byłem w stanie uruchomić operacje. (W listopadzie będę gospodarzem rekolekcji wellness do Kostaryki.) Ale nawet gdy wyzwania w moim rodzącym się biznesie stresują mnie lub czuję się całkowicie przytłaczające, nadal czuję wszechstronny spokój, którego nigdy nie zrobiłem w mojej ostatniej karierze. Wiedząc o tym, wierzę, że podążam ścieżką, która jest zgodna z moimi podstawowymi wartościami i pragnieniami.

W ubiegłym roku pomogło mi skrystalizować to, co najważniejsze dla mnie i mojego życia. I poprzez solistę udało mi się wskazać odpowiedzi na moje trzy objawy podróży drogowej:

  1. Co daje mi cel? Pomaganie i inspirując innych.
  2. Co mnie świeci? Doświadczenia podróżne solo.
  3. Czy sami zasługuję na sukces, robiąc coś, co kocham? O tak.

Z mojego doświadczenia w poszukiwaniu duszy odkryłem, że największą formą miłości własnej jest podejmowanie decyzji, które są zgodne z twoimi autentycznymi wartościami i potrzebami, w dowolnych dziedzinach życia, w których masz przywilej, aby to zrobić. Dla mnie oznacza to wybór drogi mniej przejechanej (do odległych ziemi), a nie praca, którą nie znoszę. Dla ciebie może to oznaczać przerwę na kilka minut każdego dnia, aby spacerować samodzielnie. A może to znaczy kiedyś całkowicie.

Zrób sobie przerwę, jeśli możesz, z tego, co cię wyczerpuje i zadaj sobie pytanie, co sprawi, że poczujesz się najbardziej energetyzowany i celowy. Następnie rozważ dostępne dla Ciebie zmiany mikro i makro, które pomogą ci zrealizować tę wizję.

Oh cześć! Wyglądasz jak ktoś, kto kocha bezpłatne treningi, rabaty dla kultowych marek odnowy biologicznej i ekskluzywne dobrze+dobre treści. Zarejestruj się dobrze+, Nasza internetowa społeczność wellness i natychmiast odblokuj swoje nagrody.