Jak puszczenie mojej tożsamości jako „dopasowanego” przyjaciela pozwoliło mojemu relacjom z jedzeniem i ruchem

Jak puszczenie mojej tożsamości jako „dopasowanego” przyjaciela pozwoliło mojemu relacjom z jedzeniem i ruchem

Dorastałem, czując, że moje uda były zbyt duże i jakbym nie miał mięśni zdefiniowanych jako moi koledzy z drużyny piłkarskiej. Nie stanęłem w obliczu dyskryminacji opartej na piętnach, które badania wykazują, że wyrządza prawdziwe szkody w zakresie zdrowia psychologicznego i fizjologicznego w sposobie, w jaki robi zbyt wiele dzieci i nastolatków od lekarzy, przyjaciół, rodziny i innych. Ale czułem, że moje ciało nie było wystarczająco dobre, jakbym nie był wystarczająco dobry. Podobnie jak wielu innych studentów, obawiałem się tak zwanego „studentów pierwszego roku 15."

Mój umysł (w przeciwieństwie do mojego jedzenia) był smażony.

Wkrótce znalazłem się w łamie zaburzenia odżywiania. Podróż w tamtim sposób była pełna zaburzeń rodzinnych, utraty i poczucia nieadekwatności. Moje zaburzenia odżywiania, w tym restrykcyjne jedzenie i obsesyjne ćwiczenia, które z nim zawarły, stały się ściśle związane z moją tożsamością. Stałem się znany jako „zdrowy” lub „dopasowany” przyjaciel, mimo że walczyłem w moim związku z jedzeniem, moim ciałem i ćwiczeniami.

Wkrótce wiedziałem, że coś jest nie tak. Byłem zmęczony budzeniem każdego ranka, martwiąc się o to, jak będę kontynuował śledzenie dowolnego jedzenia i zasad ćwiczeń, które powstały moje zaburzenia odżywiania. Mój umysł (w przeciwieństwie do mojego jedzenia) był smażony.

Moja droga do wyzdrowienia

Jeśli przeżyłeś leczenie zaburzeń odżywiania lub pracowałeś nad przezwyciężeniem nieuporządkowanego jedzenia, wiesz, że rezygnacja z kontroli i osiągnięcie zdrowego związku z jedzeniem i ciałem nie jest łatwe. Wymaga niesamowitej ilości pracy. Musisz być wrażliwy i skonfrontować się z częściami siebie.

Skonfrontowałem się z dylematem: zdałem sobie sprawę, że moja tożsamość stała się tak owinięta w te naprawdę nieuporządkowane zachowania-nie wspominając, że byłem studentem dietetyki, więc moja tożsamość była jeszcze bardziej związana z żywieniem. Jednak, aby osiągnąć wyzdrowienie, musiałem zrzucić tę tożsamość.

Nie jesteś tylko jedną rzeczą

Dietetyk, z którym pracowałem w leczeniu zaburzeń odżywiania, powiedział mi coś, co utknęło ze mną do dziś. To było coś w stylu: „Tylko dlatego, że studiujesz odżywianie, nie oznacza, że ​​cała twoja tożsamość musi być odżywianiem.„Wydaje się teraz takie oczywiste, ale rozważyło mi umysł. I może dotyczyć tak wielu ludzi.

Mogę sobie wyobrazić moc niektórych osób słyszący słowa…

  • „Tylko dlatego, że jesteś biegaczem, nie oznacza, że ​​twoja wartość leży wyłącznie w twojej zdolności do biegania lub szybkiego."
  • „Tylko dlatego, że lubisz jeść warzywa, nie oznacza to, że nie możesz też cieszyć się ciastem ani ciasteczkami."
  • „Tylko dlatego, że jesteś sportowcem, nie oznacza, że ​​wartość zmniejsza się, jeśli musisz poświęcić czas na swój sport z powodu kontuzji."

Ogłaszając tak ogromną część mojej tożsamości jako moje (nieuporządkowane) zachowania jedzenia i ćwiczeń, odrzuciłem wszystkie pozostałe części siebie. Stłumiłem mój Latinidad, próbując dostosować się do eurocentrycznego ideału. Nie przyznałem sobie miejsca, aby odczuwać przyjemność z cieszenia się jedzeniem i wygrzewaniem się w spoczynku.

Ponadto zaniedbałem, jak moje obsesyjne ćwiczenia i restrykcyjne zachowania żywieniowe zaszkodziły moim relacjom. Nie pozwoliłem sobie na wycieczki i nie odkryłem mojej miłości do natury, ponieważ nie były łatwo wymierne, jak moje rutyna biegania i podnoszenia ciężarów. Nie pozwoliłem sobie odkrywać tak wielu innych części tego, kim jestem dzisiaj z powodu mojej obsesji na punkcie utrzymania tożsamości jako „zdrowego” lub „dopasowanego” przyjaciela.

Często znajdujemy się z zewnętrznie narzuconymi tożsamością, której tak naprawdę nie wybraliśmy dla siebie. Nie postanowiłem być „zdrowym” lub „dopasowanym” przyjacielem, ale ten tytuł był dużą częścią mojej tożsamości. Odpuszczenie tego było kluczem do mojego powrotu do zdrowia, nawet przy dyskomforcie odpychania się. Odzyskiwanie dla mnie oznaczało zrzucenie pewnych tożsamości, aby zrobić miejsce dla bardziej autentycznych części siebie, które mogłyby zabłysnąć, niezależnie od tego, jak to się zmieniło, jak inni mnie postrzegają. Wiem, że wolno mi się rozwijać i ewoluować i nie muszę uzasadniać swoich wyborów dla innych. Stąd incydent z ciastem-wiem, że mogę zjeść całe ciasto, które chcę.

Budowanie zdrowego relacji z jedzeniem i ruchem

Dzisiaj nadal uwielbiam być aktywny fizycznie, ale mój związek z ruchem się zmienił. Podczas ćwiczeń zabrałem nawet kilka miesięcy podczas mojej podróży do odzyskiwania zaburzeń odżywiania, aby moje ciało mogło dostać resztę.

Zamiast ćwiczeń, które ma dla mnie sztywną konotację, używam teraz terminu radosny ruch. Daje mi to większą elastyczność w rozwinięciu mojej praktyki i przypomina mi, że ma to na celu zwiększenie mojego samopoczucia, a nie karać mojego ciała. Codziennie nie robię sztywno tej samej rutyny treningowej. Pozwalam raczej ewoluować moją praktykę ruchu w zależności od mojego nastroju i zainteresowań. Priorytetowo traktuję dni odpoczynku, a dni ruchu. Próbowałem Zumby, pieszych wędrówek, jazdy na rowerze, jogi, barre i nie tylko. Jestem otwarty na ewolucję mojej praktyki.

Jeśli chodzi o jedzenie, nie tylko ćwiczę intuicyjne jedzenie samego siebie, ale jako dietetyk pomagam moim klientom przyjęcie intuicyjnego jedzenia-podejście bez diety do żywienia, które priorytetowo traktuje przy użyciu wewnętrznych wskazówek, a nie zewnętrznych zasad i ograniczeń, aby kierować jedzeniem. Obejmuje wartość wszystkich potraw, od ciasta po warzywa po ryż i więcej.

Jestem świadomy mojego zamiaru za moim ruchem i zachowaniami żywieniowymi. Czy pochodzi z miejsca chęci zewnętrznej walidacji lub z miejsca chęci dobrze się bawić i czuć się dobrze w moim ciele? Staram się nie pozwolić, aby osądy innych ludzi przeszkadzały mi w odzyskaniu.

Jestem świadomy uhonorowania wskazówek mojego ciała i upewnienia się, że jadam wystarczająco dużo. Często jem więcej niż ludzi, z którymi je jadłem, i to jest dla mnie w porządku. Wiem, jak ważne jest wystarczające jedzenie dla mojego dobrego samopoczucia. Wiem, że spotyka się wystarczająco dużo jedzenia i jedzenie społeczeństwa żywnościowego, nie czyni mnie mniej niż. I nie muszę tego nikomu wyjaśniać, aby była to moja prawda.

Końcowe przemyślenia

Zdrowie i dobre samopoczucie to taka osobista podróż. Każdy z nas ma różne priorytety i zmagania, które wpływają na nasze decyzje i zachowania. Moja podróż pokazała mi, że aby być najbardziej autentycznym dla nas samych, często musimy dostroić opinie innych ludzi na temat naszego jedzenia i ćwiczeń, aby pozwolić przestrzeni dostroić się do tego, co jest najlepsze nasz Ogólne dobre samopoczucie.

W ten sposób zrzuciłem tożsamość bycia „zdrowym” i „dopasowanym” przyjacielem. Ponieważ jestem o wiele więcej niż to.

Wellness Intel, którego potrzebujesz-BS, których nie zarejestrujesz dzisiaj, aby mieć najnowsze (i największe) wieści dobrego samopo.