Ukończyłem wszystkie świąteczne zakupy przed grudniem (bez jednego dziwaka)-Oto jak to zrobiłem

Ukończyłem wszystkie świąteczne zakupy przed grudniem (bez jednego dziwaka)-Oto jak to zrobiłem
Byłem prokrastynatorem tak długo, jak byłem wystarczająco dorosły, aby mieć terminy. A jeśli chodzi o zakupy świąteczne (pomimo mojej głębokiej, kumpla, podobnej do elfa miłości do sezonu), moje tendencje oczekujące na liście, które, z wysyłką pośpiechu i brakiem czasu na polowanie na transakcje, ma nie byłem miły dla mojego budżetu.

W tym roku postanowiłem robić rzeczy inaczej. Starając się naprawdę Cieszyć się Wakacje bez walki o prezenty w ostatniej chwili lub moje konto bankowe odbywają duży hit, postanowiłem wyrównać zaciąganie prezentu, zanim sezon rzucił się na sprzęt.

Z trybem świątecznym w pełnym zamachu po hicie listopadowy, wyruszyłem na swoją misję anty-klastracyjną. Mój pomocnik w przedsięwzięciu? Eno, mój asystent, który pomógł mi pozostać na szczycie moich wydatków i szukał moich kont 24/7. Ponieważ bądźmy szczerzy, myślenie o finansach podczas wakacji wystarczy, aby ktokolwiek chciał się pochować w pakiecie owijania, aby uniknąć pośpiechu zakupowego. Wciąż tylko ja?

Czytaj dalej, aby uzyskać porady na zakupy w świątece, aby utrzymać niski poziom stresu i finanse na dobrej drodze.

Zrób zapasy swoich finansów

Krok pierwszym z mojego planu na bieżąco polegał na ustaleniu, jak wyglądała moja sytuacja finansowa. Na szczęście nigdy nie jestem w ciemności o tym, co dzieje się z moimi pieniędzmi, ponieważ jako klient One Capital, mam Eno. ENO pomaga mi zarządzać moimi finansami przez cały rok dzięki proaktywnym alertom i przydatnym wglądowi na konto w sprawach takich jak możliwe podwójne opłatę lub gdy kredyt opublikował z zwrotu, który przyjąłem, pozostając na moich kontach wszędzie, gdzie idę.

Mimo to pomocne było usiąść z moim budżetem i wymyślić wielką całkowitą całość, którą mogłem poświęcić prezentom, zamiast używać sztuczki o bliskiej i puchu i spędzając cały sezon, martwiąc się o saldo konta.

Kolejną funkcją, która pomogła mi mieć oko na moje wydatki, były proaktywne powiadomienia Eno. Zamiast zapominać o nich (tak jak zwykle), byłem w stanie anulować przed przedłużeniem i wykorzystać dodatkową gotówkę, którą zaoszczędziłem, aby kupić kryształy dla moich współpracowników (alert spoilera dla każdego, kto to czyta).

Zrób listę i sprawdź… siebie

Kiedy znałem kwotę, z którą musiałem pracować, wymyśliłem, jak daleko potrzebuję, aby się rozciągnąć. Robienie list to mój dżem (zawsze są moją linią życia, aby poczuć się zorganizowane w stresujących sytuacjach), więc napisałem w stylu Świętego Mikołaja wszystkich, za które chciałem kupić prezenty, moje pomysły na każdy prezent i jego szacunkowy koszt.

Czytałem gdzieś, że zwlekanie często rodzi się z perfekcjonizmu (wywieranie tak dużej presji na siebie, aby wykonać idealne zadanie. Tak bardzo chciałbym, aby wszyscy to znalazłem dokładnie rzecz, która pokazałaby im, jak bardzo mnie to obchodzi, że zwykle skończyłbym odepchnąć sesję burzy mózgów do ostatniej chwili.

W tym roku postanowiłem oderwać się od siebie, utrzymując wcześniej otwarte oczy na małe prezenty, które sprawiły, że w tej chwili pomyślałem o ludziach na mojej liście, zamiast się podnieść prezent w moim umyśle. Wynik? Bardziej przemyślane prezenty i dużo mniej niepokojące.

I kiedy byłem poza domem, mogłem po prostu napisać do emoji pieniędzy (lub całe słowo „saldo”, gdybym czułem się formalny), aby upewnić się, że nie wydawałem więcej niż zobowiązałem się. Uważny, świadomy zakupy FTW.

Sprzedaż sklepu

Dni takie jak Czarny piątek i Cybernetyczny poniedziałek to oczywiście twoi przyjaciele, jeśli próbujesz znokautować swoje świąteczne zakupy wcześnie i tanio (skorzystałem z obu), ale w grudniu jest wiele ofert do wypowiedzenia.

Od czasu, gdy ostatni raz wszedłem do fizycznego sklepu w Czarny piątek, podczas rodzinnej podróży do Nowego Jorku, kiedy miałem 8 lat (10 na 10 nie poleciłbym), zrobiłem wszystkie moje zakupy w Internecie.

A Eno ułatwiło moje zakupy bez tłumu dzięki funkcji wirtualnych numerów kart, dzięki czemu mogłem bezpiecznie robić zakupy online i lepiej chronić moje konto przed wszelką podejrzaną działalnością (która naprawdę obciążałaby moje proaktywne plany zakupów). Właśnie dodałem ENO do mojej przeglądarki, a przy każdym kasie pojawił się z unikalnym numerem dla dowolnej strony, na której robiłem zakupy, więc nie musiałem ujawniać rzeczywistego numeru karty kredytowej lub zejść z kanapy na mój portfel.

Nawiązując końcówki na zakupach w ciągu pierwszych kilku dni grudnia, pozwoliło mi poświęcić resztę miesiąca imprezy, przytulne wieczory filmowe z przyjaciółmi i wszystkie inne świąteczne zajęcia, które kocham tak bardzo wolne od stresu. To wystarczy, aby zrezygnować z zwlekania na dobre. Może.

Dowiedz się więcej o tym, jak ENO z Capital One wygląda na Ciebie i Twoje pieniądze, klikając tutaj.

Sponsorowane przez Capital One®

Górny obraz: Stocksy