Jestem wyzwolicielką ciała, więc dlaczego unikam kamer każdego lata?

Jestem wyzwolicielką ciała, więc dlaczego unikam kamer każdego lata?

W piwnicy odkryłem niebieskie plastikowe pudełko, ciężkie ze zdjęciami z lat 1930–1990: szpiegowałem zdjęcie mojej śmiechu szarołowłosej babci, otwierając drzwi ekranu, z ręką umieszczoną na jej sercu. W innym jest młodsza i stoi na morzu. Nosi spodnie, a jej grube włosy są zwinięte i przypięte. Otchła okulary przeciwsłoneczne kota, ciemną szminkę i pewny siebie uśmiech. Za nią fala grzebienia wysyła piankę w powietrze, jak na niej upadek konfetti. Na innym zdjęciu siedzi na masce starego samochodu, ręka na głowie, szeroko otwarte usta, w połowie luzu.

Ludzie powiedzieli, że moja babcia wyglądała jak Elizabeth Taylor, a przed śmiercią zapytałem ją o pozowanie do zdjęć. „Podnieś policzki i podbródek do światła” - powiedziała, pokazując w swoim fotelu, gdy pielęgniarka hospicjum spakowała torbę. „Chodzi o utrzymanie głowy wysoko i myślenie, Jestem gwiazdą."

Poprosiłem wszystkich, aby udostępnili moje zdjęcia: szczere, pozowane, dobre, rozmyte lub złe. Zdjęcia, o których wiedziałem, że istnieją, ale tak naprawdę nie widziałem.

Istnieje wiele sposobów, w jaki taki esej może się rozpocząć. Mógłbym opowiedzieć o pustym dniu Google, który wysłałem do tuzina ludzi: przyjaciół, z którymi rozmawiam każdego dnia i ludzi, z którymi od dawna straciłem dotyk. Poprosiłem wszystkich, aby udostępnili moje zdjęcia: szczere, pozowane, dobre, rozmyte lub złe. Zdjęcia, o których wiedziałem, że istnieją, ale tak naprawdę nie widziałem. Dlaczego? Kiedy od czasu do czasu wyrażam zgodę na zrobienie mojego zdjęcia, nie patrzę na wynik.

Jestem prostym wyzwoleniem ciała, który naprawdę się kocha. Używam mojej pracy, aby odepchnąć się przeciwko Fatphobia i uprzedzenia. Mimo to, jeśli mój uśmiech nie jest w porządku lub moje kąty nie są doskonale pozowane, to gorące uczucie frustracji pęka i sprawia, że ​​moja klatka piersiowa płoną. Zanim przyjąłem swoje ciało, martwiłem się na zdjęciach z powodu mojej wagi. Teraz? Moja płeć, moje włosy, mój wyraz, moja postawa i oświetlenie to wymówki.

Fat działacz i autor Nieważki, Maggie McGill mówi o zaakceptowaniu swojej tłuszczu i pewności siebie na zdjęciach. Powiedzieli, aby czuć się komfortowo z ciałem na zdjęciach, powinieneś doświadczyć się pod wieloma kątami. Zwróć uwagę, gdzie składa się żołądek. Przeglądaj, gdzie broda zmiękcza. Zbadaj kontury twarzy (brwi, policzki, kość). To jest umiejętność i mięsień. Jeden uczę się wzmacniać.

Badanie dysku Google nie było jak odkrycie kosza w piwnicy. Były rozmazy uśmiechów i plamistych kawałków życia. Na zdjęciach na wczesnym etapie jestem mały i kobiecy. Ledwo się rozpoznałem. Istnieje zdjęcia ze szkoły podstawowej-sąbońskie w przypadku krótkich krótkich krótkich krótkich. Jest 15-letnia wersja mnie, z wyprostowanymi włosami i wczesną garderobą Aughts, kiedy myślałem, że moje pragnienie dziewcząt zrujnuje mi życie. (Zwrot fabuły: uratowało mnie.) Były zdjęcia, w których jestem większy, butch, wytatuowany i silniejszy od podnoszenia ciężarów. W nich jestem starszy, bardziej zwapniona wersja tego, kim jestem-osoba, którą mam być.

To uwielbia powiedzieć: „Przestań, właśnie tam. Chcę pamiętać o tobie, który istnieje w tej chwili."

W 2015 roku, zanim byłem otwarty na to, że jestem lesbijką i zaakceptowaniem mojej tłuszczu, przeczytałem esej Ashleya Forda. Otworzyła się na temat tego, jak kochana przez swojego chłopaka (obecnego małżonka), niezależnie od jej wagi, pomogła zmienić jej postrzeganie sobie. „Wiem, że prawdziwa miłość jest dla ciebie miejscem, aby kochać siebie taką, jaka jesteś i droga Ty Chcesz być - napisała. Te słowa były dla mnie rewolucyjne. Nie musiałem pozostać mały, żeby być kochanym.

Później spotkałem Sarah Hollowell, która napisała o tym, że nie była „małą pulchną”, że była gruba i nadal miała wspaniałe, satysfakcjonujące życie seksualne. „Moje krzywe nie są we wszystkich właściwych miejscach, ale wciąż przynoszą ludzi na kolana” - napisała. „To [jest prawdą], pomimo faktu, że powiedziano mi, że ponieważ jestem gruby, nie mogę spodziewać się, że będę kochany, pragnął, aby moje ciało czciło moje ciało."

Ford i Hollowell dali mi pozwolenie na zaprzestanie kurczenia się. Pomogli mi zdać sobie sprawę, że nie musiałem być cienką, kobiecą dziewczyną do znaczenia. Ewoluowałem wiele lat temu, nawet jeśli nie miałem zdjęć, żeby to udowodnić. Brak dowodów fotograficznych nie jest tragedią, a Dysk Google mnie nie niszczył, ale oboje uświadomiło mi, że jestem na kolejnym widelcu na drodze. Czas, aby nie tylko żyć moim życiem jako grubą grobli, ale ja, ale posiadać go, delektować się Widzieć To.

Mój dysk Google ma luki: przestrzenie, które podkreślają dekadę powiedzenia „teraz nie jest właściwy czas” lub czekanie na bardziej fotogeniczną przyszłość, w której będę ładniejszy, lepszy, mniej… siebie. Prawda jest taka, że ​​mam życie, które warto zapamiętać Teraz. Zasługuję na bezpośrednie spojrzenie na obiektyw, powody, dla których mogę nie czuć się gotowy.

To uwielbia powiedzieć: „Przestań, właśnie tam. Chcę pamiętać o tobie, który istnieje w tej chwili.„Przyjemne jest przestrzeganie: spowolnienie, uśmiech i pozwól się zobaczyć. W piwnicy przeszedłem przez dziesięciolecia życia mojej babci w ciągu kilku minut. Jej zdjęcia są prezentem.

Nadal jest czas, aby poczuć się bardziej komfortowo ze zdjęciami i zbudować pudełko wspomnień, które ktoś, kogo kocham, może pewnego dnia znaleźć. W zimowe popołudnie mogą znaleźć mnie śpiewającą karaoke na moim 26. urodzinom uniesionym do światła, dłoni na moim sercu, w połowie luzu. Pomyślą, sBył piękny. Podobnie było jej życie.

Prawdopodobnie słyszałeś zdanie: „Każde ciało to ciało plażowe”, prawda? Mimo to nawigacja w lecie może być trudna. W tym tygodniu Well+Good Publishing WSZYSTKIE ciała to ciała plażowe-realistyczny przewodnik po przygotowaniu na lato, aby pomóc ci utrzymać się w swoim pewności siebie, przyjmować radosny ruch, zarządzaj potem, tworzyć znaczące wspomnienia i znajdować poważną inspirację strojów kąpielowych przez całe lato.