Pandemia pogorszyła epidemię opioidów, w jaki zasoby dostosowują się do ratowania życia

Pandemia pogorszyła epidemię opioidów, w jaki zasoby dostosowują się do ratowania życia

Pandemia wpłynęła również na opiekę ambulatoryjną. Na przykład wykazano, że leczenie wspomagane lekami (z lekami takimi jak metadon i buprenorfina) pomaga zmniejszyć stosowanie opioidów i związane z nimi objawy u tych, którzy go przyjmują. (Zastosowanie opioidów zmienia mózg, dlatego plan leczenia tylko abstynencji nie działa dla niektórych w wyzdrowieniu.) Dillon wyjaśnia, że ​​leki te muszą być podawane przez lekarza, ale strach przed zakontraktowaniem Covid-19 powstrzymał wielu przed uzyskaniem leków-co może być kolejnym powodem pogorszenia epidemii opioidów.

Dr MD, MD Ayana Jordan, która jest profesorem psychiatrii na Uniwersytecie Yale, twierdzi, że dostęp do leczenia wspomaganego lekiem podczas pandemii był szczególnie trudny dla czarnych Amerykanów. Chociaż wskaźniki zaburzeń używania opioidów są porównywalne między czarnymi i białymi Amerykanami, Dr. Jordan twierdzi, że Czarni rzadziej otrzymują za to leczenie (dzięki różnorodnym czynnikom, w tym barierom kosztów i dostępu do ubezpieczenia zdrowotnego). Ale pandemia dodaje kolejną barierę dla tej społeczności, ponieważ więcej czarnych ludzi jest hospitalizowanych (i umierających) Covid-19 niż biali ludzie.

„Jeśli spojrzysz na miasta takie jak Chicago, u osób z zaburzeniami używania opioidów miały trudności z powstrzymaniem się od wycofania się, ponieważ nie uzyskali dostępu do potrzebnych leków” -. Jordan mówi. „Mieli również wyższe wskaźniki zakażeń Covid-19 z powodu życia na obszarach przeludnionych. Jeśli spojrzysz na to, kto jest bardziej skłonny do życia w projektach mieszkaniowych w dużych miastach, to Czarni; Nie są w stanie społecznie odległości. Wielu moich kolegów z lekarzy w dużych miastach mówi mi: „Nie możemy nawet myśleć o leczeniu [opioidowym]. Po prostu koncentrujemy się na redukcji szkód.''

Chociaż leki nie zawsze są częścią czyjegoś powrotu do zdrowia, spotkania grupy wsparcia i porady prawie zawsze są. Jednak wiele osobistych spotkań obu typów było ograniczonych liczb z powodu dystansu społecznego. American Society of Addiction Medicine zaleca grupy do 10 lub mniej osób, zgodnie z mandatami dystansowania społecznego CDC. To kolejna nowa bariera dla osób regeneracyjnych, zwłaszcza czarnych Amerykanów. „Na początku pandemii wiele centrów leczenia poszło wirtualnie, wymagając dostępu do telefonu i Internetu, do którego czarni mogą mieć dostęp do osób niż biali” - mówi.

Oprócz nagle odcięcia się od grup wsparcia, mówi, że przejście na wirtualne opiekę w programach rehabilitacji szpitalnej również trudniej. „Podczas gdy będziesz mógł wejść do centrum leczenia i porozmawiać z kimś o znalezieniu łóżka, nagle nie mogłeś tego zrobić”, dr Dr. Jordan mówi. „Potrzebujesz dostępu do komputera i Internetu, aby wypełnić formularze online. Lub potrzebujesz minut na telefonie, abyś mógł codziennie dzwonić na łóżko, ponieważ jeśli nie dzwonisz każdego dnia, zakładają, że nie jesteś zainteresowany. Ale jeśli ktoś nie ma dużo minut na telefonie, użyje go, aby zadzwonić."

Kiedy wszystkie te czynniki są rozpatrywane razem, tworzy wyraźniejszy obraz tego, dlaczego epidemia opioidowa najwyraźniej pogorszyła. Ale to nie jest tragedia bez nadziei. Wielu terapeutów i grup odzyskiwania zmienia sposób, w jaki działają, aby zaspokoić ewoluujące potrzeby ludzi nie tylko teraz, ale długo po zakończeniu pandemii.

Wirtualny trener odzyskiwania z tobą przez cały czas

Dla osób odzyskiwania, które mają dostęp do smartfona, technologia znacznie się rozwijała w ciągu ostatnich kilku miesięcy, spełnianie potrzeb na zupełnie nowe sposoby. Jednym z takich sposobów jest Soberbuddy, bezpłatny, oparty na dowodach wirtualny trener odzyskiwania narkotyków i alkoholu, który miał trzy lata w tworzeniu. Aplikacja została stworzona przez Paula Brethena, który ma ponad 20 -letnie doświadczenie jako certyfikowany specjalista ds. Uzależnień. „Mieliśmy się uruchomić w czerwcu, ale… wiedzieliśmy, że [pandemia] sprawiła, że ​​jest to ważniejsze dla zasobu” - mówi Brethen. Od czerwca aplikacja wzrosła o ponad 15 000 użytkowników.

Soberbuddy zapewnia swoim użytkownikom małe wyzwania, w zależności od tego, gdzie są w wyzdrowieniu. (Istnieje siedem różnych podróży wyzwań, obejmujących spektrum nowo na powrót.) „Jednym z przykładów wyzwania jest zachowanie harmonogramu”, mówi Brethen, dodając, że pomaga to komuś skupić się, zajęty i tworzy rutynę, z których wszystkie są ważne dla osób w regeneracji. „Inne wyzwania koncentrują się na takich rzeczach, jak zarządzanie pragnieniami lub nauka technik relaksacji” - mówi. Wyzwania aplikacji opierają się na zasadach terapii poznawczej behawioralnej (CBT), która kwestionuje negatywne wzorce myślenia w celu zmiany niechcianych zachowań. (Badania wykazały, że CBT, w połączeniu z opieką zarządzaną przez lekarza, może pomóc poprawić wyniki odzyskiwania u osób z zaburzeniami używania opioidów.)

Chociaż aplikacja jest stosunkowo nowa, Brethen już myśli o tym, jak będzie się rozwijać. Ma nadzieję uwzględnić funkcję czatu w przyszłości, aby pomóc ludziom połączyć się ze sobą. Planuje także uruchomić treści w większej liczbie języków, aby ludzie na całym świecie mogli korzystać z aplikacji.

Wirtualne połączenia społeczności

Jedną z aplikacji, która ma już podejście zorientowane na społeczność, jest luźna, bezpłatna platforma cyfrowa dla trzeźwej społeczności. Loosid podkreśla trzeźwe wydarzenia i miejsca, jednocześnie zapewniając wsparcie przez członków społeczności i sprawdzonych ekspertów. „Istnieją miliony ludzi, którzy potrzebują znalezienia trzeźwego życia, a jedynym sposobem na potrzebę tej skali jest Twój telefon”-mówi współzałożyciel i dyrektor generalny MJ Gottlieb. Aplikacja wzrosła o ponad 81 000 osób od momentu uruchomienia w 2018 roku.

Istnieje wiele sposobów łączenia się z innymi osobami, które korzystają z aplikacjiWirtualne fora społeczności (które są monitorowane przez wyszkolonych specjalistów ds. Uzależnień i trzeźwej aplikacji randkowej. Fora społeczności to miejsca, w których ludzie mogą łączyć się poprzez wspólne zainteresowania lub cele. Istnieją grupy dla biegaczy, osoby pracujące w branży restauracyjnej, osoby szukające pomocy po nawrotu, a także dla osób, które wychodzą z użytku opioidowego. „Zauważyliśmy o 70-procentowy wzrost liczby wiadomości wysyłanych w grupach społecznościowych w ciągu pierwszych trzech tygodni Covid-19”, mówi Gottlieb. Oprócz grup społecznych istnieje również infolinia, na wypadek, gdyby ktoś potrzebował pilnej pomocy w dowolnym momencie.

dr. Gilliland mówi, że grupy społeczne, takie jak to, co oferuje luźność, są kluczowe dla osób w powrocie do zdrowia. „Łączenie się z ludźmi, którzy zachęcają nas, inspirują i pociągają do odpowiedzialności, to dobra medycyna” - mówi. „Kluczem do odniesienia sukcesu w czymś jest otoczenie ludzi, którzy odnoszą sukcesy w tym obszarze” - mówi, dodając, że te połączenia można nawiązać praktycznie. „Jeśli chcesz uruchomić maraton, co robią praktycznie wszyscy? Dołączają do bieżącej grupy. Recovery działa w ten sam sposób. Chcesz być w pobliżu ludzi, którzy robią to, co chcesz."

Zgodne tradycyjne potrzeby w zakresie terapii regeneracyjnej podczas Covid-19

Dla niektórych w wyzdrowieniu uczestnictwo w terapii grupowej jest korzystne. Wiele grup osobistych zmieniło format i zamiast tego używa Zoom lub innych platform wideo. Administracja ds. Nadużywania substancji i usług zdrowia psychicznego opracowała przewodnik zasobów, w którym osoby w regeneracji mogą wirtualnie uczestniczyć w spotkaniach, w tym osoby prowadzone przez Narkotics Anonimowy.

Ale oczywiście są pułapki, a grupy odzyskiwania idą wirtualnie. Jednym z nich jest to, że dopóki nie kwarantujesz się sam, prywatność nie jest gwarantowana. „Prywatność jest niezwykle ważna dla osób w powrocie do zdrowia”, dr Dr. Gilliland mówi. Wyjaśnia, że ​​podobnie jak lęk i depresja, zaburzenie używania opioidów i powrót do zdrowia są stygmatyzowane w kulturze amerykańskiej, więc kluczowe jest, aby ludzie mieli bezpieczne przestrzenie, w których mogą otwarcie mówić o tym, przez co przechodzą.

Kolejna minus, jak dr. Jordan zauważył, że grupy wirtualne wymagają dostępu do Internetu, co może stworzyć barierę wejścia, szczególnie w przypadku niższego statusu społeczno-ekonomicznego. „Nie każdy może uczęszczać na wirtualne grupy wsparcia, a osoby, które nie mogą uczestniczyć, są zazwyczaj najgorsze”, dr Dr. Jordan mówi. „Bardzo ważne jest, aby nadal mieć osobiste grupy wsparcia spotykające się w bezpieczny sposób, gdzie ludzie są od siebie o sześć stóp i noszą maski." Dr. Gilliland twierdzi, że jest to jeden z powodów, dla których jego ambulatoryjne centrum leczenia, Innovation360, utrzymało osobiste grupy terapeutyczne podczas pandemii, wzmacniając dystans społeczny podczas spotkań.

dr. Jordan dodaje, że musi być łatwiejszy do uzyskania dostępu do programów rehabilitacji szpitalnej bez konieczności telefonu lub komputera. Mówi, że niektóre miasta pracowały nad tym, instalując bezpłatne Wi -Fi w autobusach i projektach mieszkaniowych, które mogą ułatwić ludziom umówienie się, znalezienie centrów leczenia lub grup wsparcia i więcej. Podobnie widziała wiele kościołów lub miejsc kultu ustawiających strony technologiczne, które ludzie mogą korzystać. dr. Jordan mówi, że te bardziej kreatywne rozwiązania pomagają ludziom uzyskać pomoc, której potrzebują tam, gdzie są, zamiast zmuszać ich do przeskakiwania, aby uzyskać pomoc.

Dostępne są różne opcje dla osób znajdujących potrzebne leczenie. „Nie wszyscy w regeneracji potrzebują tych samych narzędzi, więc [leczenie] muszą być zindywidualizowane”, dr Dr. Gilliland mówi. Ważne jest również, aby zasady były sfinansowane przez terapię i leczenie oparte na medycynie (w razie potrzeby) i dostępne dla osób najbardziej potrzebujących. W maju zwolennicy odzyskiwania opioidów rozpoczęli kampanię pisania listów dla oddolnych zwolenników, aby zachęcić do następnej rundy pakietu finansowania Covid-19 do odłożenia pieniędzy na programy leczenia opioidami. Dillon mówi, że jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy te wysiłki odniosą sukces (zwłaszcza, że ​​Kongres jeszcze nie zdał nowej rundy pomocy w sprawie odzyskiwania po wygaśnięciu ustawy o Cares 31 lipca), ale ma nadzieję, że ma nadzieję.

Pomimo tego, że nie są doskonałym rozwiązaniem, eksperci, z którymi przeprowadzono wywiady dla tego artykułu, zgadzają się, że rozwijające się wsparcie jest wirtualne, to zwycięstwo, które pomoże ludziom w regeneracji długoterminowej-nie tylko podczas Covid-19. „Pandemia zmieniła to, jak wygląda powrót do zdrowia na tak wiele sposobów, a zmiany te będą trwałe”, mówi Brethen, współzałożyciel Soberbuddy. „Istnieje wiele nowych zasobów dostępnych dla ludzi, a jeszcze więcej, które nadal są tworzone. I to zdecydowanie pozytywne."

Gotowy do przeniesienia relacji z Well+Good na wyższy poziom? Zarejestruj się w Well+ poniżej, aby otrzymać wyłączne rabaty, profity i treści.