Próbowałem każdego odcienia „cudownego balsamu” z Jones Road, aby dowiedzieć się, czy to właściwie cud

Próbowałem każdego odcienia „cudownego balsamu” z Jones Road, aby dowiedzieć się, czy to właściwie cud

Ale wracając do produktu: Balm Jones Road Miracle, ich bestseller.

Co Jest Balsam cudowny?

Kto lepiej wyjaśnić, czym dokładnie jest cudem, niż sama Bobbi Brown? Więc skontaktowałem się z legendarną ikoną makijażu za pośrednictwem poczty elektronicznej. „Można go używać do zabarwienia, brązu, rumienia się i podkreślenia”, mówi mi Bobbi Brown. „To jednofintrowy, wielofunkcyjny produkt. Możesz go nosić sam lub na podstawie fundamentu.”I jego sformułowanie? „Jest wykonany z oleju z nasion jojoba, olej arganowy i witaminy E, więc odżywia twoją skórę. I odbija światło, więc dodaje nutę blasku, gdziekolwiek go potrzebujesz."

@JustBobbibrown ? #makeup #skincare #miraclebalm ♬ Oryginalny dźwięk - Bobbi Brown

Jak używasz Balmu Miracle?

Najważniejszym krokiem jest „złamanie pieczęci.”Po otwarciu słoika musisz włożyć w niego palce i złamać powierzchnię, jakby to była crème brûlée. (Uwaga dodatkowa: To jest bardzo dogadzający). Jeśli tego nie zrobisz, pigment nie będzie tak nasycony i po prostu będzie dalej jak wyraźny balsam. Następnie możesz zastosować go palcami, szczotką lub gąbką na policzki, usta lub powieki. Wolę używać go głównie na moich kościach policzkowych i nakładać palcami.

Na jakim cudownym balsamie

Zdjęcie: Emily Popp

Jest dziewięć odcieni. Pracują na większości karnacji i tonów i nie możesz się pomylić. To zależy tylko od wyglądu, który zamierzasz. „Ogólnie rzecz biorąc, au naturalne, zarumienione i magiczne godzinę pracują nad wszystkimi odcieniami skóry”, wyjaśnia Brown. „Polecam innym z większą specyfiką. Ale to tylko zalecenie; nie ma zasad.„Poniżej mam na sobie” zarumieniony."

Zdjęcie: Emily Popp

Nasz pisarka handlowa, Kayla Hui, przetestowała „Magic Hour”, która trwa przezroczystość i sprawia, że ​​skóra wygląda naturalnie zroszona.

Zdjęcie: Kayla Hui

To jest Balsam Miracle w „Dusty Rose”, wzorowany na naszym redakcyjnym dyrektorze handlu, Gina Vaynshteyn. „Uwielbiam to, jak daje mi to bardzo naturalną żywotność mojej cery-i zajmuje to kilka sekund”-mówi.

Zdjęcie: Gina Vaynshteyn

Pisarka Natalie Arroyo Camacho przetestowała „Złotą godzinę” i mówi: „Moja skóra wypacza się wyraźnie i trochę tłusta w mojej strefie T, więc unikam umieszczania na nim produktów podobnych do oleju lub oleju. Przezroczysto martwiłem się nieco przetestowaniem tego produktu, ponieważ moja rutyna pielęgnacji skóry składa się z nawilżających składników (takich jak gliceryna lub kwas hialuronowy). I cudowne balsam? Ku mojemu zaskoczeniu, to bardziej jak cud Bomba, W Y2K Way oznaczając niesamowity sposób w sposób, w jaki powiedziałbyś, że ktoś zbombardował ich rutynę stand-up."
„Jak widać na moim zdjęciu„ po ”, produkt zapewnia zroszony blask, który służy jako subtelny filtr IRL. Mimo że nie jestem do końca gołego twarzy, jestem cholernie zbliżony, noszę tylko lekki rumieniec, błyszczyk i cudowny balsam w złotej godzinie. Użyłem balsamu tylko kilka razy, ale już możesz zobaczyć biały dno pojemnika, ponieważ go kocham To dużo. Jest w tym niewielki odcień (i bardzo połysku!), więc możesz uważać, aby nie dotykać lżejszej pościeli."

Zdjęcie: Natalie Arroyo Camacho

Francesca Krempa, redaktor ds. Handlu W+G, uwielbia używać cudownego balsamu w „Zatkniętym” do fałszywego bytu, no cóż, osłone słoneczne. „Trudno zobaczyć na moim zdjęciu, ponieważ jest tak subtelny, dlatego to głównie dlatego, że to uwielbiam-balsam nie przechodzi za burtę w kolorze, tak jak inne rumieńce, i mogę nakładać mniej więcej w zależności od tego, co czuję Tego dnia - mówi Krempa. „I to jest takie zroszone, dodając błyszczący połysk do moich policzków, więc wygląda na to, że mam blask środkowy, nawet w dni, kiedy wszystko, co zrobiłem, to siedzieć przed komputerem jak e-goblin. To jest jak oparzenie słoneczne (zdrowszy) w słoiku."

Zdjęcie: Autor

Cudowne odcienie balsamów

Teraz osobiście mam uczciwą i suchą skórę i wszyscy pracowali nad mną, ale lepiej niż inni. Poniżej znajduje się mój pełny podział odcieni:

Au naturel (przezroczysty balsam ze złotymi drobinami)

Jeśli chcesz najbardziej naturalnego, najmniej pigmentowanego odcienia-to jest dla Ciebie. Jest idealny, jeśli nie chcesz żadnego koloru, ale chcesz czegoś opalizującego, co dodaje duszności.

Magic Hour (światło odbijające brąz ze srebrnym/złotym połyskiem)

To pierwszy odcień, którego użyłem, i myślę, że jest najbardziej wszechstronny. Kiedy go otworzysz, wygląda jak ciemniejszy odcień, ale właściwie idzie bardzo czysto i połysku. To doskonałe, jeśli chcesz „obudzić” swoją skórę.

Flushed (ciepły róż z złotymi drobinami)

To mój osobisty ulubiony, głównie dlatego, że jestem wielkim różowym fanem. Używam go na jabłkach z moich policzków i daje cudowne różowe różowe. Jest też nieco bardziej pigmentowany niż inne odcienie, więc myślę, że działa najlepiej jak róż i odcień do ust.

Dusty Rose (Cool Rose Pink)

To jest jak subtelna wersja odcienia „Flushed”. To jest czyste, różowe różowe i działa dobrze, jeśli masz jasną skórę. Jeśli jesteś podobny do mnie i masz więcej żółtych odcień w skórze, odcień róży pokroi żółty i spowoduje naturalne spłukanie.

Złota godzina (ciepła brzoskwinia ze złotym połyskiem)

Ten odcień to brzoskwiniowy/złoty odcień z błyszczącym wykończeniem i daje ciepło skóry, blask i wymiar. To świetnie, jeśli chcesz wyglądać trochę bardziej opalenizny i zatopiony.

Zatkane (głęboki czerwony/brązowy)

Mówiąc o zatopieniu, jeśli chcesz głębszego złotego blasku, ten odcień jest idealny. Działa szczególnie dobrze na średnich i ciemniejszych odcieniach skóry.

Brąz (lśniący, ciepły brązowy odcień)

Jeśli masz czerwony na skórze i chcesz poprawić kolor, brązowy odcień jest najlepszym wyborem. Daje piękny złoty blask, który dodaje do skóry rozpalane ciepło.

Tawny (czerwonawy/brązowy odcień)

Może to działać na każdym, ale jest to szczególnie świetne na średnich i ciemniejszych odcieniach skóry. Daje wspaniały brązowawoczerwono. Możesz również zastosować go na pokrywkach i ustach, aby uzyskać dodatkowy blask i wymiar.

Disco (lśniący rozświetlacz brązu)

To jest najnowszy odcień balsamu cudownego i zgodnie z jego nazwą, daje połysk w stylu lat 70. Możesz również użyć go na odcinku, ramionach lub nogach, aby uzyskać więcej blasku wszechwiedzonego.

Teraz koszt: 38 USD. Może to zabrzmieć drogo, ale dla produktu, który jest tak wielofunkcyjny. Plus rozmiar jest bardzo hojny. To jest 1.75 uncji słoika i tylko kilka odrobin.

Trochę więcej o Jones Road

Bobbi Brown wypuściła Jones Road w 2020 roku, cztery lata po opuszczeniu swojej marki imiennej Bobbi Brown. Celem Browna było stworzenie linii „makijażu bez makijażu”, makijażu, który jest wszechstronny i łatwy bez poświęcania jakości. „Jones Road urodził się z poszukiwania czegoś, co jeszcze nie istniało. Ponieważ nie istniało, musiałem to stworzyć. Chciałem makijażu odpowiednika szwajcarskiego noża armii: łatwe, fajne, wielofunkcyjne produkty, które można by wykorzystać do przybicia dowolnego wyglądu, niezależnie od tego, czy jest to makijaż bez makijażu, czy coś z większym dramatem ”-mówi na stronie internetowej Jones Road.

Składniki są niezwykle przemyślane i przestrzegają wytycznych jeszcze bardziej surowych niż E.U. Witryna twierdzi, że ich produkty nie zawierają „ftalanów, siarczanów, benolatum, kołków, cyklicznych silikonów, EDTA lub BPA."

Jedyny con?

To nie jest tak naprawdę oszustwo, to tylko zastrzeżenie. Jest świetny dla normalnej lub suchej skóry, ale jeśli masz bardzo tłustą skórę, nie poleciłbym tego. Najprawdopodobniej okaże się to trochę zbyt tandetne i będziesz chciał czegoś, co zmniejsza połysk. Mam suchą skórę, więc uwielbiam ją, ponieważ daje mi zdrowy, zroszony wygląd. Doceniam również to, że sama Bobbi Brown mówi, że nie jest to produkt dla każdego. Tak wiele marek twierdzi, że ma produkty, które działają na „wszystkie rodzaje skóry”, kiedy to po prostu nieprawda. I to twierdzenie może marnować pieniądze i czas. Ten najlepiej nadaje się do skóry suchej lub normalnej/kombinacji, ale nie tłusty.

Podsumowując: czy to cud? Cóż, nie w sensie biblijnym. I nie w 34. sensie ulicznym. Ale absolutnie w tym sensie, że jest to naprawdę nowy, inny rodzaj produktu do makijażu na rynku; A te przychodzą tak rzadko.

Ale poczekaj, jest więcej! Chcesz być pierwszym, który usłyszał o najnowszych (i największych) kroplach produktów sklepowych, niestandardowych kolekcjach, rabatach i innych? Zarejestruj się, aby Intel dostarczył prosto do skrzynki odbiorczej.