Jak szef kuchni Seamus Mullen użył jedzenia, aby leczyć swój przewlekły ból

Jak szef kuchni Seamus Mullen użył jedzenia, aby leczyć swój przewlekły ból

Zdjęcie: Random House Penguin

Nazwa Seamus Mullen prawdopodobnie przywołuje obrazy Luscious, gwiazdorskie posiłki restauracyjne (w jego hotspotach w Nowym Jorku Tertulia lub El Colmado) lub jego regularne występy w sieci Food Network (w tym jako sędzia Posiekana I Pokonaj Bobby'ego Flaya). Trudniej jest sobie wyobrazić, że pod szybkim i furskim życiem tego super dopasowanego restauratora celebrytów leży poważny i przewlekły stan zdrowia: reumatoidalne zapalenie stawów.

Przez lata Mullen spleciał ze sobą stałą dietę immunosupresyjnych sterydów i późnych nocnych butelek wina przed infekcją mózgu wylądowała go w ER z gorączką blisko 106. Jego życie zależało od drastycznej zmiany.

W swojej nowej książce, Prawdziwe jedzenie leczy, Mullen ujawnia, w jaki sposób przejął kontrolę nad swoim zdrowiem, usuwając rafinowany cukier, nabiał i gluten ze swojej kuchni-i dzieli się swoim planem rozpoczęcia własnych zdrowych nawyków (w tym 125 przepisów inspirowanych paleo, aby zacząć-trzy z których trzy możesz przeczytać teraz!).

Tutaj Mullen Chronics we własnych słowach, jak walka z bliskiej śmierci rozpoczęła się od nowego podejścia do jedzenia i zdrowej dawki cierpliwości.


Pod koniec lat dwudziestych przez cały czas zacząłem czuć się gówno. Byłem wyczerpany i zużyty i fizycznie poczułem się pobity. Ale w tym momencie pracowałem w kuchniach w restauracji i założyłem, że to normalne zużycie bycia kucharzem.

Potem zauważyłem ten guzek z tyłu szyi, a kiedy poszedłem do lekarzy „Zamówili biopsję. To było łagodne, ale praca krwi wykazała, że ​​wszystkie moje markery zapalne były bardzo podwyższone. Nigdy tak naprawdę nie dotarliśmy do sedna, ponieważ miałem naprawdę zły wypadek motocyklowy. Złamałem plecy, ramiona, żebra, nogi. Nagle to przewlekłe poczucie uczucia jak gówno zostało zastąpione bardzo prawdziwym powodem, aby poczuć się jak gówno. Następne kilka lat spędziłem na rehabilitacji, ucząc się znowu chodzić, w ciągłym bólu.

Kiedy wyzdrowiałem i odzyskałem swoją funkcjonalność, spodziewałem się, że zacznę się dobrze. Ale ja nie. Było to przewlekłe poczucie znowu nie posiadania energii, znane zaostrze. Pewnej nocy ból w moim ramieniu był tak silny, że czułem się, jakbym został dźgnięty. Poszedłem na oddział ratunkowy, ale po przeprowadzeniu kilku testów zostałem zwolniony bez odpowiedzi. Wtedy to samo wydarzyło się na moim biodrze. Lekarze zapytali mnie: czy upadłeś? Czy byłeś podnosząc ciężar? A kiedy nie mogli czegoś znaleźć, przepisali mi leki przeciwbólowe i wysyłają mi w drodze. To było brutalne. I podczas mojej siódmej podróży na oddział, błagałem o odpowiedzi.

Z każdą sekwencyjną receptą moje objawy wydawały się być silniejsze, a mój stan bardziej odporny na leczenie.

W końcu dostałem MRI i wykazało to bardzo wysoką liczbę białych krwinek, mimo że nie miał żadnego rodzaju infekcji. Wreszcie, przewodniczący reumatologii w Beth Israel Medical Center w Nowym Jorku zdiagnozował mnie jako reumatoidalne zapalenie stawów, przewlekłe zaburzenie zapalne, w którym układ odpornościowy organizmu atakuje własną tkankę i stawy.

Zacząłem od konwencjonalnych meds i za każdym razem, gdy przestałbym pracować, przeprowadziłem się do silniejszej recepty. Ale o to chodzi: z każdą sekwencyjną receptą moje objawy wydawały się być silniejsze, a mój stan bardziej odporny na leczenie. Słyszałem, że zmiany dietetyczne mogą pomóc, i wypróbowałem niektóre z tych osób przez kilka tygodni bez jedzenia nocnych lub zmniejszania cukrów, ale byłem tak chory, że wszystko, co zrobił. Przynajmniej jeśli wypiłem butelkę wina i zjadłem lody, miałem trochę przyjemności.

Wreszcie w 2012 r. Niektóre bakterie przeszły przez moją ścianę jelit do mojego krwioobiegu i do mojego mózgu------moje ciało nie mogło z tym walczyć. Zostałem na OIOM z bakteryjnym zapaleniem opon mózgowych i gorączką 106. Naprawdę myślałem, że mogę umrzeć. A kiedy w końcu zostałem zwolniony, zdecydowałem, że zrobię wszystko, aby zdrowie. Zacząłem współpracować z Frankiem Lipmanem, specjalistą w dziedzinie medycyny funkcjonalnej i integracyjnej, aby całkowicie zrobić z mojej diety.

Moje zdrowie nie zmieniło się z dnia na dzień. To trudna część, ponieważ byłbym tak zniechęcony. Ale Frank wciąż popychał mnie, aby nie poprawiać diety i zobaczyła, jaką kombinację w końcu przyniosłaby ulgę. Unikałem wszystkich przetworzonych produktów spożywczych, gotowałem Whole Foods i skupiałem. Aby rzucić się na buszel jarmużu na obiad, a potem nadal poczuć się jak pies? To było trudne. Ale utknąłem z nim przez sześć miesięcy.

Wstałem z łóżka i poszedłem do kuchni jak każda inna osoba w moim wieku… i tego samego dnia poszedłem na jazdę na rowerze.

Budziłem się o 3 A.M. Każdego dnia, ponieważ łóżko było tak namoczone w pocie, że musiałbym dostać ręczniki, zanim zdążyłem się położyć. Budzenie się rano było najgorszym bólem, jaki odczuwałem przez cały dzień. Moje stopy bolą tak bardzo, że czułem się, jakbym chodził po złamanych kościach, a moje ręce były tak spuchnięte. Musiałbym kuszyć się do kuchni i po prostu poczekać, aż ból powoli się zła, abym mógł zacząć dzień. Potem, około sześć miesięcy po tym, jak zacząłem pracować z Frankiem i majsterkowania z moją dietą, zdałem sobie sprawę. Wstałem z łóżka i poszedłem do kuchni jak każda inna osoba w moim wieku.

Nie mogłem w to uwierzyć; To był ten całkowity moment na halleluja. I tego samego dnia poszedłem na przejażdżkę rowerem. Kiedyś kochałem jazdę na rowerze i nie byłem od lat, ponieważ obrzęk i ból były zbyt rozdzierające. Ale tego dnia mogłem jeździć na rowerze. Szybkie do przodu pięć lat, do dziś, a ja codziennie jeżdżę na rowerze. I ja też czuję się lepiej każdego dnia.

Wypróbuj te trzy przepisy na wzmocnienie odporności i jelit z Prawdziwe jedzenie leczy-a następnie sprawdź zielony sok Seamusa Mullena.